Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość skazana na samotność

Pozostanę samotna - wiem to

Polecane posty

Wybaczcie, że się wtrącę... ale wytrwali jesteście :) pozdrawiam Was serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolling in the deep
Trudno porzucić temat, w którym się zapisało 70% stron :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem i bardzo doceniam :) super, że z upływem czasu wątek, w którym też miałam swój udział, nie umiera, a jeszcze fajniejsze jest to, że Wy tak długo podtrzymujecie rozmowę. Ciekawa jestem co tam u Rhv, mam nadzieję, że gdzieś tutaj na nią trafię ;) Trzymajcie się! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolling in the deep
Na Rhovannion też można się tu natknąć :) Też pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie przyszła szerzyć mrok i chłód :D Wróciłam ze spaceru z psem i zimno mi jak nie wiem co. Krioterapia na cellulit ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolling in the deep
Oo, witaj :) Ja dzisiaj tez poczułam co to mróz - zapomniałam czapki do szkoły i cudem uniknęłam amputacji uszu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja poszłam z psem owinięta jak Eskimos :) dwie bluzki, sweter, puchowa kurtka, rękawiczki i spodnie, oczywiście na gołe nogi. Myślałam, że mi tyłek zamarznie i odpadnie. Ależ bym była zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bauntyy - hej :* Cóż, nic nowego, nic ciekawego, poza tym, że znowu się zadurzyłam i znowu dostałam kosza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolling in the deep
A to ciekawe by było :D Ja jednak żałowałabym swoich uszu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Mówiąc dobitnie porąbany jak sk**wysyn " To raczej do tego stopnia jeszcze mnie nie poj**ało To masz szczęście :) "Uff całe szczęście, dla ciebie, najważniejsze co myślimy o sobie sami. ja nigdy nie miałem okresu w swoim życiu bym uważał sie za normalnego No moze do 7 roku życia zanim dziadek mnie nie zaczął gnębić sk**wiel j**any..." Kurde, współczuje Ci rodziny. Ja przynajmniej babcię mam w miarę w porządku, a dziadek jest tylko fanatykiem religijnym i chciał mi robić pranie mózgu, ale jakoś się ustrzegłam przed tym. Mówiąc szczerze dzień kiedy ten człowiek umrze ucieszy mnie...podobnie jak dzień w którym będę miał okazje nawyzywać bądź uderzyć ojca. Dużo mi współczujesz :) A fanatycy religijni są nieszkodliwi i śmieszni :D Je\dan moja babcia też fanatyczka, az drugą zerwałem kontkt jak mnie wyzywała gdy chciałem z nią zamieszkać jak był na skraju wyczerpania psychicznego gdy mieszkałem z ojczymem, jednak dobrze się stało bo musiałem potem bronić matkę przed nim. "Nie miej depresji! Nie wiem dlaczego i jak to możliwe ale czuje z tobą jakaś tak więź(w końcu przepisaliśmy z 60 stron we dwoje ), więc twoje problemy mnie też będą smucić" Depresja to już część mojego życia. Nawet nie mogę brać leków nasennych, bo mnie w nią wpędzają, a życie z bezsennością niestety też to robi. Co za paradoks JA też sotanio mam bezsennosć, to przez odstawienie ziółka, jak paliłem to zasypiałem w około 30 sekund :D Tobie też by pomogło,a le na szczęście jestes grzeczna :D Mozę jakieś zioła do picia by ci pomogły? Faszerowanie sie lekami nigdy nie wychodzi na dobre... Wiesz, nie przejmuj sie moimi problemami, masz swoich już wystarczająco. Nie moje wina że jestem taki wrażliwy, teraz od dwóch tygdoni ponad jesteś częścia mojego życia, traktuje cie troche jak internetowa bratnią duszę :) "naprawde chciałbym z tobą popisać za dwa trzy lata i dowiedziec sie że jestes szcześliwa..." Wiadomo ja chciałabym być szczęśliwa, ale sam wiesz jakie jest życie... NIe dla wszystkich takie jest, pesymistyczne myślenie przyciaga kłopoty, ale takie pierdolenie...w każdym razie nie jest niemożliwe, byś była szczęśliwa. "jesteś inteligentna i w miare zawzieta(w każdym razie bardziej ode mnie na pewno) i musisz sobie poradzić! Z wiekiem twoje życie powinno się stabilzować..." Jakoś może się ustabilizuje, ale pewnie i tak nie będzie dokłądnie tak jakbym chciała Planowac to se mozesz...