Pozostanę samotna - wiem to

"Cierpliwośc nic nie da, trzeba tez coś działac, ale spróbuje stawić czoła problemom, jak się nie uda to trudno, ale przynajmniej będę wiedział, że coś próbowałem zmienić. Przeraza mnie to wszystko. Ciesz sie dziewczyno, ze jesteś zdrowa, zdrowie to najważniejsza wartośc w życiu. Ciężko mi uwierzyć, ze kiedykolwiek sie będe dobrze czuł. A dziś to w ogóle masakra." Może jeszcze ogarniesz swoje zdrowie i będzie lepiej. Ważne, że już zacząłeś coś robić "Strasznie. Już mi się wszystko przed oczami rozmazywało. NIe mogę pić z nimi, sam wczoraj zachowywałem się jak patologia. W sumie całe moje życie to patologia. Przyszliśmy tam koło 21 i nawet nie zauważyłem kiedy była i 3 i sam z jednym kolegą zostałem." No tak bywa po alko. Ja czasem staram się przystopować, bo przesada nigdy nie jest dobra. "Słabo pocieszasz dziś " Spadaj :( nie musze mieć zawsze dobrego humoru i doskonałych pocieszeń

"Tylko na kafeterii, chyba można takie spotkac, albo patrzac na w miarę ładną dziewczynę niesłusznie zakładam, ze ma ona dużo doświadczeń, ale to w sumie prawda zazwyczaj" Czasem możesz się pomylić. Ja znam dużo dziewczyn, które są ładne, a ich największym doświadczeniem jest całowanie się, więc nie rób z tego reguły. A co myślisz o takich dziewczynach, które mają 19/20+ lat i nigdy nikogo nie miały?

Może jeszcze ogarniesz swoje zdrowie i będzie lepiej. Ważne, że już zacząłeś coś robić To nie bedzie takie proste zobacze co powie lekarz, ale nie jestem dobrej myśli :( "Słabo pocieszasz dziś " Spadaj nie musze mieć zawsze dobrego humoru i doskonałych pocieszeń No wiem, ze nie musisz, ale traktowałem cie jak swoja terapeutkę troche :P Czasem możesz się pomylić. Ja znam dużo dziewczyn, które są ładne, a ich największym doświadczeniem jest całowanie się, więc nie rób z tego reguły. Może i tak. A co myślisz o takich dziewczynach, które mają 19/20+ lat i nigdy nikogo nie miały? A co mam myśleć, najwyraźniej się szanują , mają pecha, albo są strasznie brzydkie, albo mają zjebany charakter, nie ma reguły.

"To nie bedzie takie proste zobacze co powie lekarz, ale nie jestem dobrej myśli " No to się chociaż nie rozczarujesz jak bedzie źle :( "No wiem, ze nie musisz, ale traktowałem cie jak swoja terapeutkę troche " No to mi przykro, ze Cię dzisiaj zawiodłam :P "A co mam myśleć, najwyraźniej się szanują , mają pecha, albo są strasznie brzydkie, albo mają zj**any charakter, nie ma reguły." A nie sądzisz, ze pewnie są dziwne, albo coś w tym stylu?

Co tam, żuczki moje? Jak weekend Wam minął?

Byłam na imprezie w piątek, wczoraj sobie rysowałam, a dzisiaj usiłuję zebrać się do kupy. A jak Ci poszło wczoraj? :)

"To nie bedzie takie proste zobacze co powie lekarz, ale nie jestem dobrej myśli " No to się chociaż nie rozczarujesz jak bedzie źle Trochę jednak się rozczaruje jak coś, zawsze jakas tam nadzieja jest, ogólnie mam przejebane strasznie. "No wiem, ze nie musisz, ale traktowałem cie jak swoja terapeutkę troche " No to mi przykro, ze Cię dzisiaj zawiodłam Aż tak mnie nie zawiodłaś i tak mnie sporo się napocieszałaś ostatnio "A co mam myśleć, najwyraźniej się szanują , mają pecha, albo są strasznie brzydkie, albo mają zj**any charakter, nie ma reguły." A nie sądzisz, ze pewnie są dziwne, albo coś w tym stylu? Każdy jest na swój sposób dziwny, tylko niektórzy sa dobzi w ukrywaniu tego. Grunt to trafić na swojego dziwaka. Każda sprawa, powinna być ropzatrywna indywidualnie, kazdy jest sam z innych powodów. Pierwsze co mi przychodzi do głowy, to, ze się szanowała i jest porządna.

Jak zawsze- chujowo

Rolling - a jak mi mogło pójść. Patrzyłam jak podrywał inna laskę, a ona go zlewała. Ale na mnie i tak nie spojrzał. Ech, ale przynajmniej się z kumplami pobawiłam wczoraj, wytańczyłam się, pogadałam z dziewczynami i już mi lepiej.

