jak karmic noworodka?

Dziewczyny pomóżcie bo już sama nie wiem. Kilka dni temu urodziłam dziecko. W szpitalu przebywalam 3 doby i dziecko karmiłam mlekiem modyfikowanym poniewaz nie miałam jeszcze swojego pokarmu. Wczoraj w nocy pojawił sie moj pokarm. Wiele z nas uwaza, ze dzieciatko nalezy karmic gdy zawsze tego potrzebuje. Ok. Tylko byłam swiadkiem takiej sytuacji w ktorej lekarz stwierdził,ze kolezanka głodzi dzidziusia bo bardzo spadl z wagi..a owa kolezanka praktycznie bez przerwy karmiła piersia. Ja wyszlam ze szpitala z zaleceniami by karmic dokładnie tyle i tyle w zaleznosci od doby zycia dziecka. Wiadomo - moglabym odciagac swoj pokarm laktatorem i przelewac do butelki. Boje sie jednak, ze dziecko nie bedzie potrafilo "ciagnac cyca" gdy bede w sytuacji kryzysowej np z dzieciatkiem w terenie. Druga rzecz to to, ze laktator moze zbytnio rozhulac laktacje i co wtedy? Kochane mamy dajcie pomozcie..:(

karm dziecko normalnie piersią i waż raz na kilka dni - jak możesz to zainwestuj w wagę a jak nie to idź z nim do przychodni. jak będzie przybierać na wadzę to jest ok

a poczatku kazde dziecko traci na wadze moze karm piersia jsk beedzie cisge na wsdze tracic to znaczy ze masz malowartosciowy pokarm ja tak mialam przu obu corach pierwsza doila 4 miechy z druga 3 i mm nie stresuj sie tylko obsereuj powodzenia