5 latki

Mam pytanie,jak to będzie w tym roku z 5 latkami,czy muszą od września iść do zerówki?

ja mam synka 5 latka (2006 rocznik) i wg. moich informacji do szkoły pójda tylko te dzieci, których rodzice podejmą taką decyzję czyli ogólnie obowiązek przesunięto jeszcze o rok. Mój syn zostaje w przedszkolu jeszcze rok nie bede zabierać mu dzieciństwa na siłe

Mój jest rocznik 2007 i przez to całe zamieszanie nie wiem czy musi iść od września,czy może poczekać jeszcze rok,skoro przesuneli obowiązek dzieci 6 letnich

ja tez mam 5 latka ( w tym roku 6) ale mam wrazenie ze autorka pyta o dzieci 2007. tak wiec my-mamy z 2006 mamy jeszcze mozliwosc decyzji czy 1 klasa czy zerowka (ponownie sic!) ale dzieci z 2007 musza isc do zerowki, szkolnej lub przedszkolnej ale musza. ja dalam rok temu syna do zerowki w szkole i juz puszczam do 1 klasy, zerowke w gr mieszanej mial w przedszkoly, teraz zerowka w szkole, nie kaze dziecku kiblowac w 0 przez 3 lata...

to pewnie dostaniemy jakieś wezwanie,czy raczej samemu trzeba się zgłosić,jak to jest?

czyli w skrocie mamy rocznika 2007 beda przezywac to co my rok temu, 5 latka trzeba poslac i nikt nie wie czy po roku znowu nie stwierdza ze nie sa gotowi na reforme...ehh

no właśnie,nikt nie wie jak to będzie!

zadnego wezwania sie nie dostaje, jedyna placowka, ktora ma obowiazek przyjac dziecko bez wzgledu na ilosc zapisow jest szkola rejonowa i zerowka w niej. jesli chcesz zeby dziecko chodzilo do 0 w przdszkolu, normalnie jak co roku zglaszasz papiery do 3 przedszkoli i przechodzisz rekrutacje. taka sama syt jest jesli wybierasz szkole spoza rejonu, wybierasz 3 i nie wiesz gdzie ci dadza miejsce. nikt o obowiazku szkolnym rodzicom nie przypomina, jedynie rejonowki wysylaja czestko listy z zaproszeniem na dni otwarte

córka jak miała iść do zerowki to dostaliśmy list,no ale to bylo 7 lat temu!

w naszym mieście jest 1 szkoła,1 przedszkole państwowe oraz 2 prywatne.

a ja sama zapiszę. Po co ma córka siedzieć w domu...? W marcu 5lat skończy, więc pięcioipółletnia będzie... Jeżeli będzie sobie słabo radziła, puszczę ją dwukrotnie do zerówki. I tak cały rok szkolny za niemal darmo będzie wśród rówieśników. Nie chcę za przedszkole płacić. Myślę, że to dość rozsądne.

jak dobrze że nie muszę być mężem kobiety z dzieckiem