"Trochę jednak się rozczaruje jak coś, zawsze jakas tam nadzieja jest, ogólnie mam przej**ane strasznie. " Oj, ale jeszcze nic nie wiesz. "Aż tak mnie nie zawiodłaś i tak mnie sporo się napocieszałaś ostatnio" Do usług :) "Każdy jest na swój sposób dziwny, tylko niektórzy sa dobzi w ukrywaniu tego. Grunt to trafić na swojego dziwaka." Ciekawe gdzie się ten mój dziwak ukrywa? "Każda sprawa, powinna być ropzatrywna indywidualnie, kazdy jest sam z innych powodów. Pierwsze co mi przychodzi do głowy, to, ze się szanowała i jest porządna." No to fajnie, ze tak myślisz. Może nie jestem jakimś strasznym dziwadłem :(

Rhovannion, no to chociaż się wybawiłaś. A z tym palantem dasz sobie spokój i będzie ok, jego strata :)

"Trochę jednak się rozczaruje jak coś, zawsze jakas tam nadzieja jest, ogólnie mam przej**ane strasznie. " Oj, ale jeszcze nic nie wiesz. Wiem tyle co przeczytalem w internecie i ni napawa to optymizmem, już nigdy może nie być dobrze. "Każdy jest na swój sposób dziwny, tylko niektórzy sa dobzi w ukrywaniu tego. Grunt to trafić na swojego dziwaka." Ciekawe gdzie się ten mój dziwak ukrywa? Pewni siedzi w domu jak ty i się zastanawia gdzie się ukrywa jego dziwaczka.:) "Każda sprawa, powinna być ropzatrywna indywidualnie, kazdy jest sam z innych powodów. Pierwsze co mi przychodzi do głowy, to, ze się szanowała i jest porządna." No to fajnie, ze tak myślisz. Nia ma znaczenia co myślę ja w sumie,każdy ma inne poglądy na ten temat, ale jest spora grupa facetów która ma to samo zdanie. Może nie jestem jakimś strasznym dziwadłem Chyba jesteś, ale nie ty jedyna :)

"Wiem tyle co przeczytalem w internecie i ni napawa to optymizmem, już nigdy może nie być dobrze." Czyli dno i wodorosty "Pewni siedzi w domu jak ty i się zastanawia gdzie się ukrywa jego dziwaczka. " Albo wpadł pod samochód kiedy szedł do sklepu i dlatego nadal go nie spotkałam :D "Nia ma znaczenia co myślę ja w sumie,każdy ma inne poglądy na ten temat, ale jest spora grupa facetów która ma to samo zdanie." Chociaż tyle. No bywa, najwyżej kupię sobie kota jak bedzie naprawdę źle :) "Chyba jesteś, ale nie ty jedyna " Ta, zawsze jakieś pocieszenie

Wiecie, ja już spadam :( Do jutra moi kafe-przyjaciele :)

Ja się zawsze dobrze bawię - w końcu po coś na tę imprezę idę :P

"Wiem tyle co przeczytalem w internecie i ni napawa to optymizmem, już nigdy może nie być dobrze." Czyli dno i wodorosty Jeżeli aluzja do mokradeł to dno i wodorosty, ludożerne piranie, salmonella,krowie odchody i trup małego dziecka dryfujący na powierzchni...nie moze aż tak to nie :D. "Pewni siedzi w domu jak ty i się zastanawia gdzie się ukrywa jego dziwaczka. " Albo wpadł pod samochód kiedy szedł do sklepu i dlatego nadal go nie spotkałam heh oby nie, trzeba być dobrej myśli...w twoim przypadku :) "Nia ma znaczenia co myślę ja w sumie,każdy ma inne poglądy na ten temat, ale jest spora grupa facetów która ma to samo zdanie." Chociaż tyle. No bywa, najwyżej kupię sobie kota jak bedzie naprawdę źle Koty są do bani, już psa lepiej. Ja mam psa, przynajmniej on mnie kocha :) "Chyba jesteś, ale nie ty jedyna " Ta, zawsze jakieś pocieszenie Bardzo dużo jest dziwnych ludzi, mówisz jakbyś z domu nie wychodziła. Tylko moze te twoje tunele w uszach straszą :). A gdzie masz kolczyki?

"Jeżeli aluzja do mokradeł to dno i wodorosty, ludożerne piranie, salmonella,krowie odchody i trup małego dziecka dryfujący na powierzchni...nie moze aż tak to nie ." Ojj, no nie, same wodorosty jak na razie chyba :D "heh oby nie, trzeba być dobrej myśli...w twoim przypadku " Obawiam się, że niestety tak :P "Koty są do bani, już psa lepiej. Ja mam psa, przynajmniej on mnie kocha " Mam już psa i też mnie kocha :) "Bardzo dużo jest dziwnych ludzi, mówisz jakbyś z domu nie wychodziła. Tylko moze te twoje tunele w uszach straszą . A gdzie masz kolczyki?" Tuneli nie widać na pierwszy rzut oka. Moje włosy je zasłaniają. A kolczyki mam chwilowo tylko w uszach (w większej ilości) ze względu na szkołę