śmierć :D "tylko nie przesadzaj z kolczykowaniem ." No nie będę, sama nie lubię przesady Patrzyłam teraz na you tube te sternum, to była dziewczyna co miała 47 kolczyków! To juz przesada trochę. "To słabo, ale coś jest z tymi genami, nie ma co się oszukiwać, a moja rodzina naprawde ma wadliwe geny, a moja poj**ana siostra, pewnie spłodzi jakiegoś bachora...kolejnego zj**a w tej rodzinie. Ostanio dzieciak się urodził, mojej siostrze ciotecznej z rozszczepieniem wargi i innym wadami genetycznymi." Smutne, czyli nic już z sobą nie zrobimy. NIe no nie nic, to jest jakieś 40 50 % tylko, albo aż. Wiadomo można się starać, to coś zawsze da, ale nigdy nie będzie idealnie. Ale jak to mi napisałas, nie bedzie idealnie ale moze być lepiej niz teraz zawsze ;) Heh wiem, możesz sobie zobaczyć "sternum" się te przekłucie nazywa "No nie takie złe w sumie " O widzisz, fajnie, ze Ci się podoba Nawet subtelne, tylko trzeba miec małe cycki do tego :P "Z tego emo to ci jeszcze sporo zostało w sumie " Ja jestem emo (takie krypto-emo ) całe życie i już nim będę TAk ja jestem krypto-ciota, a udaje czasem twardziela, choc to pewnie śmieszne z moją posturą :) "jasne jak będziesz chciała to będziesz miała, ale nie bo ty się szanujesz...nie musiałabyś mieć faceta na stałe z resztą, by się nacieszył twymi cycuchami " Co ja mam dla faceta sobie cyce kłuć? I to jakiegoś przelotnego? O nie NIe o to mi chodziło :) "Na tak ale ty jestes bezwstydnik, a ja strasznie nieśmiały, ale to strasznie. Czy kolczyk w pochwie jest estetyczny? Jeszcze zależy jaki ,taki mały i subtelny to fajny nawet " Ja raczej myślałam o kolczyku w łechtaczce, niż w pochwie. Tam wolę nic nie kombinować z przekłuwaniem NIe rozrózniam części pochwy , jestem tylko niedoświadczonym prawiczkiem :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja swojego tyłka jakoś dziwnie nie. Jakby jeszcze trochę ud odpadło razem z nim to już by było ekstra. Byłabym laską, że hej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojj bidulo :* czyli czekamy dalej, u mnie też bez zmian, ale na szczęście w nikim się nie zadurzyłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bauntyy - zazdroszczę. Ja stwierdziłam, że ok, może i facet nie w moim guście, może niezbyt mi się podoba, ale jest w miarę ogarnięty, długo jest sam, bo ma problemy z laskami. No to może akurat - spróbuję. I co? Ha, wstyd nawet mówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oo, witaj Ja dzisiaj tez poczułam co to mróz - zapomniałam czapki do szkoły i cudem uniknęłam amputacji uszu JA zgubiłem po pijaku w sobotę, podobnie jak klucze , matka się wkurzyła bo tego samego dnia mi ja kupiła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IT, nie jest fajny. Jak to skwitował jakiś facet na basenie 'taka młoda dziewczyna, a takie fatalne ciało, jak u babki po 40" bauntyy- żebym ja tak umiała, to by było fajnie. W międzyczasie się okazało, że ów niespecjalny facet jest szalenie inteligentny, oglądamy podobne filmy i w ogóle kręci mi się przy nim w głowie, atak motylków i co tam jeszcze chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolling in the deep
