Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

delii

...o pięć minut za pózno...

Polecane posty

staram się zapomniec... ale nie wiem, czy to takie wyrachowane, że chciał zalatwić sobie żonę i kochanke już na starcie jestem głupia bo nadal za nim tęsknię, ale zerwałam kontakt, odeszłam...tak jak on odszedł w dniu swojego ślubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma jak być egoistą
i tak trzymaj. Wyrzuć z serca, z życia, spal wszystkie pamiątki, oddaj prezenty i zajmij się czymś pożytecznym, rozwijaj pasje, naucz się czegoś nowego, spotykaj z ludźmi, gdy będziesz mocniejsza--spotykaj się z mężczyznami, żyj, po prostu żyj. Klamka zapadła- fircyk wybrał.... wybrał nie w dniu ślubu, ale znacznie wcześniej, a Ty masz cieszyć się życiem i zadbać o siebie. I przede wszystkim myśleć o sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam pamiątek poza sms-ami dokąd nie pójdzę jest mi źle...wszytsko mi sie z nim kojarzy mógł chociaż na koniec powiedzieć prawdę, że się nie liczyłam że to była tylko gra...a zrobił cyrk ze łzami i wyznaniami, tylko co mi to daje skoro ma żonę, skoro już nigdy bym mu nie zaufała... nigdy już nie pokocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie to jest o jedną Jego miłość za późno. To była TA jedyna, niepowtarzalna, spełniona ale nieszczęśliwa, bo go po latach rzuciła. I choć od rozstania minęło kolejnych kilka lat nie potrafi się zaangażować, bo czeka na Nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×