kto placi za obrączki?

czy płacicie za obrączki wspólnie, czy za obrączki płaci pan młody?

wspólnie

pytam bo ojciec mi powiedział, że za obrączki płaci pan młody. podobno taka tradycja

Nam kupiła moja przyszła teściowa:) jako prezent ślubny:) Ale z tego co słyszę po znajomych to raczej wspólnie kupują

to trochę głupia sytuacja...narzeczony o tym wie? u nas rodzice się nie wtrącali w takie sprawy.

Wg tradycji to pan młody, ale sami możecie sie dogadać w tej kwestii ;)

Jeżeli idziecie tymi tradycjami sprzed 100 lat :):) To tak to wygląda miej więcej :) Za co płaci panna młoda? Zgodnie z tradycją rodzina panny młodej płaci za: suknię oraz wszelkie akcesoria, zaproszenia, przyjęcie weselne, uroczystość w Kościele usługi fotografa i kamerzysty, usługi konsultanta ślubnego (wedding planera) Za co płaci pan młody? Strona pana młodego pokrywa natomiast: koszty garnituru i dodatków, obrączek, bukietu panny młodej, napoi na przyjęciu, usług wodzireja (zwanego obecnie DJ-em) lub orkiestry wynajmu limuzyny

wie, ale dla niego to nie problem. po prostu pytam z ciekawości

My dostaniemy od teściowej jej złoto, które sobie przetopimy więc za obrączki nie zapłacimy nic:) Czyli można powiedzieć, że u Nas płaci teściowa :P

U mnie to było tak,ja płaciłam za obrączkę dla mojego męża a on dla mnie.Wiewm że kiedyś był zwyczaj że pan młody kupował obrączki ale to był taki trochę głupi zwyczaj bo w kościele mówisz ,,przyjmij tę obrączkę,, no to jak można powiedziec ,,przyjmij tę obraczkę skoro pan młody sam sobie kupił

podczas przysięgi chyba nie chodzi o to, że wkładam mężowi obrączkę która sama mu kupiłam... słowo "przyjmij" ma tu inne znaczenie

ja będę płacił za swoją i narzeczonej

Kto i za co będzie płacił zależy tylko od Was :) Ja z mężem podzieliliśmy się kosztami.Dzięki temu teściowa się nie wtrącała :D :P Bo wtedy mówiłam "To należy do mnie -sama decyduję" :P Oczywiście o wszystkim decydowaliśmy razem -ja i narzeczony.Tylko każdy wyskakiwać ze swojej kasy :P Ja : Oczywiście moje ciuchy dekoracja kościoła dekoracja sali wynajęcie sali weselnej kucharki + kelnerki jedzenie ciasta tort owoce mąż: swoje ciuchy bukiet dekoracja auta obrączki ksiądz + organista zespół kamerzysta fotograf alkohol i napoje Chyba o niczym nie zapomniałam :P

nie rozumiem w czym problem... tradycja tradycją a to co zrobicie to Wasza sprawa ;) my płaciliśmy za wszystko wspólnie - mimo że nie mieszkaliśmy jeszcze razem i nie mieliśmy "wspólnej kasy" ;) kto akurat miał pieniążki przy sobie to płacił ;)

wg tradycji to Pan Młody kupuje obrączki:) Ale my płacimy za większość rzeczy wspólnie. Osobno płaci każdy za swoich gości oraz za ubrania.