Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość uiygu

Lepszy porod naturalny czy CC>>?????pomozcie strasznie sie boje!

Polecane posty

Gość uiygu

hej:) strasznie boje sie porodu:( zA PRZEPROSZENIEM sram sie ze strachu na sama mysl:( to dopiero 4 miesiac ale juz zlecialo ze hoho..!!! chcialabym cc ale wiekszosc ludzi mi tego kategorycznie odradza jakie sa zalety naturalneo a cc???? co jest lepsze??i co bardziej boli?? i jak z seksem p naturalnym??czulyscie sie luzniejszE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ollleńńkkkkaa
Na początku też chciałam CC, ale później doszłam do wniosku że urodzę SN. Wszytsko byłoby fajnie gdyby nie to że pjawiły się spore komplikacje podczas porodu, personel pokazał,że ma za mało wiedzy z zakresu wspólczesnej medycyny. Gdybym wiedziała, że tak będzie to nigdy w życiu nie zdecydowałabym się na S?N. Zapłaciłabym każdepie pieniądze za CC, zresztą i tak potem się dowiedziałam, ze nie powinnnam była rodzić SN.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akakakakaka
a ja jedno rodzilam Sn a drugie cc i nigdy w zyciu bym cesarki nie wybrala!!! lepiej sn moze boli ale potem sie szybciej do siebie dochodzi. i tu i tu moga byc komplikacje, ale jednak sn lepiej wspominam, a po cc jestem juz 7 tygodni i dalej masakra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam porównania, ale na poród naturalny bez znieczulenia w życiu sie drugi raz nie zdecyduję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ollleńńkkkkaa
Załatw sobie dobrą położną, żeby przyjechała specjalnie do Ciebie, albo lepiej 2 na wszelki wypadek gdyby któraś nie mogła przyjechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablbalablbalblbalbalablablab
Ja rodziłam SN, luźniejsza na dole nie jestem na pewno. Co do porodu - też się strasznie bałam, nie chciałam rodzic naturalnie, aż z tego wszystkiego przenosiłam ciążę prawie 3 tygodnie. :P Naprawdę, miałam miesiąc przed terminem rozwarcie na 2 cm, a za 2 tygodnie nie miałam w ogóle rozwarcia już. :D Tak się zapierałam :P Poród miałam wywoływany - jak się wszystko zaczęło to nawet nie myślałam o tym, że się boję, że będzie strasznie bolec - naprawdę, nie myślałam już o niczym, tylko, żeby urodzic. :P Nie żałuję. :) Cieszę się, że rodziłam SN. :) I tak gadam i gadam, że przy następnym cesarka, że już żadnych naturalnych porodów, ale ostatnio z koleżanką wspominałyśmy swoje porody i doszłam do wniosku, że lepiej jednak naturalnie. :) Planujemy jeszcze dwójkę dzieci, ale to jeszcze, jeszcze. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecam cc
ja mialam cięcie miesiac temu blizna jest coraz mniejsza i bardzo szybko doszlam do siebie , dzieki bogu ze nie musialam rodzic naturalnie tak jak inne a potem mowia ze to straszna trauma. ja mimo ze rodzilam cc uwazam to za cudowne przezycie , i wcale nie czuje sie gorsza choc pierwsze dni rana boli ale napewno wcale nie jest lepiej jak nacinaja krocze przy sn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uiygu
ja sie boje ze pekne i szycia...nigdy w zyciu niebylam szyta...mialam zlamania, zichniecia obicia ale to...strasznie sie boje!cholera i niemoge sie zdecydowac...bede chciala cwiczyc brzuszki po porodzie oczewiscie nieodrazu, wiec z jednej strony sn jest lepsze ...ale z drugiej strony BOJE SIE!! napatrzalam sie filmikow i ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablbalablbalblbalbalablablab
Ja bym chciała rodzic w domu. :) Wiem, że w innych krajach to możliwe i u nas czasami też. :P Jakoś za 6, 7 lat następne planujemy - może już coś się zmieni. :) Ale z drugiej strony to idiotyczne, żeby sąsiedzi mój poród słyszeli... :P A jeszcze co do rodzaju porodu. Z jednej strony cesarka fajnie - wiesz kiedy masz się zgłosic - możesz wszystko w domu przygotowac już, torbę spakowac dzień wcześniej i już. :) A z sn nie wiesz kiedy się zacznie. :P Ja od 37tc już z domu nie wyłaziłam nigdzie, wszystko już miałam poszykowane, torbę w razie co spakowaną. :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam CC i nie narzekam. Po porodzie musiałam co prawda leżeć, ale dziecko mi podawano, mogłam karmić przytulać. Kiedy w końcu z pomocą położnej wstałam i poszłam się umyć nie było tak źle. Na ból dostawałam kroplówki, ale i tak nie bolało aż tak, żeby to było konieczne. Po powrocie do domu było już dobrze, blizna nie bolała, nie było żadnych komplikacji. Wcześniej przez 8 h męczyłam się SN- poród wywoływany i wrogowi nie polecam. Moja siostra urodziła tydz temu- pierwszy poród SN i twierdzi, że nigdy więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uiygu
hehe:D ja tez w 8 miesiacu zaczne sie pakowac na wielkie W ale chyba ta cc wybiore...sama niewiem cholera,,, nigdy sie tak niczego niebalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablbalablbalblbalbalablablab
