Czuje się nieszczęśliwa((((((((

Kilka dni temy mąż przyszedł,kichnoł raz drugi potem znów i znów itd. a nasze dziecko jakby odpowadało na to kichanie raz drugi itd. Mąż i ja jesteśmy zdrowi a dziecko przeziębione od 3dni. Dziś się dowiedziałam że znęcam się nad dzieckiem ponieważ bez sensu odciągam mu katar(dziecko21mies)z noska jak i tak zaraz znów się nazbiera i jestem nienormalna ponieważ zamiast częściej zakrapiać dziecku nos kroplami używam wody morskiej która niczemu nie służy...

Czy są tutaj w ogóle takie złe matki jak ja?

też jestem złą matką bo nie bawię się ciągle z dzieckiem i pragnę odpoczynku. Teście na mnie czasem patrzą jak na złą matkę... bo usiądę po po południu i wypiję kawę nie zwracając uwagi na marudzenie syna :D

No to ja byłabym dla twoich teśców wyrodna.

Pewnie tak! :) Nie przejmuj się, kto Ci nagadał takich głupot o tych kroplach i odciąganiu wydzieliny? Polecam Nasivin.

Poza tym chyba nie zakrapla się noska częściej niż rano i wieczorem. Co innego solą czy wodą morską.. można co jakiś czas.. dobrze, że mu odciągasz wydzielinę. Stary pójdzie i się wysmarka a takie małe to się męczy. Nie znecasz się :) spoko :)

Ja nie śpię trzecią noc dziecko też oczywiście-zastanawiam się czynie iśc z nią jutro do lekarza... W domu robie jej inchalacje daję syrop na kaszel lecze katar domowymi sposobami rozgrzewając nóżki,co jeszcze.... na gardło daje dla dzieci sprey .. podaje wit.c mleko miód czosnek sok malinowy... Zastanawiam się czy próbowac dalej czy do lekarza iść...

on nie kicha ale malo brakowało http://www.hopaj.pl/33658

Daję jej Nasivin ale dwa razy dziennie Ja sie boje dawać częściej bo to śluzówki wysusza a ona i tak ma alergię wziewną więc jej nie che dokładać