Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mimi5555

Przy jakich dochodach można sobie świadomie pozwolic na dziecko?

Polecane posty

Gość mimi5555

Jakie dochody miesięczne na 2 dorosłe osoby mieszkajace w duzym mieście skłoniłyby Was do stwierdzenia, ze stac Was na dziecko. Sytuacja jest następująca: Praca na czas nieokreślony, kredyt na 800 000 na karku. Oszczędnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghjkltzuiop
idz spac , wystarczy tego pierdlenia dzisiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bernabuda
Zarabiam 4,5 na rękę, mąż 5,5. Przy kredycie na mieszkanie i meble, koszcie aut (niestety, musimy mieć auta do pracy a tylko cześć za paliwo oddają), koszcie jedzenia i leków (jest mąż chory przewlekle) mamy na siebie na "przyjemności" mniej jak tysiąc zł. A wydawałoby się, że dużo zarabiamy w W-wie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi5555
Byłoby miło, gdyby pojawiły się posty na temat :))))))))))))))))))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi5555
Nikt nie rodzi planowanych dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łolaboga łolaboga
Śmiech na sali, teraz każdy będzie się wypowiadał, że mają min 9000 na rękę każde... Prawda jest taka, że utrzymanie wcale tak wiele nie kosztuje jeśli ma się opracowany dobry system wydatków i nie przepuszcza się kasy na zbytki. My łącznie mamy netto 3900, ja 1600, mąż 2300 i uważam, że spokojnie nam starcza i jeszcze odkładamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łolaboga łolaboga
a czy kredyt na aż 800 000 to nie przesada? Jak duże mieszkanie wy kupiliście i gdzie? Bo jak mniemam, ten kredyt to na mieszkanie. My mieszkamy w Poznaniu w centrum miasta i trzypokojowe mieszkanie kupiliśmy za niecałe 300 000

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi5555
Kupiliśmy szeregowiec. 140 użytkowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi5555
W Warszawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plesniowa
Moze te 800 tys to kredyt na dom? Nie kazdy lubi bloki i bloczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plesniowa
A jak wysoka macie rate?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi5555
Wysoką. :( ponad 5000

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łolaboga łolaboga
5000? Współczuję, kupa kasy, my tyle nawet nie zarabiamy, to wy ile macie netto? Wiem, że nie każdy lubi blok i ja też bym wolała mieszkać w domu ale niestety. Coś za coś. Moi rodzice kupili dopiero co dom za miastem więc w razie co to mamy gdzie odetchnąć:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi5555
:))) Topik miał inny temat... :) Moze ad rem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plesniowa
A ile zarabiacie? To dobre pytanie i bardzo na temat. Z reszta co sie pytasz na kafe czy cie stac czy nie. Dziecko w brew wszystkiemu nie kosztuje wiele, przynajmniej na poczatku. Jezeli jest zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi5555
ponad 30.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi5555
Ale pytanie nie brzmiało: "czy stac mnie na dziecko", tylko "przy jakich dochodach w tej sytuacji WY zdecydowalybyscie sie na dziecko?' Nie ja. Wy! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plesniowa
Przy 5 na dwoje. Tez w wawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PannaAgatkaSpodTrójki
Drogie nie drogie. Nie wysypiam się (już mam pobudkę, o 1 się kładłam :( ) a pracować MUSZĘ, bo mąż nie zarabia dostatecznie dużo aby nam starczyło, ja jestem głównym utrzymywaczem rodziny. Dziecko jest z nami 3 miesiące. Wydajemy na SAME PIELUSZKI 500zł miesiecznie, a do tego jedzenie, wstepny pakiet typu łóżeczko i wózek, ubranka i cała reszta. I ogólnie jestem na skraju załamania nerwowego, dowiedzialam się o dziecku w... 7 miesiącu, pod koniec właściwie, bo super chuda jestem ale zawsze miałam lekko odstający brzuch. Trochę mną wstrząsnęło, bo się zabezpieczaliśmy tabletkami i prezerwatywami... Mam dopiero 27 lat :( Mamy "na siebie" 5tys/msc, wynajmujemy za 2tys mieszkanie bo nam się po rodzicach "zwolni" za 2 lata i nie mamy na nic, poza rachunkami i dzieckiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdssdfff
No coz przy ponad 30 dochodu i 5 kredytu, to ja w zyciu bym sie nie zdecydowala z dzieckiem takiej biedy klepac. A tak na serio, nie zakladaj glupich tematow, skoro cie stac to zafunduj sobie dziecko i nie wypytuj innych przy jakich dochodach by sie zdecydowali, bo smiesznie to brzmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi5555
Temat nie jest głupi, bo jak się pojawia dziecko to na jakiś czas dochód spada o połowę. Badam, czy nie jeteśmy zbyt ostrożni i racjonalni na tle ogólu. Po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poniżej 15tys złotych dla pary, ale bez kredytu, raczej nie zdecydowałabym się. Ale to w Warszawie. A w jakimś małym miasteczku, myślę, że 5-6 tysięcy urządza rodzinę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfsdsdsdf
ZARABIACIE 30TYS I ZASTANAWIASZ SIĘ CZY CIĘ STAĆ NA DIZECKO ? CO TY PIERDOLISZ KOBIETO,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plesniowa
A dlaczego dochod spada o polowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi5555
Bo ja przestaję pracowac na jakiś czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfsdsdsdf
gDZIE WY PRACUJECIE ZE MACIE 30TYS ? !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jesteście zbyt ostrożni. Pytanie jednak, czy macie firmę, jak zmiejszy się dochód i czy Twój mąż ma coś swojego, czy na jego pracę będzie zapotrzebowanie nawet w razie kryzysu? Przyzyczailiście się do pewnego standardu, jeśli chcecie być szczęśliwymi rodzicami, to planujcie - bardzo dobrze robicie, gratuluję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plesniowa
A slyszalas ze macierzynski tez jest platny??? Nawey pyz dg???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30tys miesięcznie w Warszawie na parę, z dzieckiem i kredytem 5tys, dwoma samochodami i na pewno nianią, która też weźmie za etat przynajmniej 3 tysiące, a jeśli będzie wykształcona i dużo pracujecie, to i 7tys... to wcale nie tak dużo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi5555
Pracujemy na etatach. Mąż jest niestety narażony na "utratę zaufania" ;) i utrata tego zaufania moze go kosztować etat w kazdym momencie. Co prawda pracuje już tak kilka lat i nic się nie dzieje, ale ryzyko zawsze jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×