Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ewelina...

9 miesieczne niemowle nie chce spac w lozeczku a w wozku

Polecane posty

Gość ewelina...

POMOCY!!!! koniec swiata blisko!przynajmniej dla mnie:( maly ma 9 miesiecy a do 3ego msca przesypial od 20.00 do 5.00 rano bez pobudki. w czwartym miesiacu zaczal sie budzic mniej wiecej co godzine(szok!!!) wiec myslelismy ze to zeby(:P-blad) wielka pomylka bo zebow brak do dzis a koszmar ze spaniem pozostal tez do dzis:(:(:( ponad to wszystko do okolo 7 miesiaca w dzien spal dwa razy po okolo 1.5 godz(z tym ze popoludniowa drzemka po pol godziny byla ZAWSZE przerywana wielkiem jego rykiem(powod nie znany) ale to jeszcze bylo ok bo kladlam go do lozeczka a on odwracal buzie i odplywal mi na oczach(powaga) a od 8 miesiaca mamy strasznie bo w dzien nie chce zasypiac sam(tzn. zostawiam jak wczesniej a on wyje ze 20 minut i zasypia i spi max 30min i tak dwa razy dziennie i jest oczywiscie zmeczony i niewyspany. od dwoch dni bujam go w dzien w wozku jakies 4 minutki i zasypia...ale nie tedy droga:(:(:(:( tak byc nie moze. siedzi sam,zaczyna stawac i chodzi w chodziku nie raczkuje. a i nie przewraca sie sam(WOGOLE)na boczki(dziwne?) no i oczywiscie w nocy pobudki co dwie trzy godzinki.waga ok wysypek brak,je prawie wszystko co powinien w tym wieku. wiec ja juz nie wiem co z nim jest i jak go zmusic do zasypiania w lozeczku(o spanie w nocy juz nie pytam bo nadziei brak;(;( pare razy to juz wylam do scian;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem tak,ze
ja robiłam tak,że przykładałam rękę do łóżeczka,w szczebelki i Mała tek leżała aż zasnęła,a teraz już ją ręka nie interesuję i śpi sama,tylko,że mam łózeczko przy łóżku i się kładłam i ona też leżała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninininini
moj synek ma 7 ,mcy i spi 3 razy dziennie po 30 min lub krocej i mu to wystarcza.chyba nie oczekujesz ze tak duze dziecko bedzie znow spalo po 1.5godz.ja mam sztywne godziny karmienia i dosc sztywne godziny spania.klade i musi zasnac.ostatnia drzemka jest okolo 16 16.30 do 17tej a potem juz nie pozwalamy mu zasnac do 20teij,o 20 porzadnie karmimy i sie nie budzi.a Twoj budzi sie na jedzenie czy po co?waidomo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninininini
a po co wkladasz go do wozka?przeciez w koncu zasnie w lozku,czy po 20 minutach czy po godzinie ale w koncu zasnie.nie mowie zeby go zostawic na pastwe losu,ale my wkladamy go do lozka i co jakies 4 minuty podchodzimy zeby go poglaskac,ale doslownie tylko poglaskac pocalowac,ulozyc do spania i po 20 sekundach wyjsc z pokoju.daje rezultat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina....
no tak to wszystko sie zgadza z tym ze: ja nawet jesli wezme go do siebie do lozka to on nie che sie mna zainteresowac i kopie mnie i raczkami po twarzy mnie glaszcze i moze tak nawet do godziny(bo dluzej to mi sie juz nie chce lezec)i oczywiscie w zyciu nie zasnie:( daje mu tez misia i pieluszke i smoczka i nic nie dziala wiec nie wiem. aha jeszcze dodam ze to nie jest tak ze ja chce zeby on mi spal 1.5 godziny tylko strasznie sie dziwie ze jak go w wozku bujam i on sie na mnie gapi to pozniej spi mi do dwoch godzin i po trzech znowu chce spac i daje mu tylko pol godzinki bo o 19 chodzi spac zawsze albo o 20. a i nie wazne czy w dzien sie wyspi czy nie-w nocy i tak pobudki! a po co sie budzi to pojecia nie mam(jak bedzie mowil to zapytam) dawalam mu mleko to pil 20 ml i to wszystko a jak dawalam wode to pobudka co pol godziny-naprawde nie kumam i pierwsze widze takie cyrki. nie mowie ze jestem jakas przemeczona po takich nocach bo juz sie na powaznie przyzwyczailam ale czasem jak da popalic(tzn on nie wyje w nocy tylko piszczy)i budzi sie co pol godziny to kawa rano juz nie wystarcza.mam tylko nadzieje ze tu nie chodzi o to ze to taka natura bo nie uwierze!!! kazde dziecko powinno samo spac. a i dodam ze ja z tych co to nienawidza dziecka bujac i nigdy od malego nie byl bujany:( wiec nie wiem.....najgorsze sa reakcje lekarzy(smiech-a co pani myslala ze jak jest dziecko to jest czas na spanie???-co za glupol) a i napewno w dzien sie najada (nawet ja tyle ostatnio nie zjadam:P dzieki bardzo!!! jeszcze jakies pomysly macie???oby tak bo juz wysiadam i nie chce wiecej dzieci:(:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghxbvbghc ggg
szczerze mowiac mi tez sie chce smiac z tego 'probvlemu' :) wiesz czemu? Bo to NORMALNE dla wielu dzieci. Nie mowie, ze to regula, ale mnostwo maluchow tak ma :) Moja tez pewnego dnia zaczela sie budzic co godzine i trwalo to z 9 miesiecy a pozniej nagle przeszlo. Po prostu potrzebowala sie przytulic i szla spac dalej. Ja co prawda nie moglabym zostawic dziecka samego placzacego zeby samo zasnelo, ale rob jak chcesz... ja po takim stresie tez bym sie co chwile budzila... takie malenstwo potrzebuje najwiecej milosci i czulosci i naprawde moze lepiej by bylo jakbyscie razem lezeli, kiedys przeciez przyjdzie i tak dzien ze juz nie bedzie chcial z Toba zasypiac... A jak nie chce usnac to po prostu go czyms zajac, pobawic sie z nim... Mi na nieprzespane noce pomoglo to, ze gdy potrzebowalam byc rano wsypana bralismy ja na noc do nas do lozka. Nie ma problemow ze spaniem w lozeczku sama jesli sie boisz ze pozniej nie zasnie u siebie. Rob jak chcesz, ale reakcja lekarzy jest jak najbardzej prawidlowa- w zachowaniu Twojego dziecka nie ma NIC nietypowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina....
nie powiem zeby to jego zachowanie bylo typowe bo ja go biore w nocy na rece i mowie do niego cicho i odkladam spiacego i za godzinke to samo. ostatnio bralam go do lozka i spal miedzy nami(cale 2 godziny przespalismy tak:P) nie jest mu ani zimno ani goraco bo raczki ma cieple a w pokoju jest 20-21 stopni,dzisiaj np. po dwoch dniach spania w wozku postanowil strajkowac z wieczornym zasnieciem i wyl i wyl znowu. i znowu noszenie i nawet(spiewanie!) kurcze chyba wolalabym kolki-tu przynajmniej pewne ze przejdzie samo. a czemu Ci sie maluszek budzil przez 9 miesiecy??? znasz powod??? i samo przeszlo ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×