posiew moczu u niemowlaka

Mała ma 9 miesięcy,musze zrobic jej posiew tylko jakoś...nie daje rady go wyłapac. Wiadomo musi byc na maxa sterylnie i to ze środkowego strumienia...z chłopakiem byłoby pewnie łatwiej ale z dziewczynką ciężka sprawa.Robiłam już dwa razy i za każdym razem zaznaczono, że mocz nie został jałowo pobrany i próbe musze powtórzyc.Nie mam już sił...ciągle coś nie tak.Jak Wy to robiłyście? Rano przemywam Małą mydłem i później czatujemy na mocz, który łapie do pojemnika. Mała tak sie wierci,że nie daje rady czasami złapac chociażby kropli. Nie mam sił :/

idź do ośrodka zdrowia lub szpitala( lub zapytaj pediatrę o taką możliwość) i poproś by ją zacewnikowali, może to i nieprzyjemne ale raz dwa i mocz pobrany i po sprawie

ja mojej małej robiłam badanie moczu jak miała pewnie z 3 miesiące kupowałam takie specjalne woreczki myłam dokładnie pupcie rumiankiem (polecenie pani doktor) koło warg sromowych również odchylałam troszkę i przemywałam wacikiem pewnie z 20woreczków mi poszło zanim udało mi się złapać ten mocz bo ciągle jakoś bokiem przechodził :) i to i tak łapałam na dwa razy bo raz zrobiła i było za mało to jeszcze drugi raz troszku złapałam i połączyłam i zlałam do jałowego pojemniczka kupionego w aptece no i mocz był "czysty"

no jest bardzo trudno musisz próbować. zapytaj w aptece o woreczki na mocz moze będzie ci łatwiej. ja odkażałam jeszcze rivanolem przed pobraniem

zacewnikować dziecko? no chyba oszalałaś!! ja ma synka więc ma łatwiej ale normalnie do pojemnika sterylnego na mocz - rano wzięłam do łazienki - stanąl koło wanny - puściłam wode - mówiłam siiii - podstawiłam pojemnik i bylo siku - 20 ml wystarczy - ewentulanie włóż pojemnik do nocnika i posadź dziecko na jakiejś bajce czy co tam lubi - synek od małego uwielbia teletubisie - więc jak puścisz to bedzie wpatrzone w tv a siedzenie na nocnik to frajda dla takiego dziecka