Niedoświadczona pyta :)

Nie wiesz co mowisz. Na trzezwo chlopaki sa tak zywe, ze jakbym zapakowal lasce w dupe, to by spowodowalyby perforacje jelita grubego. I z tego powodu tego nie robie :-)

No cóż ;) świetne bajki byś pisał ;)

to nie bajki, to zycie... :-)

"pękają jeśli się nieodpowiednio dobierze, albo źle założy " BZDURA Jeśli wierzysz w kontrole jakości firm produkujących toś naiwna a poza tym jest drobna różnica między grzecznym wsuwaniem a sexem. Tarcie jest przeciwnikiem lateksu. "No to musze przyznać że bardzo ciekawe, jak te plemniki przedostały się przez lateks" Polecam fizykę, biologię.... i juz nie będziesz zadawała głupich pytań. Jak wolisz to jest trochę oficjalnych ale nie nagłośnionych raportów różnych czerwonych skurwysynów (organizacje międzynarodowe dbające o to żeby na świecie był głód, choroby i terroryzm ) które wyraźnie mówią że prezerwatywy maja ograniczoną skuteczność i tam gdzie je za miliardy z naszych podatków rozdawano wszystkie choroby jak i niechciane ciąże rozkwitły bo dają złudne poczucie bezpieczeństwa a przy okazji są zawodne i ciężko je stosować w zgodzie z zaleceniami.

Gumy niestety pękają, zwłaszcza przy mocniejszym posuwanku. Z mojego doświadczenia wynika, że najrzadziej pękają durexy, ale te niestety też. A w trakcie za bardzo nie czujesz, że pęka :(

Wiem, ze pekaja, tylko moja odpowiedz byla z innej beczki. :-). jesli chodzi o zabezpieczenie, to durex extra safe sprawdzil sie w moim przypadku na 100%. Wieloletnia jazda bez kapcia :-)

durexowi podziękowałem jak w kilku wypadły ładne okrągłe dziurki :) Niestety świadczy to o jakości produkcji bo takie zachowanie to ewidentna wada materiału.

moze kupiles ''lewa partie'', albo nie stosowales extra safe?

A przepraszam lewe jakoś oznaczali ? Farbą fluorescencyjną np. ?? :D chyba każda firma robiąca gumki miała wtopę z wadliwymi partiami. I chyba każdej firmie zdarzają się pojedyncze wadliwe sztuki w dobrych partiach. Dużo używasz w końcu na takie trafisz. Musiało coś w produkcji zawieść i guma miała zacieki albo inne wady i wypadały dziury. No chyba że była to inwestycja firmy w nowych klientów :) Taki ukłon, My się wam dzisiaj umożliwimy przedostanie a wy za 15-20 lat kupicie nasze produktu :D

tylko nie prezerwatywa... niewygodnie jest i dla mężczyzny jak i kobiety. Przejdź się do ginekologa i on przepisze Tobie dopasowane tabletki. Sama mam ukonczone 23 i nie dlugo 24. Lepiej zainwestuj w tabletki, radze iść do ginekologa.Pozdrawiam

Mysliciel, tu się mylisz. W moim mniemaniu lewe oznacza nieznane źródło. Były przypadki sprowadzania krętych postu ze wschodu. Tam się wszystko podrabia

Dobra wszystko się podrabia ale tu raczej bym to wykluczył. Ja gumki kupowałem hurtowo i szanse żeby tam mieli podróbki raczej są niewielki. Też wykluczam życzliwa panią w kiosku z igłą bo to nie był kiosk :) Na niektórych paczkach były oznaczenia dyst. producenta. Więc to był praiwe na 100% jakiś syf w produkcji. Zresztą co za różnica :) przecież legalności gumek nikt nie sprawdza przed założeniem. Po prostu są półśrodkiem i trzeba o tym pamiętać.

