Puszyste dziewczyny szukają pocieszenia w sieci...

Witam internautki...Przechodząc od razu do sedna sprawy. Jak w temacie: jestem jedną z owych lekko "pulchnych" dziewczyn, (chociaż nie 13-latnią smarkulą)...Od jakiegoś czasu mam problem z akceptacją siebie i swojego wyglądu...Pomyślałam, ze złożę temat, bo chciałabym pogadać z osobami w podobnym wieku, z podobnym "problemem". Chciałabym poznać wasze przemyślenia, po prostu..pogadać.:)

Czyli jakich?

ja np. ważę 88kg

Nie mamy łatwo. Zero szans na faceta, zero szans na ładny ciuszek, wyśmiewanie raczej nie, ale obgadywanie bardziej za na naszymi plecami.

Pocieszam :)

A ile msz wzrostu?Ja mam 172 i 67-70 kg w zależności od dnia cyklu.

"Onnaplus ja np. ważę 88kg" Nieprawda, bo aż tyle nie..Ktoś się pode mnie podszył, pewnie dla zabawy awanturnik jeden..mam 168, i około 72kg...to bardzo źle?

Hej ja waze 76;/ i zaczelam chodzic na basen i silke:) trzeba sie wziac za siebie ja przytylam przez tabletki anty....duzo duzo pomaga:d oczywiscie dietka:) ale najwazniejsze jest myslec pozytywnie i "cos " robic samo nic nie przyjdzie :)

kiedyś próbowałam jeździć rowerem, ale jak mi się włosy łonowe wkręciły w łańcuch to z bólu dzwonek odgryzłam

czasem dla utrzymania formy biegam nago po lesie i płoszę cietrzewie

a ile masz la ONa:) mam podobny problem wiec to chyba problem kobiet w naszym wieku:D

ktos pojeba** jest na tym forum:)) ale sa ludzie i taborety a TY urodziles sie Klamką w sraczku :D:D

Nie mam siły woli do odchudzania...Zawsze schudnę -3, -4 kg a potem przytyję 5...To straszne, od dwóch lat próbuję coś zmienić, ale po prostu nie potrafię..Tak się mówi - dieta, dieta..Ale to nie takie łatwe..jem właściwie jeden duży posiłek + śniadanie i kolacje, często podjadam boję, się co będzie za parę lat...

Ja mam steper i hula hoop fitnes. Codziennie walczę o wymarzoną sylwetkę, no.... może co drugi dzień ;p

zacznij chodzic na systematyczne cwiczenia:) duzo duzo ruchu:)

"chodzić na systematycznie ćwiczenia"? na siłownię? fitness? To strasznie krępujące, zwłaszcza dla młodej osoby, poza tym wymaga sporo wkładu pienięznego niestey.;/

Duzo seksu i spalisz zbedne kilogramy :P

ja jestem szczupla a nie mam faceta, wiec co ma waga do rzeczy? szczuple kobiety tez sa samotne

gadacie durnoty. ja tez jestem puszysta, albo jak kto woli gruba. Chłopaka mam i to nie jakiegoś brzydala, zeby nie bylo. próbowałam róznych diet ale po kazdej był efekt jojo i sie poddałam. teraz sie ograniczam, zeby waga nie poszła jeszcze w górę. Zauwazyłam, ze gdy sami siebie akceptujemy to i inni nas zaakceptują. Wystarczy uwierzyc w siebie.

wcale ze nie ile godz na basenie 5 zl??? paczka chipsow lub czekoldy podobna cena :d trzeba cos poswiecic zeby cos zyskac :) lyzwy godzina 3 zl:) smieszne ceny

puszysta z wyboru:) POPIERAM CIE:) ja jestem ze swoim narzeczonym juz 6 lat:) i wazne ze on MNie akceptuje:) mowi ze Kocha moj "Murzynski tyłek" ale sport pozwala troszke wyrzezbic cialo i zgubic troszke kg :D

ostatniego stolca miałam w momencie, gdy sikorka-bogatka przysiadła na brzózce pod którą przykucnęłam, by owego stolca oddać. chwilę później wspomniana sikorka zwróciła się ku mnie z lubieżnym uśmiechem i filuternym błyskiem w oku zatykając nos głośno zakasłała achu-kachu, kha-kha..!!

Co to za idiota na tym forum?

łyżwy za 3pln? chyba u ciebie na wsi na lodowisku na stawie :D

z lubieżnym usmiechem na ustach zasadzam się w gołębniku sąsiada aby znienacka pokrywać moim kroczem niczego nie spodziewające się gołębie

łyżwy? w taką pogodę i lodowiska i stoki zamknięte.i na rowerku się nie pojeździ

jesli masz swoje lyzwy 3zl godzina :) ludzie ruszcie tylki a nie tylko w domu przed tv...... bo widac to tez po waszej kulturze!!!!!!!!!1

mieszkam w podlaskim lodowisko jest czynne u nas:) stok zamkniety niestety:( bo nie ma sniegu:( ale jest duzo roznych sportow ktore mozna cwiczyc....

u mnie jest 5 stopni na plusie i leje deszcz praktycznie dzień w dzień od dwóch tygodni. jakie sporty polecasz?

a ty co robisz? siedzisz na jakiejś pierrdolnietej kafe zamiast ruszyć doopę na łyżwy, łajzo