Dlaczego kobiety, ktore rodzily naturalnie namawiaja na to inne?

Lempira Otóż to:)

mireczka - idz sie przespaceruj, bo nerwy Ci siadają ja miałam krzyzowe bóle od poczatku i rodziłam 5 godzin, wiec wiem wiecej na temat bólu niż TY i sie tym nie chwale. Mało cie obchodzi- a czy ja pytałam Ciebie czy Cie to obchodzi. Ja tobie pisze glupiutka ignorantko, ze jakbys miała mniej szczescia to nie mialabys wyboru. nic do CC nie mam, do znieczulen tym bardziej. Tylko do glupoty, owszem !

eltako, ale autorka tematu chciała kulturalnie porozmawiać :-)

eltako- wybacz, ale w przypadku mojego dziecka nie istnieje dla mnie pojęcie "mieć szczęście". Po prostu solidnie się przygotowałam, zeby rodzić po ludzku i żeby z córką było ok. I nie wiem gdzie wyczytałaś, że się chwalę. Napisałam, że wiem czym jest ból porodowy, bo niektóre babki myślą, że jak masz znieczulenie to od razu na dzien dobry. Dodatkowo na partych znieczulenia już nie było. Więc zejdź ze mnie, bo agresywna kobieta jestes.

A ja już nie wiem czy bym namawiała. Przy pierwszym porodzie sn jakoś szybko doszłam do siebie, po nacięciu szybko wszystko wróciło do normy. Teraz jestem w 10 dobie po 2gim porodzie i czuję ze jeszcze dłuuugo będę do siebie dochodziła. Poród to sprawa indywidualna każdej kobiety i to najlepiej ona wie czego chce.

a ja po cc i nie namawiam nikogo, ale drugi raz też nie odmówię o

ja pisze kulturalnie, czy nie >? ja agresywna ? przeczytaj swoje teksty chwalisz sie chocby tym, ze skorzystałaś ze znieczulenia, bo inne glupie nie chca. Ale zupelnie nie wierzesz pod uwage, ze niektore nie mają wyboru. ale tez tutaj jestes lepsza., bo sie przygotowałas czyli pewnie zaplaciłas. A jak ktos nie ma kasy na takie rzeczy ? To mi odpiszesz, ze jak nie ma pieniedzy to niech sobie dzieci nie strzela Twoj swiatopogląd jest strasznie ograniczony.

do kobiety, ktora napisala, ze chce kogos osmieszyc: bzdura:D Zastanawia mnie jedynie to dlaczego gdy oznajmilam, ze jestem w ciazy wszystkie straszyly porodem, opowiadaly o bolach, rozrywaniu tylka (cytuje zeby nie bylo) i koszmarze rodem z horroru wzietym. Nastepnie te same panie wiedzac, ze rezygnuje z tych przezyc zaczely nagle wychwalac porod sn, nie mowiac juz nic o bolu, komplikacjach, traumie, a nazywajac to jedynie cudownym przezyciem. I zaczeto mnie na to cudowne przezycie namawiac. jak dla mnie to po prostu dziwne zjawisko:P

co Ty gadasz kobieto?? Czy ja się chwalę znieczuleniem?? Gdzie? Nie pisze o babkach, które nie mają możliwości znieczulenia tylko o kobietach, które go odmawiają!! I to bardziej jako ciekawostkę niż atak! I tak, zapłaciłam za poród całe 490zł- majątek! Legalnie, jeszcze rachunek dostałam wyobraź sobie:):)

ja tam nikogo do niczego nie namawiam. rozumiem kobiety ktore wybieraja cc. boja sie porodu i bolu, ich prawo. ja sie balam cc bo jednak jak sobie pomyslalam ze maja mnie rozcinac to sn do mnie bardziej przemawial. ale od razu wiedzialam ze chce znieczulenie i to moge polecic. dojechalam do szpitala jak mialam 5 cm. dostalam znieczulenie i reszta to bylo po prostu czekanie na 10 cm. bardzo milo wspominam i przy kolejnym tez bym tak chciala. ale kazdy sam wybiera i decyduje. ja nie chcialam bolu wiec z gory zdecydowalam ze bede brala epidural i jestem zadowolona.