"Jeżeli aluzja do mokradeł to dno i wodorosty, ludożerne piranie, salmonella,krowie odchody i trup małego dziecka dryfujący na powierzchni...nie moze aż tak to nie ." Ojj, no nie, same wodorosty jak na razie chyba Nie no nie jest aż tak źle, jak pisałem, z tym trupem i tak dalej, po prostu na żarty mi się zebrało :D Mój wrodzony pesymista, jednak nie daje mi spokoju przewidując nie za ciekawe scenariusze, na razie nie udało mi sie przeprogramować podświadomości niestety... Poza tym nie palę 8 dzień zioła chociaz prawie codziennie, a właściwie codziennie mam okazję, tym razem w tym przypadku nie będe rzucał słów na wiatr. NIe wiem, albo to rzeczywiście, dzięki tobie jakims pokręconym cudem to postanowiłem rzucić,albo po prostu zbiegło, to się z czasem kiedy zacząłem z tobą pisać. "heh oby nie, trzeba być dobrej myśli...w twoim przypadku " Obawiam się, że niestety tak Ty się nie obawiaj :), bo niektórzy nawet nie mają podstaw by byc dobrej myśli.NIe wiem, czy w twoim przy[adku jestes w stanie stać się optymistką , ale staraj się zaliczac progres w tym kierunku, to naprawde może ci wiele dać. "Koty są do bani, już psa lepiej. Ja mam psa, przynajmniej on mnie kocha " Nieźle, jakaś rasa, czy kundelek? Ja swojego psa darze cieplejszym uczuciem niz prawie wszystkich ludzi na świecie. Mam już psa i też mnie kocha. "Bardzo dużo jest dziwnych ludzi, mówisz jakbyś z domu nie wychodziła. Tylko moze te twoje tunele w uszach straszą . A gdzie masz kolczyki?" Tuneli nie widać na pierwszy rzut oka. Moje włosy je zasłaniają. A kolczyki mam chwilowo tylko w uszach (w większej ilości) ze względu na szkołę A to spoko :( "Jeżeli aluzja do mokradeł to dno i wodorosty, ludożerne piranie, salmonella,krowie odchody i trup małego dziecka dryfujący na powierzchni...nie moze aż tak to nie ." Ojj, no nie, same wodorosty jak na razie chyba "heh oby nie, trzeba być dobrej myśli...w twoim przypadku " Obawiam się, że niestety tak "Koty są do bani, już psa lepiej. Ja mam psa, przynajmniej on mnie kocha " Mam już psa i też mnie kocha "Bardzo dużo jest dziwnych ludzi, mówisz jakbyś z domu nie wychodziła. Tylko moze te twoje tunele w uszach straszą . A gdzie masz kolczyki?" Tuneli nie widać na pierwszy rzut oka. Moje włosy je zasłaniają. A kolczyki mam chwilowo tylko w uszach (w większej ilości) ze względu na szkołę). A gdzie planujesz zrobić? Jesteś taka perwersywna by sobie zrobić w sutkach? ;)

A jak w szkole? Byłe jakieś jaja :)? A moze cię ktoś podrywał :)? Jak ja w szkole byłem, a nie zdarzało się to często, to zawsze jakieś jaja były :) U mnie w robocie znów maskara, kłociłem się z z dwoma typami, jeden to myślałem, że mnie uderzy, ale skończyło się na tym , że poszedł poskarżyć się do kierownika...no i jeden typ powiedział, że jestem bezczelny...chyba udaje mi sie coraz bardziej być chamskim egoistą , ale tylko na zewnątrz,wewnątrz jestem nadal tym samym wrażliwym i nieśmiałym chłopcem, tylko nie moge tego okazywać i nic chyba tego nie zmieni. No i za dwa dni mam do lekarza do białego, jeżeli tam trafię...szanse są 50 na 50, żebym tylko nie zabłądził...kolega mi zaproponował, że ze mną pojedzie, ale chyba z grzeczności tylko, chociaz moze...kto wie, zna mnie trochę lat, to wie, ze szanse żebym zabłądził,albo coś mi się stało, są wielkie.

Z postu o 19:58 miało być :) a nie :(

"Nie no nie jest aż tak źle, jak pisałem, z tym trupem i tak dalej, po prostu na żarty mi się zebrało Mój wrodzony pesymista, jednak nie daje mi spokoju przewidując nie za ciekawe scenariusze, na razie nie udało mi sie przeprogramować podświadomości niestety... Poza tym nie palę 8 dzień zioła chociaz prawie codziennie, a właściwie codziennie mam okazję, tym razem w tym przypadku nie będe rzucał słów na wiatr. NIe wiem, albo to rzeczywiście, dzięki tobie jakims pokręconym cudem to postanowiłem rzucić,albo po prostu zbiegło, to się z czasem kiedy zacząłem z tobą pisać." Jestem z Ciebie dumna, to tylko Twoja zasługa raczej, bo niewiele Ci mogło dać jakieś tam pisanie ze mną, sam się do tego zebrałeś ;) "Ty się nie obawiaj , bo niektórzy nawet nie mają podstaw by byc dobrej myśli.NIe wiem, czy w twoim przy[adku jestes w stanie stać się optymistką , ale staraj się zaliczac progres w tym kierunku, to naprawde może ci wiele dać." Daj spokój. To raczej niemożliwe, od zawsze jestem pesymistką/realistką, wiec to niemożliwe, żebym się zmieniła od tak. Zwyczajnie nie potrafię zrozumieć optymistów, ale mimo to im zazdroszczę "Nieźle, jakaś rasa, czy kundelek? Ja swojego psa darze cieplejszym uczuciem niz prawie wszystkich ludzi na świecie." Owczarek podhalański. To suka, jest już dosyc stara :( ale jest słodka i kocham ją bardzo. Chociaż zwierzęta są warte naszych uczuć :) "A gdzie planujesz zrobić? Jesteś taka perwersywna by sobie zrobić w sutkach? " Na pewno w wardze, między piersiami, może w biodrach. Akurat kolczyki w sutkach mi się nie podobają, ale nie wykluczam przekłucia się (może kiedyś) w miejscu intymnym :)

