Chyba dla takiej jak ja ten świat nie jest dobrym miejscem.

Potrzebuję rozmowy. nic już nie ma znaczenia, jak jutro wstać i żyć.? Jak usnąć dziś. Nie chce mi się żyć, chętnie poszłabym w nicość. Przepraszam.

wrażliwa duszo masz kwiatka

pogubiłam się jak jasna cholera. wiecie jak to jest połykać łzy od środka, jak dusi.

boże.

dziękuję, że ktoś napisał

facet nie jest wart ani jednej łzy, głupia ty!

[przytulam cieplutko] co sie stało?

Cierpienie zawsze przechodzi

a co takiego sie wydarzylo?

nie mam siły, nie potrafię zyć. Wstyd, mam ponad czterdzieści lat a piszę tu, bo nie mam juz chyba nikogo, chyba znów to samo jak ja znów dam radę pogodzić się że ktoś kogo pokochałam odchodzi. Dwa lata pięknej milości i koniec Był mąż, zdrada odeszłam cierpiałam. Depresja leczenie pustka problemy brak chęci zycia i ON, KTÓRY wydobył pozwolił uwierzyć. A teraz trace Jego i znów sama. Nie chcę żyć, nie będę potrafiła. Nie śmiejcie się ze mnie..

że zakładając ten temat chciałabyś usłyszeć coś co cie ukoi, ale nie usłyszysz tutaj tego, bo za chwilę zacznie pisać kolejna i kolejna osoba "ja też tak mam", "a co się stało" i skupisz się znowu na opisywaniu coś się stało; Wybacz, ale tak zwykle wyglądają tutaj te umierające tematy

wszystko będzie mi się z nim kojarzyło, wszystko. Nie mieliśmy nic tylko siebie w stu procentach przyjaźń zaufanie nie wazne ze nic nie miał, wspieraliśmy się walczyliśmy, mielismy marzenia Był.....

masz dzieci? dla nich warto żyć.

przeczytaj topik Marka.Nie jedna cierpisz.Ale nie rob tak jak on. Pamietaj od smotnosci sie nie umiera. Czlowiek rodzi sie sam w bolu i sam umiera . Tak naprawde zawsze jestesmy sami , inni sa dodatkiem do naszego zycia.

wiem o tym dobrze ale świruję, siedze na podłodze i mysle co zrobić, jak byłoby dobrze umrzeć wiem żłosne jak ktoś ma normalnie nawet mu się nie chce odpisac wiem nie mam wcale pretensji Wariuje.

przepraszam mam dziecko wiem muszę zyć tylko jak teraz nie chcę mieć serca po comi ono moje serce jest nie na dzisiejsze czasy ja też. gubię się.

pomysl tak: odszedl. jestes sama , ale nie musisz czekac na wynik badania -rak ? nie rak!!!ufff. Masz szanse na poddzwignieci sie, inni tych szans byc moze nie maja . Dzis byl top ze zmarla 12 letnia siostra dziewczyny , na bialaczke . W obliczu twego nieszczescia , tamto czym jest? Pomysl refleksyjnie nad sytuacja. Ty masz przed soba zycie. Nie wariuj , bo tak naprawde nic sie nie stalo. Odszedl jakis facet .Jakis .Czyli zaden. Kochaj siebie .Ty jestes wazna. Nie ten Jakis .

pozbieraj sie kobieto!! nie dzis - dzis masz dzien uzalania sie i cierpienia jutro tez w niedziele!!! niedziela jest dobra na zmiany :) otworz okno , zamknij oczy , poczuj na twarzy to łagodne styczniowe powetrze , wsluchaj sie w szum miasta , wsi , i wyluzuj odetchnij gleboko i pomysl o dziecku ktore ciebie najbardziej ze wszystkiego na swiecie potrzebuje ---- CIEBIE!!! olej gnojka

oddałbym tej dziewczynce lata które mi zostały przpraszam i dziekuje za madre słowa ale ja ich teraz nie zrozumie.

on mi nie wyrządził krzywdy on jest dobry nie ujełam tego dobrze nie ma m sily na opis przepraszam za to ze dobry to go trace nie wiem nic nie wiem.

dzis ich nie rozumiesz, ale masz cale lata przed soba .Zrozumiesz . Zachowaj swoje lata na swoje dziecko, bo masz dla kogo zyc, kim sie opiekowac.Jestes i potrzebna i winna dziecku. Na swiecie sa rzecze facetow.Sa ich nieprzebrane ilosc. Widocznie byli nie dla Ciebie. Ty skup sie na sobie.

jak to ogarnąć? nie śpie, nie jem, przeżywałam już to kilka lat temu, wyszłam dzięki niemu dla niego teraz ón zrobil to samo. nie zaufam juz nikomu ludzie dlaczago milosc jest taka trudna. laczego nie umiem sobie poradzić? dlaczego kobieta podła jest góra, dlaczego. w nic juz nie wierze mialam milosc ktora pozwalala mi wytrzymac ciezka sytuacje zyciowa teraz nie ogarniam. Nawet nie mam sily jechac po chleb, odgarnac snieg, ubrac dziecko Znow jestem sama ze swoja samotnoscia i czuje że tego nie przetrzymam.

egoistyczna i traktowac facetow jak dodatki. nie ma innego wyjscia, sama przez to przechodzilam, przeszlam zalamanie nerwowe, kilkuletnia depresje. i wiem jedno- nigdy wiecej.