Byc przystojnym to jest zycie...

Bedąc brzydki czlowiek zyje jak "w demo" wersji. Ma gorsze zycie niz przystojniak. Nie ma dziewczyn, nie rucha sobie tak jak przystojniak. Niekotrzy tacy brzydcy jak ja wogole nie mają dziewczyn. To katorga takie zycie... pojebane w huj ja pierdole. niech tylko ktos powie ze swiat jest sprawiedliwy, to chyba nie wie co gada.

Jak piekne musi byc zycie bedąc przystojnym... chyba nigdy sie nie dowiem. To musi byc piekne miec dziewczyne ktora ciagnie loda na kazde zawolanie...

CIESZ SIE TYM CO MASZ BO ZAWSZE MOGLO BY BYC GORZEJ ;)

Miec dlugą liste numerow w telefonie do dziewczyn, wszystkie chetne na rozmowe. Kurwa az fantazja ponosi. I kazda z tych dziewczyn czeka kiedy do niej napiszesz. A ty w tym momencie smigasz z dobrymi ziomkami po miescie furą i wyrywasz nowe, gorące laski, mlode i ladne. Zajezdzasz autem i wszystkie sie na ciebie patrzą. Sluchają dokladnie co mowisz i patrzą sie caly czas na ciebie. A jak troche upiją to kleją sie ze mozna sie z nimi przeliuzac i przemacac. Nastepnego dnia jak wytrzezwieją chcialyby z tobą dalej rozmawiac, utrzymac znajomosc. A moze nawet cos wiecej, byc razem. A ja niewielkim wysilkiem, wrecz zerowym, bo jestem przeciez przystojny,,,, nic nie robie. Sama mnie proboje wyrwac....

W moim przypadku byc gorzej nie moze. Nie mam zadnej dziewczyny wiec jak moze byc gorzej? Gdybym byl przystojny mialbym tyle kolezanek, kazda chcialaby ze mną chodzic. Normalnie cała paleta dziewczyn do wyboru. Moglbym sie z kazdą spotkac wieczore, autem do niej zajechac, rozmawiacc wieczorami w aucie, piwo popijac spokojnie nad jeziorem, przy fajnej muzyc, papieroska zapalic. Fajnie pogadac, posmiac, moze jakis sex...

Jestem brzydki, a moja wersja demo podoba mi się niesamowicie

Przystojni moze i maja powodzenie , ale wsród głupiutkich kobiet . Inteligentna kobieta stroni od przystojnego faceta bo to 99% egoisci z ciagnacym sie za nimi ogonem .zdecydowanie wole przeciętnych facetów.

A w momentach zlosci, napisac do jakiejs a nie tak jak kurwa teraz ze nawet nie mam do zadnej!! Ja chce byc przystojny;/ Wyslac smsa do ktorejs, wypisac chociaz raz ten pakiet 600 smsow. Ba.. gdybym byl przystojny to taki pakiet smsow to zaden problem do wypisania. Bo tyle bym znal dziewcyzn ze niektorym bym juz nawet nie dawal swojego numeru telefonu....

zadzierając syry do góry kłade kolana za ramiona i sram sobie prosto do mordy długiego kupola

to moja fota http://images35.fotosik.pl/165/3fb1f984a4009157.jpg

Ja nie bede ukrywal ze nie jest przecietny. jestem poprostu brzydki, nie ukrywam tego. brzydcy nie mają zadnych kolezanek, dziewczyn bo są fee poprostu. chcialbym sie obudzi ktoregoś dnia, spojrzec w lustro i zobaczyc ze jestem zajebiscie przystojny. chcialbym takiego cudu. wiem ze to sie nie zdaza ale mi sie nalezy. bo w dziecinstwie zapierdalalałem co niedziala do kosciola a ci ktorzy go olewają są teraz mega przystojny, 150 dziewczyn zaliczonych w swoim zyciu, i sama dziewczyna na stałe to bogini pięknosci. A ja ? Po co chodzilem do kosciola jak ten naiwniak? nic z tego nie mam.

Wiara nie czyni pięknym a uszlachetnia charakter Zawsze możesz być duży i zły na to wystarczy determinacja.

Ostentacyjnie chodzę do wenerologa udając, że posiadam życie seksualne

spierdalaj podszywie, to nie moja fota. gdybym byl teraz przystojny wlasnie smigalbym po miescie moim autkiem, a przy boku bylaby moja dziewczyna, ktora jezdzilaby by ze mną. jechalibysmy sobie w bmw sedanie, w srodku fajne radio, muzyczka gra, auto koloru grafit metalik i jedziemy sobie tak oboje przez miasto i cieszymy zyciem...