"A jak w szkole? Byłe jakieś jaja ? A moze cię ktoś podrywał ? Jak ja w szkole byłem, a nie zdarzało się to często, to zawsze jakieś jaja były " U mnie w szkole jedne wielkie nudy. Nikogo tam nie interesuje (z płci męskiej) raczej :) "U mnie w robocie znów maskara, kłociłem się z z dwoma typami, jeden to myślałem, że mnie uderzy, ale skończyło się na tym , że poszedł poskarżyć się do kierownika...no i jeden typ powiedział, że jestem bezczelny...chyba udaje mi sie coraz bardziej być chamskim egoistą , ale tylko na zewnątrz,wewnątrz jestem nadal tym samym wrażliwym i nieśmiałym chłopcem, tylko nie moge tego okazywać i nic chyba tego nie zmieni." Jeśli to miałeś na celu to chyba powinieneś się cieszyć, ze Ci się udaje. Ale tak naprawdę trudno jest siebie zmienić :( wiem coś o tym i bardzo mnie to boli, bo chyba do końca życia pozostanę przykrym emo "No i za dwa dni mam do lekarza do białego, jeżeli tam trafię...szanse są 50 na 50, żebym tylko nie zabłądził...kolega mi zaproponował, że ze mną pojedzie, ale chyba z grzeczności tylko, chociaz moze...kto wie, zna mnie trochę lat, to wie, ze szanse żebym zabłądził,albo coś mi się stało, są wielkie." Czyli jedziesz z kimś? W sumie to miłe z jego strony :) Nawet jeślibyś zabłądził to jakoś dałbyś sobie radę raczej.

Jestem z Ciebie dumna, to tylko Twoja zasługa raczej, bo niewiele Ci mogło dać jakieś tam pisanie ze mną, sam się do tego zebrałeś Życie bez palenia nie jest łatwe, dzięki temu mnie nic nie bolało i byłem cały czas w nadzwyczaj dobrym humorze, ale to oszukiwanie samego siebie, tak napraw było chujowo, a jak bardzo to sobie uświadamiam, z każdym dniem coraz bardziej jak dochodze do trzeźwości umysłu, ale zanim te całe THC ze mnie wyparuje to minie z trzy miesiące. Nie umniejszaj swoich zasług :), jakiś tam wpływ na mnie miałas, najbardziej mnie uezekłąas tym, zę to samo nam wyszło w teście osbowości :). Ale na szczęście to nie odzwierciedla , aż tak rzeczywistości, bo az tak porąbana nie jesteś chyba... "Ty się nie obawiaj , bo niektórzy nawet nie mają podstaw by byc dobrej myśli.NIe wiem, czy w twoim przy[adku jestes w stanie stać się optymistką , ale staraj się zaliczac progres w tym kierunku, to naprawde może ci wiele dać." Daj spokój. To raczej niemożliwe, od zawsze jestem pesymistką/realistką, wiec to niemożliwe, żebym się zmieniła od tak. Zwyczajnie nie potrafię zrozumieć optymistów, ale mimo to im zazdroszczę Po prostu chyba im życie po dupie nie dało za bardzo i poza tym geny to około 40 % charakteru. CZytałem ksiazke o optymiźmie, z psychologicznego punktu widzenia, ale skończyłem bardzo szybko i rzyciłe ją w kąt, ale optymizm to niezwykła siła. "Nieźle, jakaś rasa, czy kundelek? Ja swojego psa darze cieplejszym uczuciem niz prawie wszystkich ludzi na świecie." Owczarek podhalański. To suka, jest już dosyc stara ale jest słodka i kocham ją bardzo. Chociaż zwierzęta są warte naszych uczuć POdobno ludzie którzy mają psa, rzadziej maja depresje, w takim razie ciekawe co by to było gdybym psa nie miał "A gdzie planujesz zrobić? Jesteś taka perwersywna by sobie zrobić w sutkach? " Na pewno w wardze, fajnie :) między piersiami, WTF! :| :P niezła z ciebie wariatka może w biodrach. Jak przystało na masochistkę Akurat kolczyki w sutkach mi się nie podobają, Szkoda dla faceta, nawet fajnie by było twojego przyszłego :P ale nie wykluczam przekłucia się (może kiedyś) w miejscu intymnym nieźle, ja bym się wstydził, pomijając to ze nym penisa nie chciał przekłuwać :) Rzeczywiscie masz bzika trochę :)