"Mówiąc szczerze dzień kiedy ten człowiek umrze ucieszy mnie...podobnie jak dzień w którym będę miał okazje nawyzywać bądź uderzyć ojca." To trochę drańskie, ale w ogóle Ci się nie dziwie. "Dużo mi współczujesz A fanatycy religijni są nieszkodliwi i śmieszni " Dla 9cio letniego dziecka jednak mogło być szkodliwe, bo o mały włos i byłabym Świadkiem Jehowy :o (ogólnie nic nie mam do tych ludzi, ale sama nie chciałabym byc jedną z nich). Jakoś ustrzegłam sie przed tym sama. " Je\dan moja babcia też fanatyczka, az drugą zerwałem kontkt jak mnie wyzywała gdy chciałem z nią zamieszkać jak był na skraju wyczerpania psychicznego gdy mieszkałem z ojczymem, jednak dobrze się stało bo musiałem potem bronić matkę przed nim." ,,Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło" - przypomniało mi się to powiedzenie. Może jednak niedługo się okaże, ze te przykre trwanie na świecie ma sens! "JA też sotanio mam bezsennosć, to przez odstawienie ziółka, jak paliłem to zasypiałem w około 30 sekund Tobie też by pomogło,a le na szczęście jestes grzeczna Mozę jakieś zioła do picia by ci pomogły? Faszerowanie sie lekami nigdy nie wychodzi na dobre..." Wiem o tym, ale próbowałam juz tylu rzeczy, ze nie chciałam się z tym męczyć, jednak branie leków także okazało się męczarnią. Wątpię, żeby jakieś zwykłe zioła mi dały radę. Śpię 2-5h na noc i żyję. Wydaje mi się, że to przez moje myśli w głowie nie mogę spac :( "Nie moje wina że jestem taki wrażliwy, teraz od dwóch tygdoni ponad jesteś częścia mojego życia, traktuje cie troche jak internetowa bratnią duszę " No, bo jestem Twoją internetową bratnią duszą jakby nie patrzeć :D "NIe dla wszystkich takie jest, pesymistyczne myślenie przyciaga kłopoty, ale takie pie**olenie...w każdym razie nie jest niemożliwe, byś była szczęśliwa." Nie dla wszystkich, ale dla nas jest. No to czekam z niecierpliwością na ten moment jak na naiwniaka przystało, chociaż sama nie wierzę, że tak bedzie. "Planowac to se mozesz...śmierć " No w sumie mogę. Jako desperat już ją zaplanowałam na dokładny rok nawet. Ciekawe co sobie będę myśleć tamtego dnia (ogólnie lubię mieć spojrzenie na swoje życie z pewnych perspektyw, więc często wymyślam takie głupoty). "Patrzyłam teraz na you tube te sternum, to była dziewczyna co miała 47 kolczyków! To juz przesada trochę." Ja kiedyś liczyłam sobie ile ogólnie chciałabym mieć i chyba wyszło 12, ale to pewnie będzie mniej, bo wyjmę wtedy z uszu, bo są nudne :P "NIe no nie nic, to jest jakieś 40 50 % tylko, albo aż." Ale dalej charakter kształtuje się poprzez dzieciństwo, więc też moze wyjść beznadziejnie... "Ale jak to mi napisałas, nie bedzie idealnie ale moze być lepiej niz teraz zawsze " No i mogłoby już w końcu być! :( "Nawet subtelne, tylko trzeba miec małe cycki do tego " Nie trzeba :P Widziałam laski z większymi i też miały. Nie znasz się :D "TAk ja jestem krypto-ciota, a udaje czasem twardziela, choc to pewnie śmieszne z moją posturą " Bez przesady :D to, że Ty tak to widzisz nie znaczy, ze tak jest "NIe o to mi chodziło" Spoko, ale i tak swoje sutki zostawiam w spokoju. Sternum i sutki to już za dużo w jednym miejscu :P "NIe rozrózniam części pochwy , jestem tylko niedoświadczonym prawiczkiem ." Haha :D no to juz Cię nie będę zasypywać skomplikowanym słownictwem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolling in the deep
"Jak to skwitował jakiś facet na basenie 'taka młoda dziewczyna, a takie fatalne ciało, jak u babki po 40"" Nie słuchaj się takich bezczelnych chamów! Mi kiedyś jakiś prostak powiedział, że jestem deską (dodam, że miałam wtedy push-up :D) Powinni zachowywać swoje chamskie uwagi dla siebie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Byłem u dyrektora pewnego razu za to, ze poszedłem na fajka na lekcji, kazał mi za karę przyjśc malowac szkołę,nie przyszedłem i bez lipy, ogólnie patologia, paliłem zioło cały czas w szkole ..." Ale z Ciebie zły człowiek Bez przesady, to moi koledzy byli źli...chociaż nie ja też byłem. W końcu nie na darmo dostałem ksywę "omen". "a jaka masz srednią zazwyczaj?" tak mniej więcej 3.8 Miałem taką, ale w gimnazjum :D W sumie