Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Apokaliptyka

I WANT HIM BACK!!!!!!! pomóżcie laseczki:///

Polecane posty

Gość Apokaliptyka

cześć wszystkim! wiem, że pewnie zaraz część dziewczyn mnie zjedzie ale mnie interesują tylko komentarze osób które miały podobną sytuację i jak sobie z nią poradziły. do rzeczy: mieszkałam z facetem 3 lata, czasem się układało, czasem nie, przyznaję. nie byłam idealną dziewczyną. wyprowadziłam się od niego, zostawiłam mu psa bo nie mialam warunkow by go wziąć. oczekiwal ode mnie zebym z nim wyszla czasem po naszym rozstaniu kiedy nie mial mozliwosci (wypadl mu dysk etc) ale uznałam że będe tylko cierpieć po spotkaniu z psem, bo bede za nim tylko bardziej tęsknić wiec nie zgodzilam sie. to bylo w lutym 2010. moj facet (ex) ma już nową dziewczyne-przygruchał sobie jakas mlodszą ode mnie pipe (w swoim wieku-ja jestem on niego starsza 3 lata). nienawidze jej, ciagle obsesyjnie ogladam jej profil na fb,komentarze i tą wielką, śmieszną pseudo milosc. żałuje że tak wyszlo miedyz nami jak wyszlo i kilka razy do niego dzwonilam, chcialam sie skontaktowac,pisalam ale mnie zbywa. moze dlatego bo nie jest mnie pewiem albo ta gowniara mu zabronila, ale postanowilam-nie dam tak łatwo za wygraną.na pewno znaczy dla niego wiecej ktos z kim byl 4 lata (!!!) a mieszkał 3 niż jakaś glupia dupa ktora zna ledwie pare miesiecy. zachowuje sie tak bo ma do mnie żal.nie pozwala nawet odwiedzac mi MOJEGO psa a ta szmata wrzuca na fb zdjecia ich "szczesliwej trzyosobowej rodzinki" i wielce sie afiszuje jak to ona nie kocha psów, sama ma chyba 3 psy z tego co widzialam po zdjeciacj\:/// i tu moje pytanie co dziewczymn co chcialy odzyskac swoich EX: co zrobic żeby go zachecic/namowic do spotkania-najlepiej zeby jego laska nic nie wiedziala bo pewnie mu zabroni :///, po drugie co zrobic na spotkaniu, jak sie zachowywac,jaki pretekst wymyslic??? a moze przyjsc niespodziewanie do jego (niegdys naszego) domu???? pomóżcie!!!!!!!!!!!!bo bez walki sie nie poddam://