"Życie bez palenia nie jest łatwe, dzięki temu mnie nic nie bolało i byłem cały czas w nadzwyczaj dobrym humorze, ale to oszukiwanie samego siebie, tak napraw było ch*jowo, a jak bardzo to sobie uświadamiam, z każdym dniem coraz bardziej jak dochodze do trzeźwości umysłu, ale zanim te całe THC ze mnie wyparuje to minie z trzy miesiące. Nie umniejszaj swoich zasług , jakiś tam wpływ na mnie miałas, najbardziej mnie uezekłąas tym, zę to samo nam wyszło w teście osbowości . Ale na szczęście to nie odzwierciedla , aż tak rzeczywistości, bo az tak porąbana nie jesteś chyba... " Nie wiem do jakiego stopnia Ty jesteś porąbany, ale ja mam siebie za całkiem normalnego człowieka (heh, w sumie nie mam), więc pewnie aż tak nie jestem :D Cieszę się, ze chociaż trochę komuś się przydalam na tym świecie na prawdę, bo coś czuję, ze chyba znowu miałabym depresję przez ten przykry świat "Po prostu chyba im życie po dupie nie dało za bardzo i poza tym geny to około 40 % charakteru. CZytałem ksiazke o optymiźmie, z psychologicznego punktu widzenia, ale skończyłem bardzo szybko i rzyciłe ją w kąt, ale optymizm to niezwykła siła." To prawda, ale jak dla mnie niemożliwe, bo ciągle musiałabym się na nowo po każdej porażce przekonywać jeszcze raz i jeszcze do takiego nastawienia... "POdobno ludzie którzy mają psa, rzadziej maja depresje, w takim razie ciekawe co by to było gdybym psa nie miał " To ja już pewnie bym nie egzystowała na tym świecie :) "WTF! :| niezła z ciebie wariatka" Heh wiem, możesz sobie zobaczyć "sternum" się te przekłucie nazywa :D może w biodrach. "Jak przystało na masochistkę" No się wie :D Akurat kolczyki w sutkach mi się nie podobają, "Szkoda dla faceta, nawet fajnie by było twojego przyszłego " Taa, czyli mogę się nie kłuć, bo i tak nie będę go miała :) ale nie wykluczam przekłucia się (może kiedyś) w miejscu intymnym "nieźle, ja bym się wstydził, pomijając to ze nym penisa nie chciał przekłuwać " Dlatego napisałam, że może kiedyś :D ale w sumie to bardzo ładne estetycznie, więc można iść na przekłucie i przecierpieć te 5 min wstydu :) "Rzeczywiscie masz bzika trochę " Może trochę, ale jeszcze tego nie zrealizowałam :)

"A jak w szkole? Byłe jakieś jaja ? A moze cię ktoś podrywał ? Jak ja w szkole byłem, a nie zdarzało się to często, to zawsze jakieś jaja były " U mnie w szkole jedne wielkie nudy. Dośc niesamowite, naprawde musi być tam wysoki poziom u mnie nigdy nudów nie było, na każdym piętrze siwo od dymu papierosowego i marihuanowego :\ Z resztą ja zawsze jaj odwalałem i w psykówki z nauczycielem się wdawałe, z angielskiego z wiedzy zasługiwałem na czwórkę, ale cały czas jedynki dostawałem za zachowanie, ogólmnie nauczyciele za mnie nie przepadali, szczególnie katechetka :P NIe miała łątwo z takim heretykiem jak ja. Nikogo tam nie interesuje (z płci męskiej) raczej dziwne...a moze ślepa jesteś :), albo ślepa:)? To już nawet ja interesowałem dziewczyny, ale tylko jako przyjaciel raczej :( Miałas studniówke w tym roku? Jeśli to miałeś na celu to chyba powinieneś się cieszyć, ze Ci się udaje. Nie do końca to ale ludzie mnie wkurwiają i czepiaja się mnie. Myślą chyba , ze jestem jakimś młodym chłopcem na którym można się powyżywać co poniektórzy... bezczelny mnie nazwał. Bo wielce zbulwersowało mnie pytanie "co tam?' i wiązankę z 2 minuty mu posłałem .... potem go przeprosiłem jednak Ale tak naprawdę trudno jest siebie zmienić wiem coś o tym i bardzo mnie to boli, bo chyba do końca życia pozostanę przykrym emo Jak przebijesz sobie biodro i co tam jeszcze można to na pewno zostaniesz tak sklasyfikowana raczej...kurde wolałbym żeby z nas dwoje ktoś jednak był tym optymistą, gdybym był zdrowy robiłbym wszystko w tym kierunku. "No i za dwa dni mam do lekarza do białego, jeżeli tam trafię...szanse są 50 na 50, żebym tylko nie zabłądził...kolega mi zaproponował, że ze mną pojedzie, ale chyba z grzeczności tylko, chociaz moze...kto wie, zna mnie trochę lat, to wie, ze szanse żebym zabłądził,albo coś mi się stało, są wielkie." Czyli jedziesz z kimś? Odpisałem mu , ze chyba z grzecznosci tak pisze, bo mu się pewnie nie chce tak naprawdę, ale może sczerze mówił, ogólnie zerwałem trochę z nim kontakt, a siedziałem z nim w łąwce w GIM, jebany mi z 5 stów lezy ...ale to ja go sprowadziłem na złą drogę chyba :( W sumie to miłe z jego strony Nawet jeślibyś zabłądził to jakoś dałbyś sobie radę raczej. nie znasz mnie:( Mam malutkie misteczko a mógłbym sie w nim zgubić, a wstydliwy jestem strasznie. Moja orientacja w terenie jest równa memu szczęściu w miłości :D

