Emmaljunga Edge Duo Combi Sport. Proszę o pomoc w wyborze.

Strasznie spodobał mi się wyżej wymieniony wózek. Ale niestety mam pewne wątpliwości co do jego wagi ;/ Czy któraś z mam może mi doradzić czy jest sens kupować wózek ważący prawie 20 kg jeśli mieszkam w bloku na 1 pietrze? Podaje link http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products_id=158&%3CosCsid%3E

powiedziec!!! :)

mnie się ten wózek wizualnie nie podoba ale to akurat najmniejsze znaczenie, wg mnie jest naprawdę ciężki..zastanów się bo jest drogi.

konsupcja...... masakra

użytkuję go obecnie dla drugiego dziecka. Kupiłam go jako drugi, bo poierwszy - trójkołowy nie spełnił moich oczekiwań. Wózek jest genialny, mnie odpowiada bardzo. Również mieszkam w bloku. Z tym, że teraz mam możliwość trzymania wozka w garażu i jest super. Jeśli chodzi o wprowadzanie go na piętro, to zdecydowanie jest bardzo ciężki. Co prawda jest na tyle odporny, że można nim "jeździć" po schodach, ale jeśli jest możliwość trzymania go w garażu, wózkowni, to jest to optymalne. Generalnie jeśli chodzi o ten wózek, to nie ma odpinanego pałąka w spacerówce, co dla niektórych mam jest wadą, jest duży po złożeniu i ciężki. Reszta to same plusy. Mega wygodna, wentylowana, solidna i ciepła gondola, z możliwością podnoszenia zagłówka, bardzo fajny materał, z jaiego wykonany jest wózek, świetne zawieszenie, duża spacerówka, rozkładana na płasko. Wózek jest super wyważony, dlatego przekładana rączka nie sprawia problemu w podbijaniu itd. Wózek niezbyt często wybierany, ale świetny.

No 20 kg to troszkę dużo.A na klatce przecież nie będziesz go zostawiać...sporo kosztuje:)A nie myślałaś o czymś lżejszym i takim troszkę zgrabniejszym?Wiem,że każdy ma swój gust,ale ta spacerówka w tym wózku jest troszkę taka staroświecka.Oczywiście to jest tylko moje zdanie.

bratowa narzekala ze ciezki i toporny.a nie chcesz sie zainteresowac citty?ja mam i jestem zadowolona.jest lzejszy i ma ladniejszy disigh

wsrod wozkow. kazdy tam takimi jezdzi, bo sa cieple, wygodne i mocne w kazdych warunkach. wyglad to sprawa drugozedna. nikt tam nie kupi filuta ktorym sie nie wszedzie da wjechac i niewszystko zrobic. tamtejsze wiozki to takie mini domki dla dzieci, w ktorych duzo spia w ciagu dnia na zewnatrz (rowniez zima), jezdza po roznym, niezawsze latwym terenie, sniegach, lasach, plazach i potrafia wywozic cale rodzenstwo a nie tylko 1 dziecko.