Tu masz podaną skuteczność podstawowych metod antykoncepcji wg wskaźnika Pearla: http://ginekologia.wieszjak.pl/antykoncepcja/229247,Wskaznik-Pearla--skutecznosc-antykoncepcji.html Pierwsza liczba pokazuje takie "wzorcowe" stosowanie, druga takie mniej staranne. (Badanie przeprowadza się na grupie ok 1000-1200 par przez rok stosujacych daną metodę antykoncepcji. Wskaźnik pokazuje ile kobiet na 100 w ciągu roku zajdzie w ciążę stosując daną antykoncepcje. Przy prezerwatywie będą to więc 2 nieplanowane ciążę przy skrupulatnym stosowaniu do 15 ciąż przy mniej starannym. Nie jest z tym więc tak różowo. Z drugiej strony są też prezerwatywy z środkiem plemnikobójczym, których skuteczność jest znacznie wyższa. A są znacznie wygodniejsze w użyciu niż prezerwatywa+globulki. Do tego jeszcze polecam nauczenia się metody objawowo-termicznej, żeby się nie katować gumami przez cały czas. A na dodatek przydaje się ona również w profilaktyce.

Z drugiej strony bardzo wiele osób pieje nad "wspanialoscia" pigułek anty zapominając, że jest bardzo dużo kobiet, którym one nie służą. I czasem fakt, że ma się "klode" w łóżku jest wynikiem tego, że facet chciał mieć wygodę i odstawić gumki. A czasem naprawdę trudno zdać sobie sprawę, że znikoma potrzeba seksu u kobiety, to tylko wina hormonow :P bo to wyhamowanie trwa miesiące.

Hmm no wiadomo, że wśród prezerwatyw trafia się jakiś szajs, no ale nie jest to regułą, z każdą metodą zabezpieczenia nigdy nie ma 100% bo zawsze coś tam się może zdarzyć. Jeśli chodzi o tabletki... no to niby większa pewność, ale róźnie to może wpływać na organizm no i później mogą być problemy z zajściem w ciąże...

Na ogólna płodnośc tabsy maja raczej znikomy wpływ. To raczej chodzi o skutki uboczne podczas brania. Kłopoty z ciśnieniem, zwiększone ryzyko zawału serca, spadek libido, wzrrost masy ciała itp. Chyba plastry pod tym względem sa lepsze. Ale np moja bliska dość koleżanka zaszła w ciążę mając założona spiralę - prawdopodobnie była założona nieodpowiednio, ale przecież sama sobie tego sprawdzić nie mogła, a do ginekologa chodziła tego samego, a on przez cały czas niczego nie zauważył. . Inna zaszła na tabsach bo kiedyś mocno poimprezowala i jedna tabletkę zwymiotowała, bruga być może też :P :D więc nie ma metod doskonałych :D

gumki? sex w gumce to jak lizanie loda przez szybę. żadnych przyjemnych doznań :/ poza tym 3 razy z chłopakiem używaliśmy gumy i za każdym razem pękła w trakcie. ja odradzam. a proponuje stosunek przerywany ;) niby krążą opinie, że to u faceta jakiś stres wywołuje, ale u mojego niczego takiego nie zauważyłam, on też nie narzeka. robimy tak od zawsze, i żadnej wpadki ;) z pigułkami to bym na Twoim miejscu uważała, bo jak trafisz na byle jakiego lekarza i Ci przepisze takie, które nie będą dla Ciebie odpowiednie, to się roztyjesz. pozdro:)

:D

ha ha, przerywany, a nie wiesz, ze facet wydziela płyn preejakulacyjny w którym są plemniki? Nie musi się spuszczać wcale, żebyś zaszła:P

Mój też mi mówił o przerywanym ale jakoś mnie to zupełnie nie przekonuje i odpada heh ;) Jak widać w każdym metodach może być wpadka, zarówno z gumką, jak i tabsami. A jeśli chodzi o spiralę, to też w gronie najbliższych znajomych mam 2 koleżanki, które jakimś cudem ze spiralą też zaszły heh ;)