"Dośc niesamowite, naprawde musi być tam wysoki poziom u mnie nigdy nudów nie było, na każdym piętrze siwo od dymu papierosowego i marihuanowego :\" U nas to niemożliwe "Z resztą ja zawsze jaj odwalałem i w psykówki z nauczycielem się wdawałe, z angielskiego z wiedzy zasługiwałem na czwórkę, ale cały czas jedynki dostawałem za zachowanie, ogólmnie nauczyciele za mnie nie przepadali, szczególnie katechetka NIe miała łątwo z takim heretykiem jak ja." No to ja mam bardzo spokojna klasę :P Nic nie odwalamy, zamuleńce jakich mało :) Tak w ogóle katachetki są zawsze jakieś dziwne :P "dziwne...a moze ślepa jesteś , albo ślepa ? To już nawet ja interesowałem dziewczyny, ale tylko jako przyjaciel raczej" Nie wiem, może jestem mało interesująca zwyczajnie, albo ślepa :( "Miałas studniówke w tym roku?" Niestety "Nie do końca to ale ludzie mnie wk**wiają i czepiaja się mnie. Myślą chyba , ze jestem jakimś młodym chłopcem na którym można się powyżywać co poniektórzy... bezczelny mnie nazwał. Bo wielce zbulwersowało mnie pytanie "co tam?' i wiązankę z 2 minuty mu posłałem .... potem go przeprosiłem jednak" No trudno, jak masz takich agresorów w pracy to musisz jakoś przetrwać tam :( "Jak przebijesz sobie biodro i co tam jeszcze można to na pewno zostaniesz tak sklasyfikowana raczej...kurde wolałbym żeby z nas dwoje ktoś jednak był tym optymistą, gdybym był zdrowy robiłbym wszystko w tym kierunku. " Zdrowy fizycznie? No ok, ale jest jeszcze psychika, a z tym jest gorzej. Jak już jest dobrze to coś znowu wyprowadza mnie z równowagi i tak już zawsze. Z resztą mogą sobie mnie odbierać jako emo, co mnie tam inni obchodzą. "Odpisałem mu , ze chyba z grzecznosci tak pisze, bo mu się pewnie nie chce tak naprawdę, ale może sczerze mówił, ogólnie zerwałem trochę z nim kontakt, a siedziałem z nim w łąwce w GIM, j**any mi z 5 stów lezy ...ale to ja go sprowadziłem na złą drogę chyba " No wiesz, tak bywa. Ktoś sprowadził Ciebie i łańcuch poszedł. Ale skoro Ci z 500zł wisi to moze chce się odpłacić :) "nie znasz mnie Mam malutkie misteczko a mógłbym sie w nim zgubić, a wstydliwy jestem strasznie. Moja orientacja w terenie jest równa memu szczęściu w miłości " No to rzeczywiście Ci współczuję z tym wyjazdem skoro serio tak jest jak mówisz :D

Nie wiem do jakiego stopnia Ty jesteś porąbany, Mówiąc dobitnie porąbany jak skurwysyn :D Ale ja mam siebie za całkiem normalnego człowieka (heh, w sumie nie mam), więc pewnie aż tak nie jestem Uff całe szczęście, dla ciebie, najważniejsze co myślimy o sobie sami. ja nigdy nie miałem okresu w swoim życiu bym uważał sie za normalnego :) No moze do 7 roku życia zanim dziadek mnie nie zaczął gnębić skurwiel jebany... Cieszę się, ze chociaż trochę komuś się przydalam na tym świecie na prawdę, bo coś czuję, ze chyba znowu miałabym depresję przez ten przykry świat Nie miej depresji! Nie wiem dlaczego i jak to możliwe ale czuje z tobą jakaś tak więź(w końcu przepisaliśmy z 60 stron we dwoje :D), więc twoje problemy mnie też będą smucić :(,naprawde chciałbym z tobą popisać za dwa trzy lata i dowiedziec sie że jestes szcześliwa...jesteś inteligentna i w miare zawzieta(w każdym razie bardziej ode mnie na pewno) i musisz sobie poradzić! Z wiekiem twoje życie powinno się stabilzować...tylko nie przesadzaj z kolczykowaniem :P. "Po prostu chyba im życie po dupie nie dało za bardzo i poza tym geny to około 40 % charakteru. CZytałem ksiazke o optymiźmie, z psychologicznego punktu widzenia, ale skończyłem bardzo szybko i rzyciłe ją w kąt, ale optymizm to niezwykła siła." To prawda, ale jak dla mnie niemożliwe, bo ciągle musiałabym się na nowo po każdej porażce przekonywać jeszcze raz i jeszcze do takiego nastawienia... To słabo, ale coś jest z tymi genami, nie ma co się oszukiwać, a moja rodzina naprawde ma wadliwe geny, a moja pojebana siostra, pewnie spłodzi jakiegoś bachora...kolejnego zjeba w tej rodzinie. Ostanio dzieciak się urodził, mojej siostrze ciotecznej z rozszczepieniem wargi i innym wadami genetycznymi. "POdobno ludzie którzy mają psa, rzadziej maja depresje, w takim razie ciekawe co by to było gdybym psa nie miał " To ja już pewnie bym nie egzystowała na tym świecie heh fajnie byś miała :D "WTF! :| niezła z ciebie wariatka" Heh wiem, możesz sobie zobaczyć "sternum" się te przekłucie nazywa No nie takie złe w sumie :P może w biodrach. "Jak przystało na masochistkę" No się wie Z tego emo to ci jeszcze sporo zostało w sumie :P Akurat kolczyki w sutkach mi się nie podobają, "Szkoda dla faceta, nawet fajnie by było twojego przyszłego " Taa, czyli mogę się nie kłuć, bo i tak nie będę go miała jasne jak będziesz chciała to będziesz miała, ale nie bo ty się szanujesz...nie musiałabyś mieć faceta na stałe z resztą, by się nacieszył twymi cycuchami :D ale nie wykluczam przekłucia się (może kiedyś) w miejscu intymnym "nieźle, ja bym się wstydził, pomijając to ze nym penisa nie chciał przekłuwać " Dlatego napisałam, że może kiedyś ale w sumie to bardzo ładne estetycznie, więc można iść na przekłucie i przecierpieć te 5 min wstydu Na tak ale ty jestes bezwstydnik, a ja strasznie nieśmiały, ale to strasznie. Czy kolczyk w pochwie jest estetyczny? Jeszcze zależy jaki ,taki mały i subtelny to fajny nawet :P