trochę przykre dla nich. Sami chcieli być nauczycielami. U nas to my się sramy przed nauczycielami, przynajmniej niektórymi No niektórzy wiadomo, maja groźną aparycje i sposób bycia i to wystarczało, by byc cicho. Ale z niektórych to można było se jaj robić jak z koleżanki. "Pewnie ślepa, albo ślepa " Raczej ślepa :D "I jak tam? Z kim byłas? Fajnie było?" Nie, było średnio. Byłam z kumplem. Szału to nie było Z kumplem? Nie liczyłas na cos wiecej? JA to w ogóle nie poszedłem, chociaz mnie namawiali mówili, ze beze mnie to nie będzie to samo itp, ale miałem to w dupie, zawsze eobiłem wszystko inaczej niz wszyscy. To prze to , ze byłem nieszczęśliwe zakochany i dziewczyna moich marzeń nie chciała ze mną pójśc(podobno nie mogła)...wtedy się zakochałem po raz ostatni, teraz wiem, ze to nie ma sensu. "Sam jestem agresor ostanio jak nie pale, bo mnie rzeczywistosc wk**wia, moge sie nawet wdać w bójkę i tak na niczym mi nie zależy." Lepiej tego nie rób, bo będziesz żałował znowu swojego zdrowia... Jak mówi pewnie subtelne powiedzenie "morda nie szklanka", a i tak brzydszy nie będe raczej, miałem w sumie juz trzy razy połamany nos i raz rozbity łuk brwiowy, ząłmaną rekę i niezliczona ilosc skaleczeń i kontuzji. "No cóz zdrwoy nigdy nie tego nie docenia, ja będe inny człowiek, pewni jka wszystko sie powiedzie...w co wątpię. Psychikę , mozna choź trochę modelować, ludzie z wikiem mądrzeją podobno...choc nie wszyscy." Chociaż fizyczne zdrowie mam, ech. Powinnaś naprawdę się szczerze cieszyc z tego a nie jakies "ech" :\ "Ja tak samo, mam dobry humor, dopóki sobie nie uświadamiam, ze go mam, wtedy narasta niepokój chocbym nie miał racjonalnego powodu, a mam w sumie." No, ale gorzej jest jak już poskładasz sobie wszystko do kupy, a nagle coś Ci to wszystko rozpie**ala i jesteś w rozsypce. NBie wiem jak to jest bo nigdy nie byłem poskładany do kupy. Ja Ci rozpie**oliłam Twoje nastawienie co do związków No trochę nie powiem, ale nie tak w dużym stopniu, w końcu jestem hetero. Ale jednak troche mi je rozpierdoliłas, prze parę lat je pielęgnowałem... "Dobre podejście, chciałbym mieć dziewczynę emo" Chyba niewielu ludzi by chciało To prawda raczej niestety, ale niewielu to wbrew pozorom całkiem wielu. "była tak w barze z nami rpzy stole, ale marna i gruba, z resztą jak ładna by była i szczupła to bym zemdlał a nie zagadał. J**AĆ IDIOTÓW!" Emo laski zawsze mi się kojarzą z sexy chudzinkami. Jakiś ewenement spotkałeś To jej pocisnęłem, że mogła sie zgodzić na ten taniec bo już nigdy moze jej się to nie przytrafić...jak by była chuda to bym rwał...chociaż pewnie nie, ale teraz zmieniłem nastawienie do "metali" troche, chociaz w sumie nigdi do nich nic nie miałem. 'Moze...napisze do niego jutro, czy nadal jest zaintersowany, bo bez niego to zginę marnie pewnie. " Trochę więcej wiary w siebie Wiem, ze to moja bolączka, nie wierzę w siebie...:( "dzięki a wspólczucie, przeraza mnie to troche wszystko " Jak pojedzie z Tobą kumpel to może przetrwasz! Poszczęściło Ci się Zobaczymy czy jeszcze chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rhovannion Tobie kiedys ktoś tam powiedział, mi to cisna całe życie że jestem chudy...ostatnio znowu schudłem 1 kg :(. JA powinienem chodzić na basen, dla zdrowia, a się wstydzę. Twój tyłek jest na pewno super, a tamten typ to prostak. Przynajmniej jest za co złapać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogólnie jak ktos komuś ciśnie po wygladzie to świadczy o jego poziomie, jebac takich półmózgów! Ci ludzie są gorsi od zwierzat w większosci! Nie mam przecież na niektóre rzeczy wpływu, mnie to zawsze bulwersuje, jak moi koledzy cisna jakiejś dziewczynie nieznajomej i sie obruszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taa, przynajmniej mam cellulit, rozstępy, grube nogi i nie wyobrażam sobie, że kiedykolwiek pokaże się jakiemuś facetowi bez ubrania. Same plusy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak pokochasz to nie będziesz sie wstydziła i bedziesz dla niego najpiękniejsza na świecie. Ja muszę zacząc ćwiczyć nogi, bo w krótkich spodenkach się wstydze chodzić, takie rzeczy choc troche można zawsze zmienić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolling in the deep
