Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość grazynnee

Jestem w szoku! Moj maz zle sie odniosl do moich rodzicow!

Polecane posty

Gość grazynnee

Otoz jestem matka dwojki dzieci. Mam 25letniego syna i 23letnia corka. Corka w wieku 17 lat zaszla w ciaze, w wieku 18lat zostala juz matka. Moi rodzice jakos nie byli wylewni w stosunku do moich dzieci, ciagle cos bylo nie tak. Kilka dni temu moi rodzice zaczeli dokuczac mojej corce, ze byla nieodpowiedzialna, ze teraz ma bekarta(wnuk ma juz 5lat), moj maz to uslyszal i zaczal sie z moimi rodzicami awanturowac. Moja matka ublizyla mojemu mezowi nasze dzieci podaly sie na jego rodzine, wypomniala wiele rzeczy. Np. siostra mojego meza urodzila nieslubne dziecko jak miala 19lat, a jego brat jak mial 18 lat tez sie zenil poniewaz zrobil dziecko. Teraz zarówno siostrzeniec jak i bratanek męża mają po 19 i 18 lat i żyją z dziewczynami bez ślubu mając małe dzieci. I tutaj zaczyna się problem rodzice zaczęli nadawac na rodzinę mojego męża a później na nasze dzieci, nazwali dziecko naszej córki bękartem, wyśmiewali się że nasze dzieci są bez wykształcenie. Syn ma technikum budowlane a córka technikum ekonomiczne. Natomiast córka mojej siostry ma wykształcenie wyższe prawnicze a synowie mojego brata są inżynierami co moi rodzice podkreślają. Mąż powiedział mi że nie chce więcej moich rodziców widziec w swoim domu i że jeśli będę chciała ich odwiedzic to sama bez rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale o co chodzi ? mąż źle powiedział ? na kogo się oburzyłaś na rodziców męża czy dzieci że się nie uczyły ? czy wnuka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tamtaramtam tam tam
nie widze zeby twoj maz sie zle odniosl do twoich rodzicow, to raczej oni najezdzali na was, wiec gdzie problem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obrzydliweeee
nie dziwie sie że maż nie chce ich widzieć, dzieci, wnuki to wielkie szczescie. nie dziwie sie twojemu mezowi. ja bym chyba się pobił jakby ktoś mi tak nazywał wnuki bekartami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grazynnee
Na nikogo sie nie oburzylam, jestem troche wkurzona ze moi rodzice rozmawiala z moja corka a moj maz wtracil sie dajac od razu poparcie corce, twierdze ze nie powinien sie wtracac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fendetta
Twój mąż nie zrobił nic złego, to rodziców masz nienormalnych, jak można tak odnosić się do wnuków? Paskudni ludzie, nie dziwię sie, że mąż nie chce ich znać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sowa70
Ale uważasz, że Twój mąż nie ma racji, bo czegoś tu nie rozumiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grazynnee
Zresztą no umówmy się - to, że moja córka ma bękarta to prawda, rodzice nazwali tylko rzecz po imieniu.. Było o co kopię kruszyć naprawdę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dżagaga
Twoi rodzice są popaprani lekko mówiąc. Twój mąż nie dał nadawać na WASZE! dzieci a Ty jeszcze masz dylemat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obrzydliweeee
sorry ale to chyba jacyś tępi katole ci twoji rodzice nazywac hamsko bękartem dziecko i miec pretensje ze dzieci nie mają studiów w czasach gdy moze je miec kazdy i nic one nie daja. chyba dla nich sie liczy.dla twoich rodzicow co pomysla sasiedzi, ksiad czy kolezanki z parafii zamaist sie cieszyc ze dzieci i wnuki sa zdrowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dżagaga
Autorka zdaje się jest wierną kopią rodziców:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Post o 11:34 to podszyw. Wiem ze moi rodzice zrobili zle ale to sa jednak starsi ludzie, ja obstawiam tylko przy tym ze maz nie powinien zwracac na to uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sowa70
Na nikogo sie nie oburzylam, jestem troche wkurzona ze moi rodzice rozmawiala z moja corka a moj maz wtracil sie dajac od razu poparcie corce, twierdze ze nie powinien sie wtracac. To chyba naturalne, że staje sie murem za własnym dzieckiem....Ty uważasz, że powinien siedzieć cicho jak mu się córkę obraża? A Ty nie zareagowłaś tylko pozwalałaś by Twoi rodzice jechali po Twoim dziecku? Dla mnie to chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Twój mąż ma rację
a rodzice to palanty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsderwyrwa
Kobieto...ciesz sie,ze Twoj maz stanal w Twojej obronie i dzieci czyli w obronie swojej rodziny! Ma racje,ze nie chce widziec Twoich rodzicow!!!! Twoi rodzice sami spowodowali ,ze On nie chce ich widziec na oczy...jak Twpi rodzice traktuja Twoje dzuieci,przede wszystkim Twoja corke i jej syna czyli Twojego wnuka!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obrzydliweeee