"Mówiąc dobitnie porąbany jak sk**wysyn " To raczej do tego stopnia jeszcze mnie nie pojebało :) "Uff całe szczęście, dla ciebie, najważniejsze co myślimy o sobie sami. ja nigdy nie miałem okresu w swoim życiu bym uważał sie za normalnego No moze do 7 roku życia zanim dziadek mnie nie zaczął gnębić sk**wiel j**any..." Kurde, współczuje Ci rodziny. Ja przynajmniej babcię mam w miarę w porządku, a dziadek jest tylko fanatykiem religijnym i chciał mi robić pranie mózgu, ale jakoś się ustrzegłam przed tym. "Nie miej depresji! Nie wiem dlaczego i jak to możliwe ale czuje z tobą jakaś tak więź(w końcu przepisaliśmy z 60 stron we dwoje ), więc twoje problemy mnie też będą smucić" Depresja to już część mojego życia. Nawet nie mogę brać leków nasennych, bo mnie w nią wpędzają, a życie z bezsennością niestety też to robi. Co za paradoks :( Wiesz, nie przejmuj sie moimi problemami, masz swoich już wystarczająco. "naprawde chciałbym z tobą popisać za dwa trzy lata i dowiedziec sie że jestes szcześliwa..." Wiadomo ja chciałabym być szczęśliwa, ale sam wiesz jakie jest życie... "jesteś inteligentna i w miare zawzieta(w każdym razie bardziej ode mnie na pewno) i musisz sobie poradzić! Z wiekiem twoje życie powinno się stabilzować..." Jakoś może się ustabilizuje, ale pewnie i tak nie będzie dokłądnie tak jakbym chciała. "tylko nie przesadzaj z kolczykowaniem ." No nie będę, sama nie lubię przesady :) "To słabo, ale coś jest z tymi genami, nie ma co się oszukiwać, a moja rodzina naprawde ma wadliwe geny, a moja poj**ana siostra, pewnie spłodzi jakiegoś bachora...kolejnego zj**a w tej rodzinie. Ostanio dzieciak się urodził, mojej siostrze ciotecznej z rozszczepieniem wargi i innym wadami genetycznymi." Smutne, czyli nic już z sobą nie zrobimy. Wiadomo można się starać, to coś zawsze da, ale nigdy nie będzie idealnie. Heh wiem, możesz sobie zobaczyć "sternum" się te przekłucie nazywa "No nie takie złe w sumie " O widzisz, fajnie, ze Ci się podoba :D "Z tego emo to ci jeszcze sporo zostało w sumie " Ja jestem emo (takie krypto-emo :D) całe życie i już nim będę :P "jasne jak będziesz chciała to będziesz miała, ale nie bo ty się szanujesz...nie musiałabyś mieć faceta na stałe z resztą, by się nacieszył twymi cycuchami " Co ja mam dla faceta sobie cyce kłuć? I to jakiegoś przelotnego? O nie :( "Na tak ale ty jestes bezwstydnik, a ja strasznie nieśmiały, ale to strasznie. Czy kolczyk w pochwie jest estetyczny? Jeszcze zależy jaki ,taki mały i subtelny to fajny nawet " Ja raczej myślałam o kolczyku w łechtaczce, niż w pochwie. Tam wolę nic nie kombinować z przekłuwaniem :D

