Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość skazana na samotność

Pozostanę samotna - wiem to

Polecane posty

rolling in the deep Ejj! Dziadka w to nie mieszaj Nie jestem pewien czy zrozumiałem, ale i tak się uśmiałem :D Ja nie znam kawałów ogólnie, bo mam słabą pamięć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolling in the deep
Ja tam się cieszę, że jestem świadoma rzeczywistości, ze postrzegam wszystko takie jakie jest, a nie wymyślam sobie jakieś wielkie medium. Pamietam, że jako dziecko wierzyłam w Boga i sie modliłam, teraz równie dobrze mogłabym pogadać ze ścianą ;) Chociaż to prawda, ze z wiarą w Boga ma się nadzieję na jakiś lepszy swiat, ale cóż... Cierpmy jak jesteśmy tacy bystrzy :D W sumie jeśli chodzi o pomaganie to prędzej pomogę innym, niz sama sobie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolling in the deep
UWAGA: kawał o Żydach :D Czemu Mojżesz przeprowadził Żydów przez morze? Bo przez miasto sie wstydził

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolling in the deep
W jakimś stopniu sobie pomogę, ale raczej nie rozwiąże to moich wielkich życiowych problemów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolling in the deep
Jak może mieć doświadczenia z kobietami skoro jest niski? Przecież wszystkie go już wykluczyły! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolling in the deep
Wiedziałam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W jakimś stopniu sobie pomogę, ale raczej nie rozwiąże to moich wielkich życiowych problemów NIe wiem dlaczego ale mam wrażenie, że raczej wszystko ci się ułoży, jesteś mądrzejsza ode mnie. Na szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam się cieszę, że jestem świadoma rzeczywistości, ze postrzegam wszystko takie jakie jest, a nie wymyślam sobie jakieś wielkie medium. Z drugiej strony, moze cos tam jest . Tego nikt nie wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolling in the deep
NIe wiem dlaczego ale mam wrażenie, że raczej wszystko ci się ułoży, jesteś mądrzejsza ode mnie. Na szczęście. Dobrze, ze chociaż Ty w to wierzysz :) A to czy jestem od Ciebie madrzejsza, czy nie raczej trudno stwierdzić, zawsze może mi coś odwalić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolling in the deep
Może jest, może nie ma. Według mnie to ludzie sobie wymyślili Boga, zeby mieć nadzieję, ze spotka ich coś lepszego, niż do tej pory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze, ze chociaż Ty w to wierzysz A to czy jestem od Ciebie madrzejsza, czy nie raczej trudno stwierdzić, zawsze może mi coś odwalić. A co rodzice cie nie wspierają nic? Jeżeli u ciebie jest jak u mnie, to cokolwiek by się nie działo to coś wykombinujesz i jakoś sobie poradzisz. A z wiekiem powinnaś mądrzeć a nie odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolling in the deep
A co rodzice cie nie wspierają nic? Jeżeli u ciebie jest jak u mnie, to cokolwiek by się nie działo to coś wykombinujesz i jakoś sobie poradzisz. A z wiekiem powinnaś mądrzeć a nie odwrotnie. Nie mam ojca, a z matką nie mam dobrego kontaktu. Taa... wykombinuje. Postaram się jakoś egzystować w tym świecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może jest, może nie ma. Te proste słowa oddają istotę sprawy. Według mnie to ludzie sobie wymyślili Boga, zeby mieć nadzieję, ze spotka ich coś lepszego, niż do tej pory. To prawda. Myślą sobie "przecież życie nie może być takie zjebane bez powodu". Chyba jednak może. Moze wymyśle sobie kiedyś własna religię... ale na razie nie jestem aż tak pojebany :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolling in the deep
Jak to bez powodu? :D Wszyscy kiedyś staniemy się pyłem kosmicznym i przyczynimy się do stworzenia nowych planet i gwiazd, a może nawet wypalimy się w samym Słońcu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam ojca, a z matką nie mam dobrego kontaktu. Taa... wykombinuje. Ja też nie mam ojca, przynajmniej dla mnie nie istnieje ten skurwiel. A co się stało u ciebie(jak chce ci sie o tym pisac. Z matką też nie ma jakiegos swietnego kontaktuu, ale ona próbuje mnie zrozumiec i wspierac, nawet akceptuje to że popalam marihuanę i to że jestem denerwujący. Postaram się jakoś egzystować w tym świecie Wyjęłas mi to z ust. Tak mniej więcej wyglądają moje plany na przyszłość :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×