Ja się też strasznie bałam, dopiero koło 2 tyg przed terminem już chciałam urodzic, ale myślałam o tym w ten sposób, że chcę to miec już za sobą. Ale podświadomie jakoś się blokowałam. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi zostało do porodu pótora mieisąca i nastawiam się na SN nie chcę cc . Chodz tez sie boje ale wiem ze to jest o niebo lepsze wyjscie bo poboli i przestania i w momencie kiedy dzidzia będzie juz ze mną będzie po wszystkim a po cc ból sie dopiero zacznie. Poza tym nie oszukujmy się cc to jest operacja i jest o wiele bardziej inwazyjna niż zwykły poród. ja jestem w strasznym strachu ale staram się myślec pozytywnie i jak wszystkie urodziły to i ja jakoś urodze proste:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam dość długi poród jak i pkres poprzedzający go-indukowany,zmagałam się ze skurczami i bólami bez rozwarcia,OSTATEWcznie zakończyło się sn.Cóż poród sn boli jak skurwysyn,nie będę tego ukrywać,ale jeśli już podejmiejsz decyzję że jednak sn,bez aastanowienia bierz epidural.Jakiś czas po porodzie powiedzialam żadnego więcej porodu,potem mówiłam że jeśli już to tylko cc, a teraz,za jakiś czas już 10 mcy poo,emocje już opadły dawno, i stwierdzam że nie było tak tragicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 poród SN- dość ok 2 poród SN- tragedia. Mam ciarki na plecach, jak sobie o tym przypomnę. Większość moich znajomych załatwia sobie CC, a po wszystkim nie narzekają. Ciężko wypowiadać się co lepsze, a co gorsze i po czym szybciej dochodzi się do siebie, bo ja po 2 porodzie SN straciłam bardzo dużo krwi, musieli podawać mi kroplówki przeciwbólowe, bo miałam potworne bóle brzucha i miednicy, miałam problemy z chodzeniem, siadaniem, spaniem na plecach. Mąż długo musiał mnie wyręczać w pracach domowych, nie byłam w stanie podnieść się do dziecka, opiekować starszą córką. Dojście do siebie w trakcie połogu zajęło mi więcej czasu niż kobietom po CC, także nie krytykuję i nie oceniam kobiet, które jednak biorą CC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama julki 2010
Ja rodziłam naturalnie i nie wybrałabym z własnej woli cc... Poród był szybki (1 party i Julka była już z nami :)). Byłam nacinana ale to nic nie boli bo robią to na skurczu... Szycie też nie boli bo dostaje się zastrzyk znieczulający (on trochę szczypie ale bez tragedii). Dodam że mam niski próg bólu. Skurcze jak to skurcze bolały ale moment gdy dziecko się rodzi i kładą je na brzuchu bezcenny i przy nim zapomina się o całym porodzie i bólu :) ehhh.... mój mąż mówi (był przy porodzie) że jak mi położyli Julkę na brzuchu to ona ucichła a ja miałam na twarzy taki błogi uśmiech jakiego nigdy nie widział :) Do tej pory jak wracam myślami do tego dnia to się wzruszam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uiygu
ja dodam ze zawsze bylas 'dosc drobna' mam tylko 158 cm i waze 47 kg...takze ogolem jestem niska kobietka:( i niewiem co lepiej przezyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MelisQa
Moim zdaniem coś takiego jak CC na życzenie nie powinno w ogóle istnieć. Jest to przeprowadzenie operacji bez żadnych wskazań ku temu. Powiem tak... nie wiem, jak jest z Wami... ale ja nie boję się porodu. Bałam się, bałam się bólu, że nie dam rady, że męża nie będzie przy mnie, że mnie źle potraktują itp. Nadal mam masę obaw, naprawdę masę. Ale już się nie boję. Mam termin na przyszły tydzień, ciąża tak mi daje w kość, że myślę już tylko o tym, żeby urodzić, a nie o tym jak :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamama266
ja mialam CC choc do konca w to nie wierzylam ze mnie potną, ale coz nie bylo rozwarcia a dostalam juz wszystko na przyspieszenie i nic. a nie zaluje bardzo balam sie porodu sn histerycznie. cc po powrocie do domu juz śmigałam jak trzeba:) mimo ze w szpitalu nie moglam wstac z lozka z bolu, po 24 godzinach od cc. ale szybko wrocilam do formy blizny prawie nie widac. wole cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uiygu
moj partner chce byc przy porodzie, ale ja kategorycznie powiedzialam ze NIE!! a jak sie za przeproszeniem zesram???wole oszczedzic takie widoki...pozatym przyjdzie co do czego i moze byc obrzydzony..on twierdzi ze nie ze jak sie zesram to co ze chce zobaczyc ten piekny moment ze mu to odbieram ale ja niechce sie stresowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamama27
ja miałam cc - i nie wyobrażam sobie sn - bolało po ale dostałam środki przeciwbólowe - najgorzej wstać - ale po roku to cc wspominam jako coś naprawde super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam kiedyś operację której cięcie jest jak po cesarce i długo dochodziłam do siebie Jeśli chodzi o poród naturalny to moim zdaniem jest lepszy ponieważ szybko dochodzi się po nim do siebie i mnie osobiście wcale tak bardzo nie bolało jak to opisują niektóre kobiety Jeśli chodzi o sex to w moim przypadku jest o wiele lepszy po porodzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×