pytanie do weterian i wegan

wegetarianie- jecie jajka i sery? w niektórych serach jest podpuszczka lub podpuszczka mikrobiologiczna, czym one się różnią? weganie- co jecie jeżeli nie jecie jajek serów mleka, przecież wtedy nie można zjeść ciasta czy czekolady, majonezu, niczego co zawiera nawet kawałek, co w ogóle jecie? i pytanie, pewnie nie nosicie wyrobów skórzanych, a gdzie można kupić buty czy torby dobrej jakości ale nie ze skóry naturalnej? czy pasek z sieciówki za 40 zł to pasek skórzany?

Nie noszę niczego skórzanego. Dobrej jakości to nie wiem, ja buty kupuję w sieciówkach i tyle. Na pasku powinny byćoznaczenia, więc można sprawdzić czy jest skórzany.

a ile kosztują buty czy paski ze skóry? czy takie buty reeboka są z naturalnej? w końcu są dosyć drogie, czy to raczej za firmę? ponoć te ze skóry syntetycznej nie przepuszczają powietrza

Reeboki raczej skórzane. Nie wiem czy syntetyczna skóra nie przepuszcza powietrza, nigdy o tym nie myślałam. Normalne buty, jak każde inne. W zimie i tak się noga nie poci (przynajmniej mnie) a w lecie sandały odkryte więc też...

bo ja też nie jem mięsa i się staram nie nosić skórzanych wyrobów, ale mam firmowe buty więc pewnie skórzane :o a wie ktoś coś o tych podpuszczkach? i co weganie jedzą jeśli nie można jajek, majonezu mleka itp

napisac co jem: warzywa, owoce, jarzyny, wszelkie przetwory sojowe, tofu. buty, paski , nawet kurtke, mam zrobione z padliny (100%, facet ktory to wytwarza sam jest wegetarianinem i PETA'owcem)

warzywa od jarzyn?? Serio pytam.

kocham mięso

z buami jest problem, zwlaszca w zimie, w lecie sa rozne z tkaniin

Ja jestem wegetarianką, co do serów to sprawdzam, które mogę jeść i jem tylko wybrane. Nie jem też chipsów poza wybranymi, zupek chińskich i innych gotowych dań bo w większości zawierają coś nieodpowiedniego. Co do butów i pasków... Buty kupuje raczej dosyć tanie (do 100zł), zwracam uwagę na oznaczenia bo czasem się zdarza, że w klapkach butach za 40-50 zł jest np. wkładka skórzana. Pasków, które wyglądają nawet jak skórzane nie używam, więc chociaż problemu nie mam... Da się to tego przyzwyczaić, najgorzej jest na początku, po pewnym czasie to nie sprawia problemów. Przez pierwsze miesiące do sklepów po jedzenie chodziłam z rozpiską nieodpowiednich składników.

eh w sumie to wszędzie dodają, a to żelatyny, a to podpuszczki, a to jeszcze czegoś :o jakby to był jakiś wielki problem zamiast żelatyny dać pektynę, a podpuszczkę mikrobiologiczną. muszę zawsze sprawdzać skład, gorzej jak rodzice coś kupią, oni nie patrzą na to :o i problem jest jak np pójdę do pizzerii, skąd mam wiedzieć jakiego sera dali do pizzy czy coś... w ogóle ciężko jeść poza domem bo nie wiadomo czego dodają no i oczywiście te buty, chciałabym dobre ale nie ze skóry, a mi się trochę nogi pocą więc może być problem :(

No niestety, trzeba wszystkiego skład czytać. Albo robić sobie samsemu - wyjdzie zdrowiej, chociaż zapewne drożej. W Polsce wegetarianizm (o weganizmie nie wspominam nawet) nie jest popularny. W efekcie wszystko jest drogie a specjalnych sklepów to ze świecą szukać. W bardziej cywilizowanych krajach na opakowaniach produktów istnieją oznaczenia, że zawierają w 100% produkty wegetariańskie lub pochodzenia roślinnego. Życie było by o wile łatwiejsze :o

no dokładnie, wszystko nastawione jest na mięsożerców

Ja jestem wegetarianką i jeśli chodzi o jedzenie, to w zasadzie nie mam. Co do butów, to nie koniecznie markowe muszą być ze skóry, bo jest wiele modeli materiałowych - wystarczy dokładnie czytać oznaczenia Tu można znaleźć sklepy z butami wegańskimi: http://www.vege.pl/str.php?dz=42 ale wiele marek robi buty nie korzystając z materiałów pochodzenia zwierzęcego wystarczy poszukać w ofercie Adidasa, Nike, Saucony czy Icebug.

Jeśli chodzi o wegańskie torby to ja kocham absolutnie LANDEBAHN: http://activeandeco.com/pl/component/content/article/20-pl/rzeczy/1015-rowdy-bag.html?Itemid=435

Jestem weganką. Jem warzywa, owoce, pestki, orzechy, rośliny strączkowe, ziarna itd. Majonez robię sama na bazie ryżu, wody i dodatków :) Zrobienie ciasta bez jajek to żaden wyczyn, wystarczy wpisać w google. Bez czekolady da się przeżyć :) Poza tym można dostać wegańskie słodycze, jeśli bardzo komuś zależy, z tym, że w Polsce to jest bardzo droga sprawa (co innego w innych krajach). Co do pasków i innych możliwych skórzanych rzeczy - zawsze pytam w kasie / sprawdzam na metce.

Najlepiej zerknąć sobie tutaj http://greenwitch.pl . Weganie dbają o swoich braci mniejszych, aby nie działa się im krzywda. Ja to pochwalam. Dzięki takiemu rozwiązaniu pozytywnie zmieniają swoje życie.

Co wy w ogóle jecie - typowy przykład braku wyobraźni :) Jemy powietrze i energię słoneczną :D

Warto zauważyć, że weganie to nie tylko ludzie, którzy unikają jedzenia tego typu produktów, lecz całkowicie unikają wykorzystywania zwierząt, więc konsekwentnie unikają produktów odzwierzęcych także przy zakupie odzieży (wełna!), butów (kleje, skóra), czy galanterii (skóra). Tu trochę więcej na ten temat http://patrztrocheszerzej.pl/weganskie-buty/