Wiecie ,ze dzieci karmione piersia maja wyzszy iloraz inteligencji

oczywiscie chyba nikogo to nie dziwi.karmione mm maja byc inteligentne po czym,a raczej po kim po krowie?przeciez z tego jest robione mm

Może źle się wyraziłam wcześniej-z wiedzy jaką ja posiadam na temat przeprowadzania badań i doboru jednostek wynika,że badania opisane w artykule zostały źle przeprowadzone. Sposób doboru jednostek do próby determinował wynik. Dlatego taka analiza dla mnie nie jest miarodajna.

ugotuj więcej kaszy poczytaj o krowie http://www.krowy.ovh.org/glupie.html

fakt faktem ,ze badania nadal sa prowadzone.Ja mysle ,ze jakis wplyw karmienie piersia musi miec , jesli nie tylko na inteligencje to rozwoj emocjonalny na pewno. Pozdro dla wszystkich i karmiacych piersia i mm , najwazniejsze zeby dzieci byly szczesliwe.

oberwacji, bo sama dzieci jeszcze nie mam, ze w moim otoczeniu jest wrecz odwrotnie. Dzieci karmione mm sa inteligenitniejsze od tych karmionych mm i moj wniosek jest na przykladzie 6 dzieci z rodziny i znajomych :) W mojej rodzinie jest chlopiec, ktory dopiero w lutym skonczy 2,5 roku, a w tej chwili liczy swiadomie do 20 po polsku i angielsku, zna mnostwo piosenek po polsku i po angielsku (mimo, ze wychowywany jest w Polsce, ale rodzice sa oboje anglistami), sam wymysla zabawy i ma ogromna fantazje (jak bylam ostatnio u nich, a on siedzial w wannie powiedzial, ze u nich w wannie mieszka krasnoludek, ktory ma na imie Dawid - chlopczyk ma na imie Krzys :) ), mowi pelnymi zdaniami i uzywa slowa "poniewaz", "wiec", wymawia "r" i naprawde ludziom oczy wychodza jak on mowi, a wcale nie byl karmiony piersia. Kolezanki corka ma 3,5 roku i to samo juz od dawna, plus wymawia "sz, cz, dz" i tak dalej, a jak usiedzie z toba napic sie herbaty to normalnie tak gada wyraznie i poprawnie, ze w szoku wszyscy sa, ze ona ma 3,5 roku :) Natomiast kuzynki corka ma 4,5 roku, do 1,5 roku byla karmiona piersia i nadal nie wymawia "r", w ogole nie potrafi sama sie soba zajac, nie umie wymyslac zabaw i wiecznie ktos z nia musi siedziec i sie z nia bawic, piosenek zna malo, wieryszkow tez i ogolnie jest strasznie dziudziusiowata. Cala trojka chodzi do przedszkola. I mam jeszcze kilka innych przykladow :), ale ja specem od dzieci i IQ nie jestem, wiec tylko pisze to, co widze.

Dostawałam mm, w wieku 5 lat czytałam i pisałam lepiej niż niejeden 10 latek. Swoje dziecko karmię również mm. Przeprowadziłam swoje własne badania dawno temu i wyszlo mi jednak że duzo lepiej wychowują się dzieci na mm. Nawet jak porównuję swoje dziecko do dzieci koleżanek karmionych piersią to też widzę ogromną różnicę. Może nie każda matka ma wartościowy pokarm.

Jak poczytam na kafeterii jak zachwoują się matki, ktore karmią piersią to stwierdzam, że karmienie piersią odbiera inteligencję i matce i dziecku. A może te matki po prostu wcale inteligencji nie mają? :-) Także gdyby karmienie piersią było takie dobre to nie byloby takiego sztucznego szumu. Przykład Afryki, matki karmią piersią i co z tego??? Kilkadziesiąt milionów Polaków zostało wykarmionych piersią i efektu nie widać w postaci wysokiego ilorazu inteligencji.

