Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gjhnvhdhg

wstydzę się wyglądu mojego chłopaka

Polecane posty

Gość gjhnvhdhg

Jestem postrzegana jako atrakcyjna dziewczyna, od zawsze kręciło się koło mnie wielu adoratorów i miałam bardzo przystojnych facetów. Od dwóch tygodni spotykam się z nowym chłopakiem, który wcześniej długo był moim przyjacielem. Podkochiwałam się w nim w trakcie naszej przyjaźni i ogólnie jestem bardzo euforycznie nastawiona do tej znajomości. I mam dobre przeczucie. Jest niezwykle bystry, dobry i pociąga mnie fizycznie. Ale... nie jest przystojny (zdecydowanie!) i do tego baaardzo to podkreśla swoim strojem. Moi znajomi w większości go jeszcze nie znają i wiem, że wzbudzi ogólnie dużą konsternację. I łapię się na tym, że się wstydzę. Jest mi z tym bardzo źle. Czy jestem złym człowiekiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciężarówka_trzecia
lepiej daj chłopakowi spokój i znajdź sobie takiego, który będzie odpowiadał Twoim znajomym. OBŁĘD.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś pusta lala
ale mruga Ci lampka ostrzegawcza, więc jest nadzieja Jeśli nadal interesuja cię opinia osób, kóre sa w Twoim życiu bez znaczenia tak naprawdę - "znajomi" a nie opinia rodziny, chłopaka, bardzo bliskich itp - to musisz porpacować jeszcze na dsoboą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ............ :)
albo nie kochasz go na tyle, że zwracasz uwagę na to jak wygląda i co pomyślą znajomi... albo jesteś tak próżna, że szukaj dalej aż znajdziesz swój ideał, ale pamiętaj, że z ładnej miski się nie najesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gjhnvhdhg
Ja to wiem! Kluczowe dla mnie było, czy będzie mnie pociągać fizycznie, ale tak, na jego dotyk działam odpowiednio. Chociaż jak idzie zgarbiony, w tej strasznej czapce, ogólnie strasznych strasznych ciuchach, tej brodzie... aaaaa Może powinnam wziąć go na zakupy zasłaniając się przecenami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niesmiertelna874655
Ojeje, po prostu zasugeruj mu delikatnie, żeby sie inaczej ubierał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagunia srulunia
no i co? ma ta brode, garbi sie, zalozy jakas koszule,pytam sie no i co z tego? chcesz go na sile zmieniac? on sie widocznie w tym czuje lepiej,jest soba... a ty sie martwisz co powiedza twoi znajomi?? do zcego to doslzo... w dupie miej znajomych,kochasz swojego chlopaka, wiec zaznij akceptowac go taki jaki jest. durna babo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. Jesteś głupia. 2. Chłopak ma pecha. 3. Zostaw go dla jego dobra, bo zasługuje na myślącą, dojrzałą kobietę która kocha, podziwia i jest dumna ze swojego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baśka mi ukradła nicka
Nie jest przystojny i podkreśla to swoim strojem.... hehe To rzeczywiście problem. Skoro TY jesteś taka atrakcyjna, to na pewno znajdziesz sobie kogoś, kto strojem podkreślać będzie swoją przystojność. jezu,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gjhnvhdhg
Kurde, zawsze mnie dziwi, że na kafeterii są sami tak szlachetni ludzie. Ja go uwielbiam. Po prostu widzę te spojrzenia. Widzę te spojrzenia nawet na ulicy, ten znak zapytania w oczach. To jak to załatwić z tymi ciuchami? Może poproszę go, żeby poszedł ze mną coś kupić dla mnie a przy okazji podsunę mu jakiś sweter coś, zobaczymy, jak zareaguje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lakajalamdhf
Zrób mu prezent :) i poproś by ogolił brodę - na mojego męża jak się poznaliśmy to podziałało - powiedziałam, że nie przepadam za zarostem, bo kojarzy mi się z nieumytym człowiekiem i że to tak jakby kobieta nóg nie ogoliła :) Ogolił się i od tamtej pory (6 lat) mam spokój, tym bardziej, ze w pracy mu powiedzieli "no wreszcie wyglądasz jak czlowiek" :) powoli, powoli i pójdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagunia srulunia
umiesz czytac? to przeczytaj raz jeszcze nasze komentarze. na sile nikogo nie zmienisz. on taki ma styl. jesli juz tak bardzo sie go wstydzisz, to idz do tego sklepu z nim i probuj,zeby przed znajomymi nie chowac glowy w piasek... :/ szkoda chlopa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werwer
co wy sie czepiacie autorki. ma racje. czemu nie moze wymagać od chlopaka okreslonej prezencji??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona się wstydzi faceta z którym jest to po co w ogóle zaczynała skoro jego wygląd jej nie odpowiada???? Faceci nie lubią takich zmian, może to jego styl a brody nigdy nie zgoli to co wtedy już będzie po wielkiej miłości bo panienka widzi "te spojrzenia" ludzi...ło jezu żeby jej wzrokiem nie zjedli :D "nie jest przystojny (zdecydowanie!" czegoś takiego nie napisze zakochana dziewczyna, dla mnie mój facet jest najprzystojniejszy na świecie a ty potrzebujesz pudla na pokazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagunia srulunia
"okreslonej prezentacji'??? hahaha chlopak jest taki jaki jest. jest mu dobrze w tym czym chodzi. jesli juz chcialabym cos zmienic w wygladzie mojego meza, to powiedzialabym to teraz wprost. ale oni sa na zupelnie innym etapie. jest z niego taki "fleja", to wez go do tego sklepu i kup cos sobie i zaproponuj mu,co ci sie spodoba. chlopak nie musi robic tego,co sobie zycza jego dziewczyny. skoro z luznego stylu chcecie zrobic metroseksualnego,to ja mu z calego serca wspolczuje. autorko napsialas,ze chcesz mu podrzucic w sklepie jakais sweter, juz wyobrazam sobie,jaki masz gust i jakich chlopakow mialas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagunia srulunia
lniania laleczka AMEN. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werwer
luźny styl (nonszalancja).... to musi najpierw chlopak musi byc schludny i WYPROSTOWANY!!.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gjhnvhdhg
Mam dobry gust, ubieram się bardzo klasycznie. Moi poprzedni faceci też byli po prostu atrakcyjni, nosili dobre jeansy i schludne t-shirty i to mnie bardzo pociągało. Nie chce z niego zrobić żadnego metro. Słuchajcie, ja sama czuję się bardzo przytłoczona... Nie sądziłam wcześniej, że będę tak się czuła (na etapie marzeń o nim). Znajomi znajomymi ale na mnie ten wizerunek jego też działa odpychająco. Jak idziemy do lóżka, a on się kładzie w tej swojej piżamie z długimi rękawami i nogawkami, całej powyciąganej, wyblakłej, za krótkiej. I w skarpetach... Eeeeh, dobrze, że potem jest już ciemno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haski z błękitnym okiem
Ja jestem w podobnej sytuacji. Jestem drobna, ponoć ładna i inteligentna. Zakochałam się bez pamięci w starszym, brzydkim, grubym, lumpiarskim, bez wykształcenia (to opinia znajomych, rodziny, sąsiadów). Dla mnie był cudny :P. Wyszłam za niego i po 18 latach mogę powiedzieć, że dobrze zrobiłam. Widzę, że nie jest atrakcyjny, że ubiera się okropnie, ale poszedł na studia (które ukończył), jest moim najlepszym przyjacielem, kochankiem, mężem i człowiekiem. Miałam w dupie opinię znajomych, którzy w większości są teraz po rozwodach, samotni bądź w drugich, trzecich, czwartych związkach. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagunia srulunia
haha w skarpetkach?:) sluchaj, jesli juz tak cie to meczy, to pol zartem pol serio-nie wiem jakie sa relacje miedzy soba,czy zartujecie,czy jeszcze sie siebie wstydzicie?:) powiedz mu: " ee sciagaj te skarpety do spania":) z usmiechem na twarzy. BTW on nie myje sie na noc? pozniej, idz juz z nim do tego sklepu i pomalu wprowadzaj go w swiat zakupow:) rob mu co jakis zcas prezenty,ale najpierw niech sam sobie cos kupi. pokaz co ci sie podoba, moze to zauwazy i bedzie po twojej mysli. moze on po prostu nie ma na to pieniedzy? moze przwykl do takiego stylu,nigdy nikt mu nic nie mowil. ja mysle,ze na sile nie ma co zmieniac w chlopaku,on taki juz jest,ale mozesz mu podpowiedziec to i owo, jesli juz sie tak upierasz i naparwde zle sie z tym czujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gjhnvhdhg
Dziwi mnie to, że on był długo w związku z bardzo ładną kobietą. Z dobrym gustem. Jak ona przez parę lat nic nie zwojowała to może być ciężko. Mam wrażenie, że jak będę chciała coś od niechcenia powiedzieć, to on momentalnie mnie przejrzy. Nie jestem dobrą aktorką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gjhnvhdhg
On się myje itd. Jest bardzo barzdzo dobrze wyksztacony. Twarzy nie ma brzydkiej (chociaż fryzura, zgroza!). Pieniądze raczej ma. Nie wiem, nie kumam tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haski ale miałaś tak że sie wstydziłaś? ja mialam faceta któremu strasznie wstyd było się ze mną pokazać i się nasłuchałam tylu rzeczy że szok i sie nabawiłam mnostwa kompleksów wtedy://