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Proffesional_Dreamer
no przyznam to straszna chamówa co robisz, moze on jest teraz szczęśliwszy z tą drugą niż z Tobą był???? nie pomyślałaś o tym??? o co ma żal?? kiedy ost raz mieliscie kontakt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apokaliptyka
ostatni razpisalam do niego miesiac temu pare smsów, maili, tel nie odbiera :/ zbywał mnie, potem nie odpisywał. wiem że sie w koncu zlamie,pewnie wspomina nasze wspolne chwile, w koncu tyle czasu razem to nie przelewki nawet bylismy narzeczenstwem:/// a jakos nie widzialam zeby sie tamtej oswiadczyl wiec jestem wyzej w hierarchii-o ile w ogole sie oswiadczy!! chyba zrobic cos żeby trafic w sedno,ktora tak miala???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apokaliptyka
???? i mze dla Cebie to chamskie ale nie poddam sie, trzeba walczyc o swoje życie i swoje szczęście,teraz albo nigdy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejnie zakochana:D
jestes nienormalna. Chcesz go spowrotem tylo dlatego zeby pokazac tamtej, ze jestes lepsza. A jak wroci do ciebie to i tak go zostawisz. Taka prawda. Zal ci dupe sciska, ze ty jestes sama a on juz kogos ma i to, o zgrozo w swoim wieku:o Jakby sytuacja byla odwrotna poslalabys go do diabla i cieszylabys sie, ze teraz teskni i skomli kiedy ty masz juz kogos nowego. Ogarnij sie bo z takim podejsciem psa ogrodnika szczesliwa nie bedziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apokaliptyka
nie pozwole żeby jakas gowniara wlazła w moje buty i zyła tak naprawde moim życiem mam wiecej w tej sprawie do powiedzenia niz ona:/// nie pytalam o złośliwe uwagi tylko sposoby co zrobić żeby zainteresować go sobą na nowo??????i nie robie tego zeby pokazac ze jestem lepsza, zaluje ze zostawilam 'tamto życie' robie to dlatego bo tęsknie za nim,za psem,za wspolnym mieszkaniem,za wszystkim..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejnie zakochana:D
ale to nie jest zlosliwa uwaga sloneczko tylko prawda. W twoje buty? To ty go zostawilas a teraz sie obudzilas?? Zalosna jestes, doprawdy, zalujesz teraz kiedy on juz ma nowa kobiete. Ale jakos jak byl sam to nie zalowalas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejnie zakochana:D
a w tej sprawie obawiam sie nie masz do powiedzenia NIC. Twoj BYLY facet, ktorego TY ZOSTAWILAS, ma NOWE zycia z NOWA kobieta. Ty? Ty to PRZESZLOSC sloneczko. I im wczesniej to zrozumiesz tym lepiej dla ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omojaugustyniewszytkominie
TWOJEGO psa? Ktorego zostawilas tak jak i "swojego" faceta? I nawet nie potrafilas popatrzec poza czubek wlasnego nosa, ze pies potrzebuje spaceru tylko to olalas ze wzgledu na swoje uczcucia? To bylo wazniejsze, ze ty "moze testknic bedziesz" od dobra psa kiedy jego (odpowiedzialny) pan byl chory? Ty sobie mozesz teraz podskakiwac i pajacowac. On cie wyraznie olewa bo sie przekonal jakie z ciebie wredne ziolko. Przybijam piatke do jego aniola stroza. Ze tez psy kazdemu nieodpowiedzialnemu, ograniczonemu durniowi sprzedadza!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apokaliptyka
psa wzielismy ze schroniska więc na pewno jest mu lepiej u mojego chlopaka niz tam ale ze wzgledu na to ze to NASZ pies i RAZEM go wzielismy powinnam miec prawo do odwiedzin!! ta laska nie jest jego wlascicielka, nie ma do niego zadnych praw!!! jak ludzie sie rozstaja mając dzieci razem to co, to tez jedna strona nie może dzieci widywac???? może! pies zostal u niego tylko dlategpo bo ja nie mialam warunkow i ja poswiecilam siebie,swoje uczucia zeby psu bylo lepiej,teraz uwazam ze lepiej mu bedzie ze mną, a na pewno lepiej by mu bylo jakbym chociaz czasem z nim wyszla,to jest tez dobry sposob na odnowienie tej znajomosci! i z tego co slyszalam ta laska średnio lubi mojego psa mam prawo sie o niego martwic://