Mialam na mysli dzieci karmione mm sa inteligentniejsze od tych karmionych piersia. Dopiero widze, ze sie walnelam w drugim zdaniu :)

Być może to prawda, ale należy to rozumieć tak, że dziecko karmione piersią ma wyższy iloraz inteligencji niż gdyby było karmiona mlekiem modyfikowanym :) a nie tak że dzieci karmione cyckiem są inteligentniejsze od tych karmionych butlą.

też sie zastanawiam czym karmiono te kilka pomarańczek powyżej;)

Tak czy inaczej kobiety karmiące piersią przeważnie należą do grupy bardzo nieszczęśliwych i sfrustrowanych kobiet.

przesadzasz i to bardzo . Przede wszystkim z gory obrazasz karmiace piersia , twoj sposob pisania o nich i wypowiadania sie sam swiadczy ,ze chyba bylas karmiona wylacznie mm, bo brak ci i kultury i inteligencji :P I nie porowniuj swoich dzieci na mm do innych dzieci sn , bo to przyklad za przeproszeniem z dupy wziety :0 Wg ciebie twoje dzieci beda zawsze naj , a wg tych matek ich dzieci , wiec nie podawaj durnych przykladow Radze poczytac fachowa literature na ten temat , a nie glupio sie wymadrzac i wyklocac byle bylo po twojemu , bo ty karmisz mm to musi byc naj...:0

Co za stek bzdur. :O Nawet niektóre inteligentne inaczej mamuśki z kafe z macicą zamiast mózgu by czegoś takiego nie wymyśliły... :O

hahahaa , alez ty musisz byc sfrustrowana :DNastepnym przyklad niskiego IQ , o kulturze juz nie wspomne : ,,na moim przykladziee Tak czy inaczej kobiety karmiące piersią przeważnie należą do grupy bardzo nieszczęśliwych i sfrustrowanych kobiet. ,, Wiec wbij sobie do tej glowy , ze skoro twoje dzieci sa takie ach i och , a bylyby jeszcze bardziej ach i och gdybys karmila piersia .

I nikt tu sie nie wykloca tylko ty weszlas na topik i z gory piszesz zle o karmiacych piersia . Glupia butelkowa mamuska ...z komplekasami :D . Zegnam

Dlatego popatrz co piszesz: głupia butelkowa.... Czy tak dorosła kobieta, matka wyraża się? Albo używa słów d.... ??? Większość karmiących piersią niestety kojarzy mi się z wulgaryzmami i brakiem podstawowej kultury osobistej, czego idealnym przykładem jesteś Ty. Oprócz wyzwisk nic nie potraficie, może jeszcze klikać w klawiaturę z wściekłością. :-)

Wymawianie "r" POWINNO pojawić się do ok. 6 roku życia; jeśli zamiast głoski "r" dziecko 4,5 wymawia "L" to nie ma odstępstwa od normy; zaniepokoić powinno wymawianie "J" zamiast "R" - świadczy to o niepionizowaniu języka!!!

dorosla kobieta i matka wyraza sie tak jak na to zasluguje jej przedmowca . Sama zaczelas i otrzymalas odpowiedz na stosownym do ciebie poziomie .Poziomie jaki ty sama reprezentujesz.Nie zaslugujesz zeby napisac do ciebie kulturalniej , bo tej kultury nie posiadasz . Cofnij sie i poczytaj swoje wczesniejsze wypowiedzi :0 Zakompleksiona butelkowa mamusko:0

,,na moim przykladziee Jak poczytam na kafeterii jak zachwoują się matki, ktore karmią piersią to stwierdzam, że karmienie piersią odbiera inteligencję i matce i dziecku. A może te matki po prostu wcale inteligencji nie mają? Także gdyby karmienie piersią było takie dobre to nie byloby takiego sztucznego szumu.,, Skoro posiadasz umiejetnosc czytania , poczytaj tez wypowiedzi swoich kolezanek , ktore tak jak ty karmia butelka. Ja czytajac wypowiedzi takich jak ty matek stwierdzam ,ze inteligencji to im brakuje . Ale tego juz nie zauwazasz, no bo jak mozna zauwazyc skoro mozna wspolnie jechac po innych .

Przykro mi bardzo, ale tylko matki karmiące zachowują się tak nerwowo. :-) Nawet jak jestem zła czy oburzona to nikogo nie wyzywam. Jeśli kobiety karmiące używają w większości słów: du..., ku..., su..., to co mam myśleć??? :-) Kobieta szczęśliwa i spełniona jako "matka karmiąca" tak się nie zachowuje.

hmm... fajnie by bylo, gdyby to w istocie byla prawda. Sama karmilam synka piersia i byloby milo, gdyby to mialo powiazanie z jego IQ :) Choc juz sie boje, do jakiego poziomu moze poszybowac. Moze nie sprostamy... Widzicie, ja i moj maz jestesmy czlonkami MENSY, maz ma IQ powyzej 150, ja powyzej 140. Zadne z nas nie bylo karmione piersia. Ciekawe do jakiego poziomu bysmy dobili, gdyby nasze mamy troche o nas pomyslaly :)

karmilas piersia . To by sie zgadzalo ,ze kobiety o wyzszym IQ czesciej karmia piersia .