jak mozna nie zwracac uwagi jak ktoś obraża twoje dzeci i wnuki!!!! przecież to powinno być dla was najważniejsze, a nie stare czepialskie "grzyby"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obrzydliweeee
te stare grzyby powinny spedzic starosc samotnie skoro nie lubią bekartów i ludzi niewykrztałconych... sory ale nie po takich rzeczach się ocenia człowieka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do obrzydliweee a ty jesteś
facetem! bo jeśli masz córkę to za 18 lat sam możesz przeżyc szok jak ona powie ci że będzie miała dziecko a chłopak ją rzucił a jeśli masz syna to szok możesz przeżyc za 40 lat jak synowi za 20 lat urodzi się córka a za kolejne 20 powie że zostaniesz pradziadkiem. Mężczyźni nie akceptują tego że ich córka czy wnuczka ma nieślubne dziecko. Mąż autorki jest wyjątkiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda małpa xx
Nie wiem, dlaczego jesteś w szoku? Twój mąż zachował się jak prawdziwy facet z jajami i jak lew bronił honoru Waszej rodziny...Bardzo dobrze, że zareagował na świńskie zaczepki Twoich rodziców, bo to oni przegięli, i to totalnie...:( Co to za dziadkowie, którzy lżą wnuczkę, czy prawnuka? A dlaczego Ty na to im pozwoliłaś?????????? Mogłaś przerwać im te wywody, by się nie rozpętała ta awantura z wywlekaniem rodzinnych brudów...:O Mam takie wrażenie, że w duszy przyznajesz rację swoim rodzicom, że Twoje dzieci to życiowe ofermy, bo bez wyższego wykształcenia...bo jest nieślubne dziecko...:O Gdyby to moi rodzice tak się zachowali w stosunku do moich dzieci, usłyszeliby ode mnie, co myślę o takich dziadkach...Dobitnie :( Nie pozwoliłabym tak potraktować dzieci, jakiekolwiek by błędy w życiu nie popełniły...:O I dziwię się, że Twoim problemem jest fakt, iż mąż się źle odniósł do Twoich rodziców... Co z Ciebie za matka?!?! Babcia?!? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlizać:D
powinnaś trzymać stronę męża i swojej własnej rodziny! Tym bardziej, ze miał rację. Twoi rodzice a dziadkowie Twoich dzieci sa podli po prostu i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obrzydliweeee
nie szczerze to nie zwracałbym uwagi na okolocznosci najwazniejsze byłoby dla mnie zdrowie dzieci i wnuka!!! nigdy bym zadnego dziecka nie nazwał bękartem!!! ludziom się dzieja straszne makabryczne tragedie i należy się cieszyć że na świecie będzie nowe życie!!! chyba ze jesteście ludzmi których martwi co sobie pomyslą sobie inni - nieslubne dzicko jak sie pokarze w kosciele O BOZE, coo pomysla sasiedzie i ciotki z wujkami... strasznie przykre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moim zdaniem Twój mąż bardzo poprawnie się zachował.Stanął po stronie swojej córki i wnuka.Twoi rodzice nie mają prawa wygadywać takich rzeczy na Twoje dzieci.Mnie osobiscie dziwi to ,że Ty sama nie zareagowałaś na te słowa.Ja bym nie pozwoliła nikomu naśmiewać sie z moich dzieci czy ubliżać moim dzieciom.Różne w życiu bywa .Urodziła w wieku 18 lat ,ale dzieckiem się zajmuje ,opiekuje.Łatwiej byłoby gdyby pozbyła się problemu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli uważasz
że nie powinien stanąć w obronie córki kiedy twoi yebnięci rodzice nazwali jej dziecko "bękartem" ? :O Ty normalna jesteś w ogóle ? :O Bardzo dobrze się facet zachował, brawa do niego. Widać, że nie pasuje do twojej yebniętej rodzinki, współczuję mu się tak bujać z czubkami. Nie wyłączając jego własnej żony, czyli ciebie, pokrako.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obrzydliweeee
poprosty grazynnee ma beznadziejną rodzinę i to z nią a nie z mezem jest cos nie tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tamara ramata17
prowo 0/10. Masa tych tematow była swego czasu na kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda małpa xx
To, że rodzice są starzy nie usprawiedliwia ich obrzydliwego i świńskiego zachowania...:O Płaszczysz się przed nimi, a oni na łeb Wam srają...:O Na miejscu Twoich dzieci nie przekroczyłabym więcej progu dziadków. Bo to nie są dziadkowie...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guzek muzek
obrzydliweee ma racje! Też bym nie darował. Prawnuk powinien byc dla Twoich rodziców wielkim szczęściem. Powinni go rozpieszczac! W końcu to najmłodszy potomek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdsgsg
Twoich rodzice to źle rodzice, co to za rodzice, to co za dziadki, co to za pradziadki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×