CZY NA PRAWDE W POLSCE TAKA BIEDA I NIE MA PO CO WRACAC?

Nie ma po co tu wracać. Tutaj tez będziesz pracowała poniżej kwalifikacji za 1 tys zł. Nasłuchasz się przy tym od szefa że ci laskę robi że zatrudnia Ciebie. Robienie darmowych nadgodzin itp to normalka. Ja raz u jednego pracodawcy pracowałem blisko 4 m-ce bez umowy żadnej. Nie chciał mi jej dać. Zarabiałem oczywiscie min. Mowy o żadnych podwyżkach itp nie ma. Argument: na Twoje miejsce są dziesiatki. Ceny w sklepach ? Europejskie. 50-100 zł wydaje się lekką ręką na podstawowe produkty z niższych połek. Odkładanie kasy ? mozliwe przy założeniu, że mieszkasz z rodzicami. Kredyt na mieszkanie ? Bierzesz 200 tys starcza na 60-100 m mieszkanie w zaleznosci od lokalizacji. Nie dośc, że spłacasz przez 20-25 lat oddajac blikso połowe pensji Twojej i męża to suma sumaru oddajesz blisko 350-360 tys. Oczywiscie najpierw musisz ten kredyt dostać :D Dalej chcesz wracac ? Policz sobie sama ile do tej pory rade dalaś odłożyć. Na Twoim miejscu przyłożyłbym se do języka i tam szukał czegos zgodnie z Twoimi kwalifikacjami. Sciagałbym przy tym rodzinę. Polska nie kocha Ciebie. Polska kocha Twoje podatki.

Eeee, zdaniefaceta - wg naszych forumowych ekspertów jesteś ciapa i nieudacznik, skoro w PL tak Ci źle Nie możesz założyć własnej firmy?! :D:D

Jestem zaradnym facetem. W marcu będzie ruszać moja firma. będę sam zatrudniał siebie. Jak będzie nie mam pojęcia. Wiem póki co tylko jak jest jak się pracuje u kogoś. Sam gdybym był pracodawcą korzystałbym z tego, że najmniej ile moge placić pracownikom to 1358 (chyba) brutto, bo oczywiste, że dzieki temu wiecej wpada do mojej kieszeni.

w tym pasntwie firmy jedno osobowe mają najgorzej . Bo nie dostajesz zadnych ulg . A wielkie firmy dostają od panstwa za darmo wielki ulgi za to ze zatrudniaja wielu ludzi .. Na przyklad opel w Polsce kilka lat nie placił Podatków

w 2011 r. sprzedaż Biedronki wzrosła ponad 20 proc. i przekroczyła poziom 25 mld zł