Logopdeko - a gdzie ja napisalam, ze dziecko 4,5 letnie powinno wymawiac "r" :) Czytanie ze zrozumieniem sie klania :) Ja porownalam tylko rozwoj znanych mi dzieci butelkowych i piersiowych. To wszystko :) Poza tym moja siostra jest rowniez logopeda (i polonistka za razem) i powiedziala naszej kuzynce, ze powinna udac sie z corka do logopedy, poniewaz zauwazyla u niej jakas inna zmiane (zreszta to samo powidzial kuzynce logopeda przedszkolny), ale jaka zmiane to ja nie wiem, bo sie na tym kompletnie nie znam :) widzisz mellomelmak - pracuje w firmie, gdzie dyrektorem jest kobieta (firma duza, 500 pracownikow), kobieta ma 3 dzieci i kazde karmione bylo mm. Firma dzieki tej babce wyszla z dlugow, stworzyla nowe miejsca pracy i dzieki niej bardzo sie rozrasta (co jest chyba ewenementem w naszym pieknym kraju), i co? Nadal uwazasz, ze kobiety z wyzszym IQ czesciej karmia piersia? Ja nie, bo z moich obserwacji wynika wrecz cos zupelnie przeciwnego. Poza tym niestety, ale czesto sie zdarza, ze mamy karmione piersia sa wulgarne, ordynarne i strasznie agresywne. Nie wiem jak w zyciu, ale tu na kafe tak niestety jest.

:D a ci rzekomi naukowcy niech sie zajmą lekiem na raka a nie pierdołami

ja w to nie wierzę. na kafeterii jest temat o inteligencji który znacznie dokładniej wyjaśnia od czego zależy iloraz inteligencji http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4822706

durnymi badaniami : badania rowniez wskazuja ze jedzenie w sloiczkach jest dobre wartosciowe : 100% ze sprawdzonego zrodla a kazda z was sie oburza na sama mysl bo was krowy groszy przy dupie cisnie i nie jest was stac na to . A czy to prawda czy nie to walic to. Wazne zeby baby od leniwych powyzywac. I ja nie jestem matka karmiaca sloiczkami PODKRESLAM - jednak chodzi mi o wasze podejscie. Wierzycie we wszystko i w nim . Ale i tak liczy sie indywidualne podejscie do tematu. Znam mase matek, ktore od praktycznie urodzenia karmily mlekiem modyfikowanym swoje dzieci i rozwijaly sie tak samo jak te karmione mlekiem matki. Malo tego znajomej mojej maz ma 27 lat i od pierwszego karmienia dostawal mleko modyfikowane . Dzis robi studia podyplomowe, jest bardzo inetligentnym facetem w porownaniu z rowiesnikami naprawde MEGA wiec krowy pocieszajcie sie dalej, wracajcie do cyca obwislego, i do marchewki i piersi z kurczaka z biedronki. Czesc z waszych dzieci nie skonczy nawet ogolniaka, i taka jest prawda. kurwa proste to nasze spoleczenstwo .

we wszystko i w nic mialo byc * robicie dzieci po dzieciach bo tak chcecie i walic zdanie meza ktory glownie dom utrzymuje - leniwe krowy., widzialam mase takich tematow. mozg wam mleko wasze wlasne zalalo i taki jest fakt

wystarczy przeprowadzic badania na tylko kilku dzieciach i juz wyniki gotowe. DURNE BABY

"lat 3 wykazują się wyższym ilorazem inteligencji o średnio 10 punktów" - przez 3 lata dzieci z grupy matek karmiących piersią, mogły być nieświadomie uczone "zdolności poznawczych" które opierają się głównie na umiejętności analizy, syntezy, kombinatoryki oraz ćwiczeniu pamięci

Inteligencja płynie w genach a nie mleku . Brat mojego kumpla którego mama, zawodowa położna mająca bzika na punkcie zdrowia niemowląt, promująca do tej pory karmienie piersią był tym właśnie sposobem karmiony a jednak bardziej spełnia się w zadaniach sportowych , w szkole był typowym tumanem któremu trzebabyło wkładać wszystko powoli i cierpliwie do głowy i to z trudem (jego ojeciec miał podobnie) , natomiast kumpel to matematyk z uzdolnieniami muzycznymi ( jego babcia miała te same zdolości). Nie pomogą hektolitry mleka kobiecego jeżeli dziecko nie mawrodzonej inteligencji. Mleko kobiece pomaga jedynie rozwijać komórki mózgu ale nie zapewnie inteligencji samej w sobie a ten kto łyka takie bzury widać sam bardzo chce w to wierzyć.