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj ex byl w twojej syt.
i tez mielismy wspolnego psa. Kombinowal jak mogl, niby zeby odwiedzic psine wpadal do mnie. A to kupil karme, a to pytal czy isc ze mna do weterynarza... szczerze? nie masz szans. On ulozyl sobie juz zycie i nic nie zdzialasz. Mozesz sobie przychodzic "niby" do pieska ale to nic nie da skoro on juz kogos ma. Wiem, bo ja tez bylam w czasie jego "odwiedzin" w zwiazku. Poza tym nie rozumiem jak mozesz go traktowac jako wlasna rzecz. On jest moj- ona nie ma prawa... A gdzie to napisane ze on jest twoj? tez bylam zareczona i to ja zerwalam, nie bez powodu. Obudzil sie tj ty,kiedy bylo za pozno. Nikt nie jest niczyja wlasnoscia, kazdy sam jest "panem wlasnego losu". Ty swoj juz dawno przesadzilas. "jak sobie poscielisz, tak sie wyspisz"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejnie zakochana:D
jak cie prosil wczesniej zebys psa wyprowadzila na spacer to nie chcialo sie hrabinie, ale teraz sie obudzila i rosci sobie prawo do odwiedzin. Puknij sie w ten pusty leb kretynko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apokaliptyka
dobra czekam na rady od normalnych osób jak go odzyskać, pierwsze troche nieudane kroki mam za sobą bo nie przymyslalam ich ale nie przejmuję się tym. moze napisac do tej laski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie radzilabym
on dostanie szalu ze nagabujesz jego laske i nic tym nie ugrasz. jeszcze przez to zmieni on swoj nr tel i jej tez i tyle z tego bedziesz miala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apokaliptyka
to jest niewporządku. zupełnie jakbym nie istniala. a ta laska mnie doprowadza do szału, napisałabym jej do słuchu tylko co??:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejnie zakochana:D
dla niego nie istniejesz. I niestety my jestesmy normalne ty masz cos nie tak z glowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apokaliptyka
jakos istnialam dla niego 4 lata oświadczył mi sie, szczerze>? wiedzialam że mnie nigdy nie zostawi,cokolwiek bym nie zrobila, jakbysmy sie nie pokłócili,mialam w niego 100% pewniaka,miszkalismy razemu niego i to ja podjelam (niesluszną) decyzje o rozstaniu. on by mnie nigdy nie zostawil i nigdy nie znajdzie kogos,kogo bedzie tak kochal jak mnie.ta laska to tylko przejsciowa sprawa i tak wiem ze to jest zalezne ode mnie czy beda ze soba czy nie.musi tylko mu troche przejsc zlosc zeby spojrzal na mnie przychylnym okiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkaaaaaa
Niestety musisz sie pogodzic z faktem ,że on cie nie chce .... tak bywa 4 lata.... ludzie rozwodza sie po 15 i życie z kims innym sobie ukłądaja majac dzieci..wspólne .... Powinnas isc do lekarza bo wyraźnie sobie nie radzisz z sytuacja.... NIKOGO NIE DA SIE ZMUSIC DO UCZUCIA ALBO ONO JEST ALBO NIE... takim zachowanie tylko go utwierdzasz w przekonaniu ,że dobrze ,ze juz nie jestescie razem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie radzilabym
i co bys jej napisala? ze jest glupia pinda i takie tam? ona przeczyta, da przeczytac swojemu, usunie i bedzie to miala gdzies. za to on pomysli ze jestes niezrownowazona psychicznie i trzeba calkowicie urwac kontakt. chyba nie chcesz tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apokaliptyka
po prostu pójdę dzisiaj do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie radzilabym
idz, tylko rozmawiaj z nim spokojnie a nie wykrzykuj epitety na jego obecna, bo go zniechecisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apokaliptyka
nie zamierzam w ogóle. ale co jesli ona tam bedzie?:/ albo co gorsza,otworzy mi...? od wspolnych znajomych wiem ze ona chyba juz tam mieszka,no szlag mnie trafi:/ jaki pretekst moge wymyslic poza moim psem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie radzilabym
jezeli tam juz mieszka, to wydaje mi sie ze nic nie zdzialasz... hmm... moze powiedz zeby go zawolala a jaki powod? hmm... moze powiedz, ze potrzebujesz nr telefonu do ktoregos z waszych znajomych, bo przez przypadek usunelas a bardzo ci na nim zalezy. a dlaczego nie zadzwonilas? bo bylas w okolicy i stwierdzilas, ze wpadniesz zapytac i przy okazji zobaczyc jak sie miewa twoja psina. to takie na szybciora, co mi przychodzi do glowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pies ogrodnika jestes
Sama odeszłaś.... Nie zgodziłaś się wyjść czasem z tym "ukochanym psem" gdy ex był chory (vide wypadł mu dysk)... - to było prawie 2 lata temu!!! Teraz jak pies ogrodnika jesteś zazdrosna bo po dwóch latach ex znalazł dziewczynę, a ty nagle chcesz odwiedzać rzekomo swojego psa.... Tfu - żałosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejnie zakochana:D
buhahaha zaraz pomysle, ze to kolejne prowo glupiej panienki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apokaliptyka
nie radzilabym wolalabym żeby jej nie było bo ponoć ta laska strasznie cięta na mnie jest :/// bedzie sie panoszyla kurwa mac w mieszkaniu w ktorym mieszkalam tyle czasu kiedy ona nie miala pojecia o istnieniu mojego faceta, siedzi dupą na kanapie ktora razem kupilismy, robi kawe z mojego czajnika i przeglada sie z moim lustrze. fakt, on wyposazyl w pelni mieszkanie ale wkurwia mnie ze ona uzywa tego,czym JA zaplacilam za SWOJE pieniądze. chcialabym zeby jej nie bylo w ogole,a jak bedzie chcialabym z nim porozmawiac w 4 oczy,najlepiej zeby wyszla gdzies sobie :/// ylko co zrobic/powiedziec zeby do tego doprowadzic,zeby uszanowala czyjas prywatnosc?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kgieeeee
nie wierze, ze takie idiotki istnieja :O:O lecz sie dziewczyno, bo to co wypisujesz jest straszne:O mam nadzieje, ze nigdy go nie odzyskasz, biedny chlopak, jak on tyle lat z Toba wytrzymal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ASADDDSFBGSDYFVYXXXXX
BADZ BARDZIEJ zdecydowana, glupia cipa jestes, w przyszlosci nie popelniaj takich bledow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kgieeeee
przestancie jej doradzac, ma to na co zasluzyla. a jej byly ma prawo do spokoju tak jak i jego nowa dziewczyna, psychiczna autorka niech sie odwali od nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×