Autorko- zapewniam Ciebie, że gro kobiet po cesarkach namawiałoby Ciebie na cięcie gdybyś mówiła,że chcesz rodzić sn. To nie kwestia porodu tylko mentalności ludzkiej. Jak pisałam- lubimy mieć rację. A jak ktoś robi tak samo jak my, utwierdzamy się w przekonaniu,że zrobiliśmy słusznie:)Zgodne to w każdym razie z psychologią społeczną:)Tak więc zarówno wśród tych co rodziły sn jak i tych co miały cc znajdziesz fanatyczki. A to,że dziewczyny wcześniej 0opowiadały o rzezi jaką przeżyły to już sa jakieś durne przechwałki pt. "Taka jestem dzielna, tak wiele potrafię znieść"- co z kolei nie koniecznie musi być zgodne z prawdą. Też znam takie. Znam tez dziewczynę, która generalnie zachwala cc. A jak ją weźmie na wspominki to się użala, ze przez 2 tygodnie nie miała siły nic przy dziecku zrobić- więc też sama sobie przeczy. Ale każdy śpiewa jak mu wygodniej:)

splesniała BO cc to operacja. Pozanaj wszytskie za i przeciw i zdecyduj. Ale te za i przeciw niech powie ci dobry lekarz, a nie panie z kafeteria, które wiedzą najlepiej. Mam w pupie jak ktoś będzie rodził. Pytasz- odpowiadam. A to z wiadrem między nogami moge powiedzieć tyle bujda na resorach. Tak samo jak paskudny zwis po cc... niestety wiadro miedzy nogami sie robi po sn , jak nie po pierwszym porodzie to na pewno po drugim .

no mireczko - własnie o tym pisze, na jakim Ty swiecie zyjesz> czy TY umiesz spojrzeć na cos z szerszej perspektywy a nie przez swój pryzmat ? dla Ciebie pieć stów to nic, banał, grosze na waciki a dla niektorych to połowa wypłaty, majątek tak !! temat jest o czyms innym i ja juz pisałam na ten temat. a Ty mnie jedynie wkurzyłaś tym tekstem " mnie nie obchodzi ". To widac! i nie umiesz czytac tekstu ze zrozumieniem, pisałam o swom dziecku jako o klocku rzecz jasna w żartach a TY to przeciw mnie obracasz.Bo TY jasnie pani nie musiałaś tak nazywać swej pociechy :O żegnam sie :)

łoo matko:) Tak po porodzie naturalnym masz wiadro, po znieczuleniu niedowład kończyn a po cesarce okropną bliznę na pół brzucha :):) Spadam z tematu, bo robi się zabawnie :P Zastanawia mnie tylko jedno- dlaczego kobiety decydują się na drugie i trzecie dziecko...Aaa, pewnie dlatego, że przez wiadro łatwiej przejdzie :):) Pozdrawiam. A Tobie autorko życze szczęśliwego rozwiązania:)

w mojej rodzinie akurat i wsrod dawnych kolezanek modne jest wlasnie rodzenie sn. Z kolei w pracy dziewczyny decyduja sie przewaznie na cc. Na poczatku nie wiedzialam jaki rodzaj porodu wybiore, ale kolezanki z pracy nie namawialy mnie na cesarke, zas w rodzinie ustanowiono chyba, ze oczywistym jest, iz urodze naturalnie:P Faktycznie to zalezy od wielu kregow spolecznych, znam duzo zwolenniczek porodow naturalnych i tych poprzez cc. Choc nie powiem tych drugich jest znacznie mniej.

Najlepiej wszystkie dyskusje ucinać w zarodku. Ja staram sie nie dyskutować na takie sporne tematy. Ile ludzi tyle opinii. JA nie mam zamiaru udowadniać nikomu, że sn to nie musi być żadna rzeź. nie mam zamiaru też wmawiać, że cc to wyjście da wyrodnych matek. To jest temat pokroju religii czy polityki- i tak nikt nikogo nie przekona. Wciąż padają te same argumenty, wciąż nie przemawiają one do nikogo.

a ja rodziłam i sn i cc i wam powiem , że do puki nie wymyślą 3 sposobu :P to 3 dziecka nie chcę mieć:) bolało i przy cc i sn tylko w innym czasie: przy sn bolało w trakcie a przy cc jak zeszło znieczulenie i próbowałam się podnieść ale gdyby przytrafiłaby mi się 3 ciąża to jednak cc bym wybrała, jakoś ten rodzaj bólu bardziej mi odpowiada:P mimo tego , że po cc dłużej dochodziłam do siebie a i cc miałam ze wskazań ze względu na duże dziecko i ułożenie potylicowe tylne jeśli chodzi o wiadro między nogami to totalna bzdura, chyba wymyśliły to te które nigdy nie rodziły sn albo te które trafiły na konowałów a nie lekarzy "zwis" po cc mi troszkę został ale mojej koleżance po cc już nie więc to zależy od organizmu jędrności skóry itp

a no i "srać" pod siebie wcale nie musisz jeśli się do porodu dobrze przyszykujesz moja koleżanka urodziła 3 miesiące temu przez cc i zaraz po porodzie zaraziła się jelitówką i też robiła pod siebie na początku bo niestety nie mogła się podnieść nie mówiąc już o zdążeniu do toalety :P także różne przypadki się zdarzają wierze w "magię" porodu naturalnego jeśli jest dobrze przeprowadzony tzn. ze znieczuleniem i w odpowiedniej atmosferze , lecz niestety w naszych realiach jet to rzedkość

rzadkość

Albo w fart doświadczenia genialnie szybkiego porodu:DJa na porodówce spędziłam 15 minut:DDla mnie poród był mniejszą traumą niż wyrywanie zęba. ale wiem,ze to rzadkość. Teraz czekam na drugi poród i w sumie czuję się jak pierworódka, która nie wie czego się spodziewać;)

znajoma też tak urodziła synka szybko:) jak się zorientowała , ze to co się dzieje to poród i pojechała do szpitala to urodziła w izbie przyjęć:):):) w sumie ona też nie wie co to bóle porodowe:P:)

