Do kobiet planujacych ciaze

Staram sie o dziecko od 5 miesiecy i dalej nic:(.... zaczynam sie juz martwic czy wszystko jest ok... czy moze zle wyliczam dni plodne... w grudniu mialam okres 25 i mam go co 30/31 dni kochałam sie z moim facetem 6-7-8 styczen czyli piatek sobota niedziela jak myslicie mialam wtedy dni plodne??? prosze o szybka odpowiedz

Tak duzo was jest i nikt nie odpowie

Myślę, że w ciąże nie zaszłaś. Gdzie Ci się tak spieszy? Masz 20 lat dopiero :)

A nie myślałaś o tym, żeby iść do ginekologa sprawdzić czy wszystko jest oki. I przede wszystkim czy masz owulację?? 5 m-cy to naprawdę nie wiele, chociaż wiem, że może Cię to martwić :(

ale pytam czy kochalam sie w dni plodne... u lekarza bylam wszystko jest ok

a skąd my mamy to wiedzieć ??? takiej odp. może Ci udzielić tylko ginekolog robiąc usg...

25 zaczął ci się okres, na początku stycznia się skończył więc 6,7 i 8 stycznia to nie były płodne dni jeszcze.

To kiedy wypadaja?

Myślę, że po 10.01.

po 5 miesiacach nie wpadaj w panikę że nie zaszlas w ciąże, bo zajscie w ciąże wbrew pozorom nie jest takie łatwe, mniej kalkulacji więcej spontanu :) Ja starałam się o dziecko 6 lat aż wkońcu się udało :)

Płodne może i były ale nie miałaś raczej wtedy owulacji.

obrazowo rzecz ujmuąc: śluz płodny przypominający białko jajja kurzego, przez co jest mokro i śłisko :P U mnie jest tak wyraźny, że z niczym się nie da pomylic. a zresztą popatrz sobie np :http://www.dniplodne.eu/

martwie sie ze nie potrafie wyliczyc dni plodnych:(

słuchaj sex w dni płodne nie zawsze kończy się ciążą!!!

jest taka reguła że jeśli po roku regularnych stosunków nie udaje sie zajść wtedy trzeba zacząć się badać, znam laski które tak bardzo chciały być w ciązy że zapomniały o wyluzowaniu, kochały sie tylko po to by zajść zablokowały sie psychicznie i było coraz gorzej, wyluzowanie i spontaniczność jest najważniejsza, 5 miesięcy to za mało na panike a 6 lat jak dla mnie to za długo ale to sprawa indywidualna

Ja przy cyklach 28/29 dniowych zaszłam w ciąże około 16/17 dnia cyklu. Wcześniej nie współżyłam ;)

to kiedy wkoncu mam sie kochac dzisiaj jest 10 to dalej mam dni plodne?

to policz od końca :) okres jest 14 dni po jajeczkowaniu - jeśli nie ma ciąży. policz kiedy masz mieć nastęną miesiączkę i cofnij się o 14 dni to wtedy załapiesz się na dzień płodny. powodzenia :)

po pierwsze DNI PŁODNYCH SIĘ NIE WYLICZA TYLKO OBSERWUJE!!!! Każda kobieta ma je kiedy indziej. Jedna ma owulacje w 9 dniu cyklu inna w 20 dniu cyklu, skąd wiesz w którym ty masz ? Żaden kalkualtor nie wyliczy kiedy masz w 100% dni płodne! Owulacja może wystąpić w 8 dniu cyklu tak samo jak i w 30 dc. Żeby sprawdzić czy masz owulacje trzeba stosować NPR czyli obserwacja własnego cyklu, mierzenie temperatury oraz obserwacja szyjki i śluzu.

Dzisiaj i jutro:)?

czy ty czytasz co sie do ciebie pisze ?

najlepiej kochaj sie co drugi dzien na pewno trafisz :)

Tak czytam .....

to więc wyciąg wnioski z tego co napisałam...

naprawdę jesteś mlodziutka, masz dużo czasu, odstaw wszelakie kalkulacje i kochaj się kiedy masz na to ochotę bez myśli o ciąży... Mogę polecić Ci to forum jesli chcesz www.28dni.pl

ja starałam się 3 lata i w koncu się udało jestem w 5 tygodniu. dlatego nie ma co panikować po 5 miesiącach.

Dziekuje kochane jestescie:(ale itak sie martwie

dokładnie, naprawdę chec posiadania dziecka moze sie zmienic w obsesje takze nie dopusc do tego :) ja trzymam kciuki :*

spokojnie 5 miesiecy to jest nic to nie piekarnia ze mowisz i masz to sa zaledwie poczatki ja staram sie juz 4 rok i co mam zrobic ?lecze sie i moze mi sie tylko udac poprzez inseminacje

ja miałam 4 inseminacje i jedno nie udane in vitro, starałam się 6 lat, hormony i hormony, wydałam fortunę na lekarzy i zabiegi, ale zaszlam w ciaze po laparoskopii :) mimo ze mialam drozne jajowody poddalam się temu zabiegowi i dziś jestem szczęsliwą mamą Konrada i Antosi :) w ciąże z drugim dzieckiem zaszlam z tak zwanej wpadki :) miedzy moimi dziecmi jest rok roznicy :) tak to wyszlo z rozpędu :)