"Bez przesady, to moi koledzy byli źli...chociaż nie ja też byłem. W końcu nie na darmo dostałem ksywę "omen"." To był żart, ale pewnie masz rację. "No niektórzy wiadomo, maja groźną aparycje i sposób bycia i to wystarczało, by byc cicho. Ale z niektórych to można było se jaj robić jak z koleżanki." No to chyba u Was. U nas takich luzów nie ma :D "Z kumplem? Nie liczyłas na cos wiecej?" Nie, musiałam z kimś iść. "JA to w ogóle nie poszedłem, chociaz mnie namawiali mówili, ze beze mnie to nie będzie to samo itp, ale miałem to w dupie, zawsze eobiłem wszystko inaczej niz wszyscy." Tez chciałam nie iść. :( "To prze to , ze byłem nieszczęśliwe zakochany i dziewczyna moich marzeń nie chciała ze mną pójśc(podobno nie mogła)...wtedy się zakochałem po raz ostatni, teraz wiem, ze to nie ma sensu." Smutna historia, wiesz w sumie mogłeś pójść, nic by Ci nie szkodziło. W końcu może serio nie mogła i tyle "Jak mówi pewnie subtelne powiedzenie "morda nie szklanka", a i tak brzydszy nie będe raczej, miałem w sumie juz trzy razy połamany nos i raz rozbity łuk brwiowy, ząłmaną rekę i niezliczona ilosc skaleczeń i kontuzji." Więc chyba już nie warto dokładać więcej obrażeń do tej listy. "Powinnaś naprawdę się szczerze cieszyc z tego a nie jakies "ech" :\" Wiem, że powinnam, ale ogólnie zdrowie fizyczne niby jakieś mam, ale i tak szwankuje. Mam bóle pleców i karku od ślęczenia z deską rysowniczą. Masaż jakiś by mi się przydał, ale nie ma mi kto go zrobić :( "NBie wiem jak to jest bo nigdy nie byłem poskładany do kupy." Jest beznadziejnie. Ja juz miałam stabilną sytuację, a potem się zwaliło wszystko. Potem, czyli teraz. "No trochę nie powiem, ale nie tak w dużym stopniu, w końcu jestem hetero. Ale jednak troche mi je rozpie**oliłas, prze parę lat je pielęgnowałem..." Więc widzisz, mam podobnie. Tylko, że ja nie piszę codziennie z przyczyną zjebania mojej stabilizacji :) "To prawda raczej niestety, ale niewielu to wbrew pozorom całkiem wielu." Jest nadzieja! :) "To jej pocisnęłem, że mogła sie zgodzić na ten taniec bo już nigdy moze jej się to nie przytrafić...jak by była chuda to bym rwał...chociaż pewnie nie, ale teraz zmieniłem nastawienie do "metali" troche, chociaz w sumie nigdi do nich nic nie miałem. " Zmieniłeś nastawienie? Na lepsze? "Zobaczymy czy jeszcze chce..." Skoro sam się oferował :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak pokocham, to będę się wstydziła jeszcze bardziej, bo będę chciała być piękna dla niego. A jak coś co wygląda jak wielka, galaretowała zebra może być piękne? No nie może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Mówiąc szczerze dzień kiedy ten człowiek umrze ucieszy mnie...podobnie jak dzień w którym będę miał okazje nawyzywać bądź uderzyć ojca." To trochę drańskie, ale w ogóle Ci się nie dziwie. No cóż ci ludzie nie zasługują na jakiekolwiek ciepłe uczucia, szczególnie mój dziadek, myślę , ze moja matka też się w głębi ducha ucieszy z jego śmierci. "Dużo mi współczujesz A fanatycy religijni są nieszkodliwi i śmieszni " Dla 9cio letniego dziecka jednak mogło być szkodliwe, bo o mały włos i byłabym Świadkiem Jehowy (ogólnie nic nie mam do tych ludzi, ale sama nie chciałabym byc jedną z nich). Jakoś ustrzegłam sie przed tym sama. Ja byłem dwa razy na oazie :D . Za drugim razem juz pierwszego dnia mnie chciał ksi.dz wyrzucić, za