Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MaryJane21

Po ostatnim związku nie potrafię zainteresować się inną kobietą

Polecane posty

Zacznę może od tego że jestem lesbijką, mam 21 lat i ok.3 miesiące temu "zakończyłam"związek z dziewczyną, który trwał jakieś 3-4miesiące, więc bardzo krótko. Moje poprzednie związki generalnie były dłuższe. Ale po nich potrafiłam po jakimś miesiącu łapać kontakt z innymi dziewczynami, nie myślałam o żadnej z moich byłych, można powiedzieć, że szybko o nich zapominałam. Tym razem jest inaczej. Nie potrafię zapomnieć o mojej byłej tak jak robiłam to z poprzednimi. Może dlatego że mamy wspólnych znajomych, którzy raz po raz coś tam o niej wtrącają, nie wiem. Nie potrafię się zaangażować w nową znajomość, wszystkie kobiety wydają mi się takie puste i płytkie(mimo, że z moją byłą nie prowadziłam szczególnie głębokich rozmów na temat sensu życia i wielu kwestiach się nie zgadzałyśmy itd). Żadnej nie potrafię zaufać. Chciałabym znaleźć kogoś na te samotne wieczory, kogoś do kogo mogłabym się przytulić tak po prostu i przy kim nie musiałabym się obawiać, że zaraz poleci na inną. Zastanawiam się czy po prostu teraz byłam zakochana tak na prawdę i reaguje może zbyt emocjonalnie czy zakończył się jakiś etap w moim życiu i zaczynam myśleć bardziej o poważnym związku a raczej odpowiedniej kobiecie do związku??Co myślicie na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o bonkii nie moge
wiesz co ....mysle ze za bardzo sie skupiasz na sobie, gdybys pozwolila sobie na dostrzezenie perspektyw jakie pojawily sie przed Toba po tym zwiazku byloby latwiej. Po pierwsze: jestes znow wolna, jak to sie mowi "wrocilas do gry", po drugie ten zwiazek to jakies doswiadczenie, wyciagnij z niego wnioski - moze gdzies popelnilas blad, po trzecie - daj sobie czas na ochloniecie, moze ona nie byla taka idealna, moze nie byla warta Twojej uwagi, czy wyobrazasz sobie siebie z nia za 5 lat? I ostatnie- pamietaj ze w jej zyciu jestes juz tylko statysta, niewiele znaczysz, miej szacunek do siebie i swojego jakby nie patrzec krotkiego zycia i nie marnuj czasu na dumanie o czyms co juz dawno nie jest Twoja rzeczywistoscia. Amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakiś czas temu już doszłam do wniosku że z tego nic dobrego by nie wyszło i wcale idealna nie była. Miała wady które mnie bardzo denerwowały, po po pewnej sytuacji nie potrafiłyśmy się już porozumieć, jakby coś się skończyło ale dalej walczyłam. Potem doszłam do wniosku że to nie miało przyszłości itd. Tylko ciągle jest ta myśl w głowie(przypominają mi się różne wspólne wypady, sytuacje) mimo że chciałabym poznać już jakąś fajną dziewczynę i zapomnieć o byłej zupełnie. Tylko jak mam to zrobić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chciałabym z nią być w żadnym wypadku. O błędach jakie popełniam myślę często, do jakiś tam wniosków dochodzę. Niestety są takie rzeczy których nie mogę przeskoczyć lub na które nie jestem gotowa(terapia DDA np).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o bonkii nie moge
wiesz co...jezeli masz takie problemy w rodzinie (bo mnie mam ze masz skoro piszesz o DDA) to w zasadzie wymaga to od Ciebie mnostwo pracy ale i niestety pomocy specjalisty. Niestety czesto sie zdarza ze DDA zyja w karcianych domkach, niby wszystko ok, ale wystarczy impuls, cos malego a wszystko sie wali - chociazby samoocena. Nie znam Cie na tyle zeby cokolwiek powiedziec, jak chcesz napisz do mnie 6308462 to moje gadu. Mozemy porozmawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×