czytał ktośz Was książkę Danuty Wałęsy "Marzenia i tajemnice"?warto kupić?

bo mam dylemat czy kupić. podzielicie się wrażeniami?

uwazam ze nie warto,juz lepiej nowe wydanie kamasutry kupic

a kogo obchodza wynurzenia prostaczki

ja poczekam aż ktoś wrzuci e-booka na chomika

skąpa ciota:D

czyli nie ma nikogo kto już przeczytał? dziwne bo ta książka jest już na liście bestsellerów;)

nic w jej książce nie pisze jak bolek ją lał i kazał jej śpiewać jak przyprowadzał kolegów do flaszeczki,nie liczy ile razy miała popodbijane oczy i chodzila w okólarach słonecznych

przeczytać bardzo mi się podobała :)

Podobno Wałęsa to tłukl swoją żone aż furczało ,nie miała nic do powiedzenia ,a tylko wytrzask i ciąża i dzieci .Cicho w domu bo pan idzie.

podziwiam kobietę i nie chciałabym mieć takiego męża jak Lechu. Nie wiem czy warto kupić, ja dostałam od Mikołaja. Sześćset kilkadziesiąt stron połknęłam w 3 dni

no tak nie ma jak ploty czego to Wałesa nie robił, bądź co robił :( Lepiej poczytać panią Danutę zamiast wypisywać jakieś zasłyszane rewelacje :(

a co taki gnojek z Lecha>? ja go tak generalnie nie lubię z wielu powodów, ale żeby ją zaraz tłukł? tego chyba nie opisała :D

16:03 [zgłoś do usunięcia] bmblondyn stara skąpa ciota zażartowałem tylko, bo na moim zadupiu, jeden egzemplarz, ktos wykupił przede mną.

żaden gnojek.. po prostu życie.. facet zostawia żonę z 8 dzieci i praktycznie nie ma go w domu, bo "ważniejszymi" sprawami się zajmuje. Fakt, nadstawił głowy, zrobił to, co zrobił i chwała mu za to. Ale wszystko kosztem rodziny. Teraz na nim psy wieszają i każdy chce być ważniejszy od tamtego Lecha w roku 80. Fakt, że trafił na swoje 5 minut, ale moim zdaniem chociażby podziękować żonie za te lata powinien i przeprosić, że naraził ją na taki koszmar

@przeczytalam piszesz ze polknelas ponad 600 stron w trzy dni kobieta ktora ostatnio zrobila mi kilka lodow polknela ml mojej spermy w jeden dzien ;)

widać że ktoś inny to napisał a ona tylko podpisała się :)

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/danuta-walesa-bog-postawil-mnie-w-dobrym-miejscu-i,1,4912658,wiadomosc.html

luser - idź na piwo, bo niedopity jesteś, albo sam sobie łykaj :( żegnam

już nie działa ale prosze go skopiować i wbić w gogle - i dziala

POczytacie jaki byl dobry jej mężulek gdy pracował w stoczni

wczoraj oglądałem troche wywiadu z Lechem Wałęsą na Super Stacji. Mówił, że pod wzlędem politycznym duzo zyskał, pod względem rodzinnym, duzo stracił. Nie ma nic za darmo, tylko mnie zastawia dlaczego dała sobie zrobic tyle dzieciaków?

bamblondyn, widzę, że o PRLu nie masz pojęcia. Co to znaczy dała sobie zrobić tyle dzieciaków? Myślisz, że wtedy edukacja seksualna była wszędzie dostępna tak jak dziś, że były tabletki anty? Poza tym ona jako praktykująca katoliczka kochała się z mężem wtedy, kiedy w końcu w domu się pojawił. A lechu jak widać gumek nie uzywał

mam , kurna bo stary dziad już jestem.

tak przy okazji wiecie czemu nazywano Lecha Walese -Lejba Kohne? ponoc mial sluszne korzenie

no to stary a głupi :D

Po co ci książka pani po podstawówce ? lepiej to sobie obejrzyj http://www.youtube.com/watch?v=WE9_k7zUeTg czyli jak wałęsa zdradził solidarność

13.01.2012] 16:36 [zgłoś do usunięcia] przeczytałam no to stary a głupi dzięki za dobre słowo, głupim być, też jest fajnie. z dedykacją dla ciebie: i choć pojąłem nauk wiele, teologię, i medycynę pracą krwawą, i cóż ma z tego? Jestem tak głupi jakiem był. Faust, wstęp.

przeczytałam- Ty już nie przesadzaj, nasi rodzice też żyli w PRL a jednak nasze matki ( w zdecydowanej większości) nie dały sobie zrobić szóstki czy ósemki dzieci (ile oni ich tam w końcu mają bo doliczyć się nie można ;) )więc nie przesadzajmy. myślę ze to po prostu lekkomyślność, ale dobra. a on też dobry donżuan- dzieci tyle narobił a potem zabrał dupę i żył poza domem a cała odpowiedzialność za ich wychowanie spadła na nią. zrobić dzieciaka to każdy potrafi, ale wychować- to już trudniej:O

hmm, dziękuję za dedykację, ale Faust dość dawno temu żył i nie miał dostępu do takich informacji jakie są dziś... Pewnie się czepiam, ale chyba nie uwierzę w tę twoją "starość" ponieważ przed chwilą skomentowałam twoją wypowiedź o" kłamstwie smoleńskim" :( To o czym pisałeś to zbrodnia KATYŃSKA a nie SMOLEŃSKA... To jednak różnica kilkunastu km..