to ,że się napiłem z kolegą , do tego piwem które on ukradł...a jechowi to sa dopiero porąbani. Kiedys naprawde wierzyłem w BOga, ale prosiłem go o wiele rzeczy, ale żadna z nich się nie spełniła. ,,Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło" - przypomniało mi się to powiedzenie. Może jednak niedługo się okaże, ze te przykre trwanie na świecie ma sens! Tak sens...hehehee, i co jeszcze, sensem życia jest to, ze w końcu umierasz :D "JA też sotanio mam bezsennosć, to przez odstawienie ziółka, jak paliłem to zasypiałem w około 30 sekund Tobie też by pomogło,a le na szczęście jestes grzeczna Mozę jakieś zioła do picia by ci pomogły? Faszerowanie sie lekami nigdy nie wychodzi na dobre..." Wiem o tym, ale próbowałam juz tylu rzeczy, ze nie chciałam się z tym męczyć, jednak branie leków także okazało się męczarnią. Wątpię, żeby jakieś zwykłe zioła mi dały radę. Śpię 2-5h na noc i żyję. Wydaje mi się, że to przez moje myśli w głowie nie mogę spac Zacytuje mojego ulubionego rapera "Na pewno znasz takie noce ten destrukcyjny moment ,w którym każda myśl waży grubo ponad tonę " ja też tak mam, czasami sie zadręczam i śpię ze dwie godziny, najgorzej jak powracają złe wspomnienia. "Nie moje wina że jestem taki wrażliwy, teraz od dwóch tygdoni ponad jesteś częścia mojego życia, traktuje cie troche jak internetowa bratnią duszę " No, bo jestem Twoją internetową bratnią duszą jakby nie patrzeć Nom :) "NIe dla wszystkich takie jest, pesymistyczne myślenie przyciaga kłopoty, ale takie pie**olenie...w każdym razie nie jest niemożliwe, byś była szczęśliwa." Nie dla wszystkich, ale dla nas jest. Z tobą jest inaczej, jesteś zdrowa, musisz to zrozumiec! Po prostu musisz! No to czekam z niecierpliwością na ten moment jak na naiwniaka przystało, chociaż sama nie wierzę, że tak bedzie. To słaby z ciebie naiwniak :) Ciekawe co sobie będę myśleć tamtego dnia (ogólnie lubię mieć spojrzenie na swoje życie z pewnych perspektyw, więc często wymyślam takie głupoty) Pewnie, kurde wpadłam! Mogłam sie zabezpieczyć ;) JAk to z pewnych perspektyw? No w sumie mogę. Jako desperat już ją zaplanowałam na dokładny rok nawet. Planowanie to moja pięta ahillesowa, jak coś to popełnił bym samobójstwo na spontanie :D. "Patrzyłam teraz na you tube te sternum, to była dziewczyna co miała 47 kolczyków! To juz przesada trochę." Ja kiedyś liczyłam sobie ile ogólnie chciałabym mieć i chyba wyszło 12, ale to pewnie będzie mniej, bo wyjmę wtedy z uszu, bo są nudne He,lepsze niż tunele :D "NIe no nie nic, to jest jakieś 40 50 % tylko, albo aż." Ale dalej charakter kształtuje się poprzez dzieciństwo, więc też moze wyjść beznadziejnie... No i wychodzi beznadziejnie, ale jakieś 20 30 % zalezy od nas samych :) "Ale jak to mi napisałas, nie bedzie idealnie ale moze być lepiej niz teraz zawsze " No i mogłoby już w końcu być! W końcu? Ty jeszcze młoda dupa jesteś :D "Nawet subtelne, tylko trzeba miec małe cycki do tego " Nie trzeba Widziałam laski z większymi i też miały. Nie znasz się Najwyraźniej.NIe jestem ekspertem w dziedzinie piercingu. "TAk ja jestem krypto-ciota, a udaje czasem twardziela, choc to pewnie śmieszne z moją posturą " Bez przesady to, że Ty tak to widzisz nie znaczy, ze tak jest No w sumie , moze tak, ale nie wiadomo :D NIgdy nie byłem chłopcem do bicia, ale raczej słaby byłem w te kolcki, tzn. w bójki. "NIe o to mi chodziło" Spoko, ale i tak swoje sutki zostawiam w spokoju. Sternum i sutki to już za dużo w jednym miejscu No, jak uważasz to twoje ciało. "NIe rozrózniam części pochwy , jestem tylko niedoświadczonym prawiczkiem ." Haha no to juz Cię nie będę zasypywać skomplikowanym słownictwem Ok. Dla mnie cipka to cipka :D A w moim wieku już powiniem być doświadczonym kochankiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×