"Dośc niesamowite, naprawde musi być tam wysoki poziom u mnie nigdy nudów nie było, na każdym piętrze siwo od dymu papierosowego i marihuanowego :\" U nas to niemożliwe Byłem u dyrektora pewnego razu za to, ze poszedłem na fajka na lekcji, kazał mi za karę przyjśc malowac szkołę,nie przyszedłem i bez lipy, ogólnie patologia, paliłem zioło cały czas w szkole :)...a jaka masz srednią zazwyczaj? "Z resztą ja zawsze jaj odwalałem i w psykówki z nauczycielem się wdawałe, z angielskiego z wiedzy zasługiwałem na czwórkę, ale cały czas jedynki dostawałem za zachowanie, ogólmnie nauczyciele za mnie nie przepadali, szczególnie katechetka NIe miała łątwo z takim heretykiem jak ja." No to ja mam bardzo spokojna klasę Nic nie odwalamy, zamuleńce jakich mało To słabo w sumie, u nas to pełno wariatów, a ja to w ogóle klasę rozśmieszałem :D Na niektórych lekcjach, nauczyciele odpuszczali, prowadzeni lekcjii albo siedzieli tylko, albo płakali z bezsilności. Tak w ogóle katachetki są zawsze jakieś dziwne Nawiedzone... "dziwne...a moze ślepa jesteś , albo ślepa ? To już nawet ja interesowałem dziewczyny, ale tylko jako przyjaciel raczej" Nie wiem, może jestem mało interesująca zwyczajnie, albo ślepa Pewnie ślepa, albo ślepa :D "Miałas studniówke w tym roku?" Niestety I jak tam? Z kim byłas? Fajnie było? "Nie do końca to ale ludzie mnie wk**wiają i czepiaja się mnie. Myślą chyba , ze jestem jakimś młodym chłopcem na którym można się powyżywać co poniektórzy... bezczelny mnie nazwał. Bo wielce zbulwersowało mnie pytanie "co tam?' i wiązankę z 2 minuty mu posłałem .... potem go przeprosiłem jednak" No trudno, jak masz takich agresorów w pracy to musisz jakoś przetrwać tam Sam jestem agresor ostanio jak nie pale, bo mnie rzeczywistosc wkurwia, moge sie nawet wdać w bójkę i tak na niczym mi nie zależy. "Jak przebijesz sobie biodro i co tam jeszcze można to na pewno zostaniesz tak sklasyfikowana raczej...kurde wolałbym żeby z nas dwoje ktoś jednak był tym optymistą, gdybym był zdrowy robiłbym wszystko w tym kierunku. " Zdrowy fizycznie? No ok, ale jest jeszcze psychika, a z tym jest gorzej. No cóz zdrwoy nigdy nie tego nie docenia, ja będe inny człowiek, pewni jka wszystko sie powiedzie...w co wątpię. Psychikę , mozna choź trochę modelować, ludzie z wikiem mądrzeją podobno...choc nie wszyscy. Jak już jest dobrze to coś znowu wyprowadza mnie z równowagi i tak już zawsze. Ja tak samo, mam dobry humor, dopóki sobie nie uświadamiam, ze go mam, wtedy narasta niepokój chocbym nie miał racjonalnego powodu, a mam w sumie. Z resztą mogą sobie mnie odbierać jako emo, co mnie tam inni obchodzą. Dobre podejście, chciałbym mieć dziewczynę emo, była tak w barze z nami rpzy stole, ale marna i gruba, z resztą jak ładna by była i szczupła to bym zemdlał a nie zagadał. JEBAĆ IDIOTÓW! "Odpisałem mu , ze chyba z grzecznosci tak pisze, bo mu się pewnie nie chce tak naprawdę, ale może sczerze mówił, ogólnie zerwałem trochę z nim kontakt, a siedziałem z nim w łąwce w GIM, j**any mi z 5 stów lezy ...ale to ja go sprowadziłem na złą drogę chyba " No wiesz, tak bywa. Ktoś sprowadził Ciebie i łańcuch poszedł. Ale skoro Ci z 500zł wisi to moze chce się odpłacić Moze...napisze do niego jutro, czy nadal jest zaintersowany, bo bez niego to zginę marnie pewnie. "nie znasz mnie Mam malutkie misteczko a mógłbym sie w nim zgubić, a wstydliwy jestem strasznie. Moja orientacja w terenie jest równa memu szczęściu w miłości " No to rzeczywiście Ci współczuję z tym wyjazdem skoro serio tak jest jak mówisz dzięki a wspólczucie, przeraza mnie to troche wszystko:)

"Byłem u dyrektora pewnego razu za to, ze poszedłem na fajka na lekcji, kazał mi za karę przyjśc malowac szkołę,nie przyszedłem i bez lipy, ogólnie patologia, paliłem zioło cały czas w szkole ..." Ale z Ciebie zły człowiek :D "a jaka masz srednią zazwyczaj?" tak mniej więcej 3.8 "To słabo w sumie, u nas to pełno wariatów, a ja to w ogóle klasę rozśmieszałem Na niektórych lekcjach, nauczyciele odpuszczali, prowadzeni lekcjii albo siedzieli tylko, albo płakali z bezsilności." W sumie trochę przykre dla nich. U nas to my się sramy przed nauczycielami, przynajmniej niektórymi "Pewnie ślepa, albo ślepa " Raczej ślepa :D "I jak tam? Z kim byłas? Fajnie było?" Nie, było średnio. Byłam z kumplem. Szału to nie było "Sam jestem agresor ostanio jak nie pale, bo mnie rzeczywistosc wk**wia, moge sie nawet wdać w bójkę i tak na niczym mi nie zależy." Lepiej tego nie rób, bo będziesz żałował znowu swojego zdrowia... "No cóz zdrwoy nigdy nie tego nie docenia, ja będe inny człowiek, pewni jka wszystko sie powiedzie...w co wątpię. Psychikę , mozna choź trochę modelować, ludzie z wikiem mądrzeją podobno...choc nie wszyscy." Ale niektóre rzeczy zmieniają psychikę bezpowrotnie, a jeśli wszystko idzie ciągle w zlą strone to już szkoda gadać... Chociaż fizyczne zdrowie mam, ech. "Ja tak samo, mam dobry humor, dopóki sobie nie uświadamiam, ze go mam, wtedy narasta niepokój chocbym nie miał racjonalnego powodu, a mam w sumie." No, ale gorzej jest jak już poskładasz sobie wszystko do kupy, a nagle coś Ci to wszystko rozpierdala i jesteś w rozsypce. Ja Ci rozpierdoliłam Twoje nastawienie co do związków :( "Dobre podejście, chciałbym mieć dziewczynę emo" Chyba niewielu ludzi by chciało "była tak w barze z nami rpzy stole, ale marna i gruba, z resztą jak ładna by była i szczupła to bym zemdlał a nie zagadał. J**AĆ IDIOTÓW!" Emo laski zawsze mi się kojarzą z sexy chudzinkami. Jakiś ewenement spotkałeś :D 'Moze...napisze do niego jutro, czy nadal jest zaintersowany, bo bez niego to zginę marnie pewnie. " Trochę więcej wiary w siebie :) "dzięki a wspólczucie, przeraza mnie to troche wszystko " Jak pojedzie z Tobą kumpel to może przetrwasz! :D Poszczęściło Ci się :P