Byc przystojnym to jest zycie...

Tak naprawdę to nigdy nie ruchałem . Jestem prawiczkiem i mam 30 lat, a jezdziłem tylko na wózku widłowym w biedronce ;/

Jednak po roku zerwalem z nią, nasza milosc wygasla. Zacząlem spotykac sie z ziomkami, nowe znajomosci i nowe dziewczyny. Wszystkie na moje skinienie. Polowa z nich zakochana we mnie... tylko czekją kiedy wejde na gg lub napisze do nich. Same sie nie odwazyly bo sie wstydzą.

"niech tylko ktos powie ze swiat jest sprawiedliwy, to chyba nie wie co gada" Wątpię, żeby na świecie była choć jedna osoba która uważa, że świat jest sprawiedliwy.

Znalazlem se nową dziewczyne. jest zajebista. Wlosy koloru cappucino, kawa wymieszana z mlekiem. nie wiem jak nazwac ten kolor ale moj ulbiony. Taka ciemna blondynka. Twarz ladna, ciuszki stylowe... buty najeczki, nowsze kolorowe, no i dzinsy nowe ciemne, ciasne. A z tylu jej tyleczek poezja... az chce sie patrzyc. Jestem przystojny wiec bez problemu poleciala na mnie...

pisala zawsze do mnie pierwsza, ale wiem ze byla mi wierna, nie wygląda na taką ktora zdradza, chociaz watpie bo nie da sie tego zobaczyc po dziewczynie wiec moze jeste naiwny. Ale dobra tam, narazie nie zdradza wiec jej ufam. Ona takze ma prawko, i czasem przyjezdza po mnie swoim autem, a wlasciwie autem ojca. BMW te nowsze ze wscieklymi lampami na przedzie.

Czesto jezdze do niej swoim autem, odwiedzam ją w domu, zaprasza mnie ona do siebie. Razem spedzamy czas u niej w pokoju. Czesto przy piwku. Ogladamy sobie telewizje we dwojke przytuleni do siebie. Jest bardzo milo i chyba ją kocham ale nie jestem pewien... wiem ze moglbym z nią byc na dlugie lata

Wieczorami kiedy juz czasem mialbym ochote pobyc sam wyruszlbym w miasto, wzialbym paru kumpli, zapuscil plyte cd eminema, fajne luzne ciuszki i ruszyl swoją fura na miasto. Taki mam styl

Zajechal swoją betką do umywalni, umyl ją calą tak ze lśniła by pięknie. Kolor grefitowy metalik. Wzialbym paru kumpli i pojechal do macdonalna na zarcie furką

Zna ktos dobry sposob zeby wyladowac w szpitalu psychiatrycznym?

Gdybym byl przystojny wlasnie bawilbym sie teraz z dziewczyną spedzając mily wieczor....

Siedzial sobie w aucie i sie smial z nią. Przytulil i pocalowal...

Rozmawial o naszej przyszlosci, ile bysmy mieli dzieci, jaki dom..

Siedzial i upijal sie piwem, razem z nią........

Razem z nią, we dwojke. Pil piwko

Bylo by nam tak dobrze ze zasnelibysmy z tylu na rozlozonym siedzeniu. Rano wstali i wrocili do domu... Pote po wyspaniu dalej pisali smsmy...

Nawet w filmach nie ma takich pieknych scenariuszy...

A w sobote(nastepnego dnia) znowu bysmy sie spotkali. Kazdą wolną chwile bysmy razem spedzali, az do znudzenia. CHociaz watpie zebysmy sie sobie znudzili.

W poniedzialek jej rodzice wyjechali na noc. Mają wrocic nastpenego dnia. Wiec wsiadlem do swojego auta i pojechalem do niej. Mieszkala w duzym domu ogrodzonym plotem. Zajechalem autem na posesje, przywitalem sie z jej rodzicami i umowilem sie ze spedze u niej noc.

Jej rodzice wyjechali i zostalismy sami w domu. Zaopatrzylismy sie w piwka w pobliskim monopolowym i w siadlismy przed tv. BYlo fajnie, smieszne, nie spieszylismy sie z picie. Przytuleni na kanapie oboje siedzielismy i oglądalismy rodzinka.pl w telewizji mysląc o malzenstwie jakie razem stworzymy juz niedlugo...

Ona postanowila zrobic cos dla mnie, kochanego przystojnego chlopaka... Poszla zrobic jajecznice, troche zglodnialem po tym piwku. Czekalem pilnie przed tv a ona w kuchni pichcila jajecznice...

no pięknie piszesz, jeżeli wierzyć w SECRET to myśląc tak powinieneś to przyciągnąć