jak odebrać takie zachowanie dziewczyny

Znamy się kilka miesięcy, ze studiów. Laska wydaje się być mną zainteresowana, ale w dziwny sposób. Mianowicie gdy do mnie mówi, to z reguly tonem przekomarzania się, czasem nawet wulgarnym - tak niby w żartach - ale widac ze nie traktuje mnie poważnie, a raczej jak kumpla ktoremu lubi troche dokuczac. z drugiej strony na imprezach zawsze siada obok mnie, szuka kontaktu fizycznego, niby przypadkowego, dotyk reki itp. ostatnio zmienilem metode i zamiast z nią przebywac, ignorowalem ją, efekt byl dobry bo szukala kontaktu ze mną po pewnym czasie, dzwonila pod blahymi pretekstami mam takie wrazenie ze jej sie podobam, ale ona boi sie to okazac wiec ukrywa to pod wlasnie takim niedojrzalym w sumie zachowaniem generalnie dziewczyna pewna siebie, wygadana, wyszczekana. co myslicie?

durnowato pogrywał to w końcu znajdzie sobie takiego, co nie 'udaje' niczego, żeby osiągnąc 'coś' proste

No na tyle na ile da się cokolwiek powiedzieć wg mnie podobasz się jej. Ale skoro nei ma od Ciebie jaśniejszych sygnałów to i ona chowa się pod pozorami koleżeństwa. A czego Ty oczekujesz? Jeśli nie jesteś zainteresowany jasno to okaż.

jako kobieta widze obojętnośc w niej w stosunku do Ciebie

ale ja nie pogrywam, tylko raz na probe bylem obojetny zeby zobaczyc czy jej zalezy. na codzien zawsze pierwszy do niej podchodze, inicjuje rozmowę, usmiecham się, wydaje mi sie ze ona sie domysla ze mi się podoba.

To zaproponuj luźne wyjście we dwoje i będziesz miał odpowiedź. Ale widzisz, każdy widzi co chce widzieć.

nie sądzę zeby zgodzila sie na luźne wyjście a tez nie jestem jakims pieskiem ktory biega na zawolanie, zeby lasic sie bardziej jak ona mnie traktuje coraz gorzej.

Powiedzenie mówi, kto się lubi ten się czubi

ale nie ważne ,taki urok kobiet cos sie kończy coś zaczyna

No to daj sobie spokój i nie przeżywaj. Masz dwa wyjścia, żadne Ci nie pasuje więc czego chcesz?

jak spowodowac zeby skonczyla takie zachowanie i zachowywala sie normalnie? bo tak jak mowie, teraz zaproponowanie spotkanie skonczy sie z jej strony jakims wrednym tekstem, jednoczesnie cos mnie do niej ciągnie bo nieglupia jest. a moze zacząc odzywać się tak samo jak ona?

Ojjjj niekoniecznie musi być tobą zainteresowana. Też mam kolegę, z którym łączą mnie takie relacje w sensie, że przekomarzamy się itd. wiele osób twierdzi, że "coś" jest między nami ale z mojej strony to tylko koleżeńskie zaczepki ;) Oboje mamy kogoś i wiemy, że to tylko z sympatia nic więcej więc nie wiadomo czy ona jest faktycznie zainteresowana.