Ostatnio prawie nie czytam maili, bo to albo spam, albo potwierdzenie kupna maści na powiększenie penisa z allegro, którą kupuję na wszelki wypadek

BMW można kupić nie posiadając kobiety

Te dziewczyny ktore bym znal pewnie teraz są, gdzieś zyją, cieszą sie zyciem. Ale ja sie nie ciesze, siedze na kafe i pisze sobie, jakbym to sobie zył. Zyje marzeniami, nic mi nie zostalo. W tym momencie pewnie z jakąs bym pisal, bo by byly takie ktore czekają tylko na moj znak, kiedy wkoncu napisze smsa... i tez by byly takie ktore by sie dobijaly do mnie na komorke notorycznie, zakochane...

Wychodzę w nocy i chowam się w lesie, wracam rano i mowię wszystkim że byłem u dziewczyny

co z tego ze bedę mial bmw ale i co bedą sam nim jezdzic? bez sensu. kupilbym zeby z laskami jezdzic a nie sam. pewnie znalbym ich duzo, kazda by czekala kiedy wkoncu po nią zajade. nie jedną bym zaliczyl na tylnim siedzeniu,. spelniając rozne igraszki, marzenia sexualne. strony porno to glupota. trzeba realną dziewczyne znalezc. ja chyba nigdy nie znajde. a tak gdybym byl przystojny mialbym ich na peczki do wyboru. ksztalty ciala, twarzy, charakter... cos pieknego....

jakie ty masz marzenia :D zeby miec dluga liste numerow w telefonie, pojechac z kumplami na miasto fajnym autem i wyrywac nowe laski :D brzmisz jak pustaczny dres :O obawiam sie ze laski nie masz nie ze wzgledu na brak urody..

kurwa jakis tu sie podszyw wjebal, nie czytajcie go. ja pisze dlugie posty. tak kurwa bysmy tylko ruchali bo sex to tez potrzeba fizjologiczna, i nie bede tego ukrywal ze tez mam na to ochote bo sie komus to nie podoba. nie pasuje? to mozesz wyjsc z mojego tematu... przystojni caly czas ruchają tylko o tym sie nie chwalą, mają pelno ladnych dziewczyn...

męska rzecz, wyslij mi swoje zdjecie, ladnie prosze :)

Kręcę się po parkingu z neseserem i gdy wypatrzę ładną dziewczynę opieram sie dupą o cudze BMW X5 udając że to moje

Zaczepiam na gg dziewczyny z Chicago myśląc że załatwię sobie zieloną kartę

Mialbym kochanke, swoj ideal. Znam taką jedną, nie jest za ladna ale mega sexowana ze kazdy do niej proboje. Gdybym byl przystojny probowalbym do niej zakrecic bo jest mega sexi. A na stale mialbym jakąs dziewczyne ładną, szczupłą, troszke nizszą odemnie. Wzorst np. 175 cm. TO taka wyzsza ale ja lubie takie:) lepsza taka niz karzel. Wlosy taki ciemny blond, kawa z mlekiem, cappucino. Takie są wlasnie fajne. No i zeby fajnie sie ubierala. Kurtka biala lub czarna, dzinsy ciemne ciasne. (takie ze widac ze nowe). i zeby jej fajnie tyleczek widac bylo w tych dzisnach, lekko wypukly zeby byl. No i buciki jakies najeczki lekkie damskie, nowszego modelu, stlowe, kolorowe. Taką wybralbym sobie dziewczyne.

Nie wysyłam swoich zdjęć kafeteriankom

Ta diewczyna, ktorą wzialbym se na kochanke, gdybym byl przystojny jest zajebista. Moze nie jest za ladna, ale cialo to bogini sexuuuuu. Normalnie zajebista. Tyleczek taki fajny, taki pulchny, wiekszy ale grubasem ona nie jest. Normalnie cudo. Spotykalbym sie z nią, bral na wycieczki autem. Ona by sie cieszyla bo wkoncu ze ma takiego przystojniaka :)

A normalnie, za dnia spotykalbym sie z najlepszym towarem, ladnymi, modnie ubranymi dziewczynami, wyperfumowanymi. Kazde moje wejscie na gg to spam wiadomosci, bo tak by mnie ludzie lubili, tesknili i wogole... Bylbym kojarzony z usmiechnietym przystojniakiem, czlowiekiem co cos osiągnie w zyciu.. ktoremu tez mozna zaufac.

Dobrze że ty kurwa brzydki i zakompleksiony jesteś. Szkoda jakiejkolwiek dziewczyny buraku dla Ciebie. Takim psychopatom z płaskostopiem mózgu dobrze że natura urody poskapiła.

W gorszych chwilach mialbym do kogo napisac, nawet do dobrego kolegi, z ktorym sie lubie, dobrze trzymam, z ktorym zawsze jest smiesznie. Pakiet 600 smsow to kwestia bylby 3-4 dni.