Takich porodów życzę wszystkim a już na pewno sobie. Mam nadzieję na powtórkę z rozrywki:P

każdy poród jest inny ja rodziłam sn, miałam poród wywoływany, straszne bóle, nastał taki moment że myślałam że nie dam rady; po porodzie byłam wstrząśnięta, że to taka rzeź, ale prawda jest taka że naprawdę z czasem to wszystko blaknie; teraz, kiedy juz poród naturalny przeżyłam, najbardziej przeraża mnie nie ból, ale to, że w sumie dziecko jest zdane na łaskę losu, może zostać przyduszone, może mieć złamany obojczyk, zwichnięte biodro, może się odwrócić w czasie porodu i przeraża mnie właśnie takie uczucie jakie mnie dopadło - naprawdę nie miałam sił i było mi wszystko jedno co będzie ze mną i z dzieckiem; na sali leżałam z 2 dziewczynami po cesarce i one też swoje musiały odcierpieć; widać było że też ledwie żyją przez te kilka dni po;

Ja rodziłam naturalnie i nigdy nikogo nie będę na to namawiać, chyba że ze znieczuleniem, inaczej nawet największemu wrogowi nie radzę i sama też nie zamierzam powtarzać tego doświadczenia Co do tego dlaczego inne kobiety namawiają to być może robią to w dobrej wierze :) sama znam kilka takich, które urodziły szybko i bez problemów i po kilku dniach już śmigały po mieście jakby nigdy nic :)

Ja zaczynałam rodzić sn, a skończyło się cc. Pamiętam ból po dziś dzień i nigdy nie będę namawiać kobiet do sn.

apropo "wiadra między nogami" po porodzie sn... Prawdę mogliby powiedzieć tylko partnerzy kobiet, które twierdzą że żadnych luzów nie mają ;-)

To moje subiektywne zdanie .Dlaczego sn a nie cc ?Nie dlatego ze zazdrosze tym zcc braku bólu.ńie dlatego ze czuje sie lepsza bo przeszlam sn. Przeszlam i ten i tamten porod .Po sn owszem bol byl niesamowity i bilam glowa osciane .Ale kiedy juz wyparlam malego to jego cialko na moim to bylo Coś cos ze mnie ..Przy drugim dziecku po cc tez po przebudzniu dostalam malucha ,ale byl to juz odrebny czlowieczek .Oczywiscie kocham obydwoje tak samo :)Jednak odczucia bylu diametralnie rozne .

a tak a propo wiadra nie kazdy partner jest zboczonym pedofilem co to chcialby do konca zycia miec ciasnaniemal dziewice :)A co wam sie wydaje ze jak nie urodzicie sn to na wsze czasy zostana wam ciasne ?

ja akurat rodzilam 8 godzin naturalnie a zakonczylo sie cesarka. Szybko doszlam do siebie, blizna bolala ale spodziewalam sie czegos duzo gorszego! Bardziej bolaly mnie szwy po innej operacji... Sn dla mnie osobiscie to byl dramat, rzeznia, bol nie do opisania i cc bylo dla mnie jak zbawienie. To bardzo ale to bardzo subiektywne odczucia, kazda kobieta inaczej przezywa porod. Ja mialam ciezki, zas po cc czulam sie naprawde dobrze. Nie rozumiem tez jak kobieta ktora rodzila naturalnie i nie wie jak to jest po cc moze namawiac na naturalny porod... Ja mam porownanie i cc to pikus, dowcip jakis w porownaniu z meka i meczarniami przy sn. Ale jak mowie to moje subiektywne odczucia

ja rodzilam naturalnei 6 i niestety dziecko bylo za wysoko. musialam miec cc a wcale jej nie chcialam/ bardzo zaluje ze nie urodzilam silami natury mimo wielkich chęci i bardzo bolesnych skurczów. cesarka tez bylaby ok bo trwalo to doslownie jedena chwile gdyby nie powiklania które mialam. lezalam 2 tyg po cesarce z ropiejącą rana bo szpital zakazil mnie gronkowcem. szok. dziewczyny ile bólu musialam zcierpiec , bo nacinali mi przez 3 dni miejce cięcia , be zadnego znieczulenia. MAtko gryzlam lignine z bólu. ja mnie nacieli to potem plukali sola te rany i wyciskali rope. wylam z bolu. masakra nikomu nie zycze