Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dgdfgddddd

najlepszy wiek na dziecko?

Polecane posty

Gość dgdfgddddd

mam 25 lat, ogolnie czuje sie gotowa na dziecko ale zastanawiam sie czy nie poczekac jeszcze z tym :) jak myslcie w jakim wieku koboieta powinna zajsc w 1 ciaze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 42 lata
Maryja urodziła Jezusa jak miała 12.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem rok mlodsza od ciebie ale za rok na pewno nie bede gotowa :) Chcemy poczekac z tym tak jeszcze 3-4 lata...sam jeszcze czuje sie dzieckiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też mam 25 lat
i pracuję na drugim:) Pierwsze ma 4 lata. Zależy od kobiety.Każda jest w innym wieku gotowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma najlepszego wieku :) Ale biorąc pod uwagę podejście ludzi do odpowiedzialnego macierzyństwa najlepszym wiekiem jest 28-35 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgdfgddddd
bo ciagle slysze ze potem moze nie byc latwo itd. i ze moge zalowac jak bede miala 30 na karku i bez dzieci hmmm... czy warto miec dzieci wczesnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kraft_durch_Freude Myślę że z wiekiem to się zmienia, bo ja wiem że chcę mieć dziecko tylko teraz chcę jeszcze szaleć bez odpowiedzialności za kogoś, jeździć po świecie, zarywać noce na imprezach itd więc to nie miejsce i czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też czasami się boję że może później będe miala problemy z zajsciem ale staram sie o tym nie myslec, bedzie co ma byc a ja nie chcę być matką na siłę bo byłabym nieszczęśliwa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czego bedziesz zalowac
? nie kieruj sie opiniami innych,kieruj sie tym co czujesz ,ja urodzilam w wieku 30 lat,wczesniej nie bylam gotowa,nie zaluje ze nie urodzilam wczesniej czy pozniej ja poprostu w takim czasie czyli w tym wieku poczulam ze chce miec dziecko ot cala filozofia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikkkakkka
Ja mam 25 lat. Z moim chłopakiem jestem 2 lata. Patrząc po tym jak zabiera się do ślubu to nie wiem czy kiedyś doczekam się dziecka :O Facet w moim wieku i stwierdził,że nie chce jeszcze ślubu,bo żaden jego kolega się nie ożenił :O Tylko niech weźmie pod uwagę fakt,że kobiety tych jego kolegów są w wieku ok.18 lat, więc czas jeszcze mają :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam dziecko wcześnie - 21 lat - i ludziom też to nie pasuje, to znaczy osoby koło 50-tki nie widzą w tym nic niezwykłego i uważają że to dobrze że mam dziecko, za to osoby młodsze mają mnie za nieodpowiedzialną idiotkę bo mam dziecko zamiast go nie mieć i robić karierę i inne rzeczy. Tak że najlepiej robić tak jak sie samemu uważa i nie słuchać rad innych bo wychodzi na to że do 30-stki jest sie za młodą i posiadanie dziecka jest uznawane za glupotę a po 30-stce nagle sie słyszy że to juz właściwie za późno, albo że ostatnia chwila :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikkkakkka
Będzie czekał, aż jakiś jego kolega się ochajta po 30 roku życia. Akurat będę miała pewnie 35 lat jak wezmę ślub i zerowe szanse na rodzenie dzieci :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikkkakkka
A ja bym chciała wziąć ślub w wieku 26-27 lat i w wieku 28 rodzić dziecko. Jeżeli później bym się zdecydowała to kolejne chciałabym mieć w wieku 30 lat. Tak to widzę...a czas pokaże co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikkkakkka
lniana- fajnie masz :( ja się czuję beznadziejnie. Jego koledzy jeszcze wolne ptaki a moje wszystkie koleżanki już po ślubie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikkkakkka
i to nie chodzi o presję otoczenia, ale o fakt,że chciałabym już być na swoim i mieszkać razem z nim. Daję mu czas do Bożego Narodzenia 2012. Jeżeli do tego czasu nie podejmie żadnej decyzji dotyczącej ślubu to się pożegnamy. Boję się sytuacji,że będę ok. 30 lat a on mi powie: 'wiesz...to chyba nie ma sensu...' i zostanę starą panną bez możliwości posiadania dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zalezy ile tych dzieci chcesz miec i jaka roznice miedzy nimi, nie zdecydowalabym sie na dziecko po 30 - to pewne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kika musicie coś uzgodnić i wyjasnic sobie ze nie jestescie juz nastolatkami i jakies powazne plany musza byc... Nie zazdrosc mi kochana, bo swoje w zyciu przezylam z facetami zanim trafilam na mojego wymarzonego :) Tylko u mnie jest troche odwrotna sytuacja, bo to on sie oswiadczyl i chce slubu a ja moglabym zaczekac bo mam 24 lata. Jego koledzy juz maja zony,dzieci sie rodza ale sa tez tacy ktorzy nie maja nawet dziewczyn, wiec na kazdego przyjdzie pora...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym myślała o reprodukowaniu sie gdzieś tak koło 30 najlepiej. Będę po studiach, będę (mam nadzieję) miala dobrą pracę i do tego czasu zdążę się wyszaleć i znaleźć odpowiedniego partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×