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurde ludzie ale na nią
pojechaliście! przesadzacie wszyscy równo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gjhnvhdhg
Ja też uważam, że przesadzają. Czy to takie dziwne, że chciałabym mieć atrakcyjnego chłopaka? Przecież nie chcę mu zrobić operacji plastycznej nosa, po prostu odrzuca mnie jego strój. Wygląda naprawdę bardzo wieśniacko (bardzo!). A przy nim idę ja, zadbana, długowłosa, ładnie ubrana panienka. A on jakby wyszedł z roli. Przyznacie, że ciekawy widok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagunia srulunia
to myje sie wieczorem, a pozniej zaklada skarpetki na noc? moze ejst mu zimno?:) powaznie pisze. jesli mial laske tyle czasu,ladna i go nie zmeinila.to moze wcale nie chciala tego robic? moze to tobie sie cos ubzduralo? widocznie ejst tak fajny, ze nie przeszkadzalao jej to,ze ma fryzure? brode? luzne ciuchy? a jaka bys chciala,zeby mial fryzure? na zel?:D no napisz prawde, jakbys go widziala? w obcislych t-shirtach, dzinsach obcislych pewnie na pupie, albo(o zgrozo!) rurki?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haski z błękitnym okiem
Nigdy się nie wstydziłam i nadal nie wstydzę. Jak się komuś nie podoba - niech nie patrzy :D Teraz, po latach, moi rodzice są nim zachwyceni ( choć mama jeszcze czasem próbuje go ubierać po swojemu). Znajomi nadal kręcą nosem, ale nie komentują. Bliscy znajomi po prostu go lubią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×