Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aidk3i45

Czy ma sens brnąć w związek w którym dziewczyna unika czułości ?

Polecane posty

Gość dlaczego nie można
ti skoro ją pogania i nie moze usiedziec na miejscu to niech da dziewczynei spokój, bo póki co daje jej mase stresu i niepewności :-O a ty myślisz, ze ona powinna mu sie oddać, bo on tak chce? chyba z choinki spadłeś kolej :-O Ja facet nie potrafi zaakceptować tego jaka jest i tego, ze sie szanuje, bo to rzeczywiście straszna rzecz :-O to niech da jej święty spokój i da jej szansę na normalny związek, w którym będzie się czuła na tyle kochana i chciana, ze zrobi to nawet nie wiedząc kiedy :-O a skoro tego nie robi, to wyraźnie czuje, ze coś jest nie tak i mnadziewczyna rację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajdz sobie dorosła
kobietę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego nie można
Damascenka :-D Jesteśmy jak bratnie dusze, słowo w słowo, co piszesz mogłabym napisac i ja :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego nie można :D :) znajdz sobie dorosła kobietę Chciałeś/łaś napisać - łatwą, szybką, chętną wrażeń i nowoczesną osobę. Niekoniecznie kobietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajdz sobie dorosła
dorosłą=świadomą siebie i swoich potrzeb. Masz jakąś fobię damascenka? To naturalne, że ludzie, którzy się kochają chcą być ze sobą jak najbliżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajdz sobie dorosła
Bo prawdziwe kobiety to frustratki prawiące morały na kafe:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego nie można
masz jeszcze jakies pytania autorze? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja myślę, że to naturalne wszystko załatwiać w "swoim czasie" i według własnych potrzeb. Ani autor nie ma się czego wstydzić, ani ona - nikt tu nie jest winny, że akurat tych dwoje oczekuje czegoś innego od związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żółty chmurek
damascenka, założę się że masz jakieś kompleksy dotyczące wyglądu o dl;atego boisz się seksu. Nadwaga? Przerośnięte wargi sromowe mniejsze? Mały biuścik? Rozstępy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorze :) 25 lat a ciśnienie jak u nastolatka. Temat brzmi : ,, Czy ma sens brnąć w związek w którym dziewczyna unika czułości '' co Ty rozważasz przyszłość związku bo kobieta nie chce sie przed Tobą rozkraczyć? Jeśli nie chce z Tobą rozmawiać na ten temat , to może chce żebyś przestał jojczeć a przeszedł do działania. Może ona nie chce wszystkiego planować od a do z tylko chce żeby seks wam wyszedł spontanicznie ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego nie można
dorosłą=świadomą siebie i swoich potrzeb dojrzała i wartościowa kobieta to taka któa jest świadoma siebie i swoich potrzeb i właśnie dlatego robi to co chce i nie daje się omotać byle portkom, bo oni tak chcą :-D ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonusiaaa
>>> Ty rozważasz przyszłość związku bo kobieta nie chce sie przed Tobą rozkraczyć? KURWA!!! Chyba każdy NORMALNY człowiek zastanawiałby się nad przyszłością związku, jeśli partner nie chce seksu?! Jesteście jebnięte, na serio. Dla was (niektórych) seks to jakieś zło, na które ewentualnie no już można się zgodzić, tylko jeśli zna się kogoś latami i ma się pewność że nie zostawi chore :O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorosłą=świadomą siebie i swoich potrzeb. Masz jakąś fobię damascenka? To naturalne, że ludzie, którzy się kochają chcą być ze sobą jak najbliżej. Hmm, myślałam, że temat dotyczy dziewczyny autora a ja nią nie jestem :) Czy mam fobie/ę? Noooo :D Nawet dwie. Albo trzy :D ................. Żółty chmurku - nie zakładaj się ze mną. Nie stać cię na przegraną a ja nie mam serca ograbić ciebie z twoich żebraczych oszczędności :) ................ dlaczego nie można Nie tłumacz - dzieciaczyna nie zrozumie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonusiaaa
Damascenka, a Ty to już w ogóle masz coś z głową, zupełnie serio. Zostaniesz sama, zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ptaki prącia nie mają
albo laska jest chora albo nie o ciebie jej idzie ty jesteś tylko na przeczekanie do znalezienia tego właściwego normalna kobieta jak jej zależy to dość szybko do łóżka idzie w tym wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla was (niektórych) seks to jakieś zło, na które ewentualnie no już można się zgodzić, tylko jeśli zna się kogoś latami i ma się pewność że nie zostawi Skąd w tobie tyle agresji, co? Zrozum, niunia, że nie wszyscy traktują sex, jak spuszczenie z krzyża, jak sposób na rozładowanie napięcia, pozbycie się niechcianego balastu w postaci błon czy innych tego rodzaju. Dla niektórych sex to nie porno a erotyka. Niektórym wystarczy Red Tube a niektórzy lubią zmysłową grę ciał. Najwidoczniej autor tematu nie jest TYM, z którym dziewczyna chce to zrobić. A autor zachowuje się, jak niecierpliwy prawiczek, któremu hormony w dekiel walą, aż huczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żonusia, zajmij się mężusiem albo inna się nim zajmie. Całkiem serio :) BTw. Wolkę zostać sama, niż z facetem choćby w 1% podobnym do autora i jego pomarańczowe klony. (tak, tak - ja wiem :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lloooo
damascenka -- dlaczego wypowiadasz sie w ogóle o seksie, skoro go nie znasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aidk3i45
W dupę zechce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonusiaaa
>>>>>> hormony w dekiel walą, aż hucz po pół roku, faktycznie :D:D:D jesteś bardziej tępa niż można było przypuszczać ile Ty masz lat? Chyba nie jesteś już aż taka młoda, prawda? A wciąz sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aidk3i45
Mój kutas mnie rozpiera i ciśnie na gacie to dlatego tak nalegam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolejny pomarańczowy klon? :) Autorze, zobacz, jak niiisko upadłeś ;) ale poodpisuję ci jeszcze trochę. Podbiję topik - ot tak, bezinteresownie :) Poszukaj chętnej koleżanki - nie nadajesz się do związku. Może za jakiś czas, jak ci sperma przestanie uderzać na mózg, ale nie z tą dziewczyną. Daj jej spokój, jeśli ci na niej zależy. W innym przypadku bardzo ją skrzywdzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głosy w głowie
nie rozumiem, dlaczego robicie z seksu sakrament rozumiem, że można nie chcieć uprawiać seksu z byle kim, bo to i niebezpieczne i dla niektórych wstydliwe, bo trudno być całkowicie otwartym przy kimś kogo się słabo zna - ale jeśli dwoje pełnoletnich ludzi jest w związku, a jedna ze stron unika seksu i tematów z nim związanych, to albo nie jest pewna, czy chce być ze swoim partnerem, albo ma jakieś kompleksy i problemy. seks to jedna z podstawowych ludzkich potrzeb, oczywiście można się od niego powstrzymywać, ale jeśli jest się z kimś w związku, to po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aidk3i45
No napiera mnie w kutasie krew, mówię serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Damascenka - a ja się z Tobą zgadzam. Pół roku to nie jakiś specjalnie długi okres czasu, zwłaszcza, że dziewczyna nigdy w długim, poważnym związku nie była. Oczywiście, autor nie musi się na coś takiego zgadzać, ale niech powie wprost: seks jest dla mnie ważniejszy niż wszelkie zalety charakteru tej kobiety. I w tym nie ma nic złego - chociaż brzmi to paskudnie, ale niech nie zwala winy za potencjalne rozstanie na nią, bo nic złego nie zrobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Świadomośc potrzeb nie oznacza li i wyłącznie swiadomośc potrzeb seksualnych. No jak ktos tak mysli to prostak jest i tyle. Szkopuł w tym, że autorowi dziewcze się podoba. Bo tamte, które były "swiadome" i chciały, nie kręciły go wcale. No widzicie jak to amor dziwnie tymi strzalami trafia, jakby na złosć, ale zawsze, zawsze jak jest miłosc prawdziwa, to nie jest łatwa, i wymaga trudu, zawsze tam, gdzie mamy pietę achillesową moi drodzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście można się od niego powstrzymywać, ale jeśli jest się z kimś w związku, to po co? Choćby po to, żeby się upewnić, czy ta osoba, z którą się jest, jest warta "pierwszego razu". I ta druga osoba powinna to uszanować. Dla niektórych sex jest tematem wstydliwym (wychowanie, sposób życia rodziny itp). Autor nie ma w sobie delikatności. Naciska na dziewczynę, jak buhaj i swoimi nagabywaniami wręcz żąda dowodu miłości. Mnie to by zniechęciło, wręcz obrzydziło. Nie uważasz, że pół roku, to bardzo krótko? Małżeństwo po pół roku znajomości byłoby błędem, prawda? Dla niektórych "pierwszy raz" jest tak samo poważnym krokiem, jak sakramentalne "tak". Czy wy to rozumiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aidk3i45
Może mam murzyńskiego, co za pech, ale sperma naprawdę mnie rozpiera jak jestem w autobusie albo w kolejce i widzę baby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a psik
pogratulować dziewczynie zdrowego rozsądku i zasad jak autora świerzbi, to niech poogląda redtube namawianie kogokolwiek do seksu to totalna porażka i śmierdzi frustracją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×