Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Merry-Go-Round

PRACA NA PAŃSTWOWEJ POSADZCE CZY W KORPORACJI?

Polecane posty

Gość ech.......
To jak porównywać prace małym sklepiku do bycia kierownikiem w tesco.... JAKA KORPORACJA I JAKA PAŃSTWÓWKA. Państwówka to też śmieciarz. A korporacja to też kierownik rejonu sprzedaży diału medycznego. smieciarz max 2 tyś kierownik rejonu od 10 tyś Realniej troche realniej.. Mozna porównywać i wyższe państwowe stanowisko 5 tyś i jakąś najmniejsza biurówka w korporacji kawiarka czy ktoś taki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam na myśli państwową posadkę, czyli, np. praca w urzędzie na stanowisku inspektora w danym wydziale korporacja - praca na danym stanowisku, przeciętnym. nie porównuję tu skrajnych pozycji na państwowym i prywatnym szczeblu. a wy lubicie skrajności typu sprzątaczka w Urzędzie Miasta czy sprzątaczka u prywatnego przedsiębiorcy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofiara edukacji
Zależy z czego zrobiona jest ta posadzka :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienkaabc...
najpierw zacznij szukać to zobaczysz jakie są realia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm niby
państwowka lepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ile nie macie jakichś
Ja na posadzce to co najwyżej tańczę, więc wybierz korporację :D Z takim wykształceniem i tu i tu cię zgnoją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem jakie są realia :) dlatego nie wiem na czym się skupić... na przystępowaniu do konkursów w administracji publicznej czy może składać CV w korporacjach. ,,Z takim wykształceniem'' skąd wiesz jakie wykształcenie posiadam? właściwie to... jestem w trakcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienkaabc...
jesteś jeszcze bardzo niedoświadczona. Widać po pytaniu. Ale na pocieszenie napiszę, że rynek pracy nie jest miejscem gdzie ważne są jakiekolwiek zasady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urzedniczka..
ja cie uswiadomie odnosnie "panstwowki"... Kto z twojej rodziny jest wojtem, burmistrzem, przezydentem, radnym, kumplem wojta, prezesem firmy ktora ma konszachty z prezydentem miasta etc itp?? jesli odpowiedz brzmi NIKT po co chcesz przystepowac do konkursow na stanowiska urzednicze? nie masz co z czasem zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łudzę się, że dam radę, choć wiem, że w moim rodzinnym mieście stanowiska obsadzane są stażystami. tzn. osoba, która była na stażu o dziwo wygrywa konkurs :) nie są to osoby mające rodzinę w Urzędzie, ale jednak już jakieś znajomości. wiem też o 1 osobie, która wygrała konkurs i obeszło się bez nepotyzmu szanse jakieś są :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienkaabc...
to jest wszystko kwestia szczęścia. W najlepszym wypadku trafisz na najniżej płatną posadę , gdy będziesz mieć mniej szczęścia zostaniesz wrobiona w stanowisko / sytuację w ogromną odpowiedzialnością w pakiecie gdzie się natyrasz jak bydlę, odpowiedzilnaość będzie niewspółmierna do wynagrodzenia i niezależnie od tego i tak tę pracę możesz stracić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienkaabc...
stanowiska bez znajomości to są głównie takie właśnie prace. Takie, których nikt nie chce wykonywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urzedniczka..
skonczylas prawo? albo jestes studentka prawa? jak tak to probuj, jak nie daj se spokoj, nie masz szans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urzedniczka..
ale dobrze radze.... pytanie z tematu bedziesz sobie zadawala w momencie, kiedy bedziesz juz miala propozycje jakiejkolwiek pracy :) wtedy sie zastanowisz czy panstwowa posadka czy korporacja.. poki co szukaj wszedzie gdzie sie da.. na te konkursy mimo ze nie ma szans rowniez skladaj - bo kazde aplikowanie to nowe doswiadczenie ;) i wogole powodzenia :) a swoja droga studiujesz rachunkowosc? a nie chcesz byc ksiegowa? ja bym poszla w tym kierunku :) jeden z lepiej platnych zawodow jesli jestes dobra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeerrr...
Jezeli jestes ambitna, chesz rozwoju kariery zawodowej i dobrej pensji to zdecydowanie korporacje, jezeli chcesz tylko miec ciepla posadke, do ktorej nie trzeba specjalnych umiejetnosci, nie trzeba sie przemeczac, no ale kasa tez marna, to panstwowka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciałabym być księgową, ale na razie muszę skończyć studia. no i nie mam w ogóle doświadczenia w księgowości :o a staż jest organizowany na zwykłego referenta-stażystę i tak pomyślałam, że się zgłoszę... wymagania formalne spełniam, no ale jeśli reala są inne to już nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienkaabc...
takich bez umiejętności to jest masa z plecami. Bez znajomości się z reguły dostaje pracę za umiejętności / za odpowiedzialność i za to, że chcesz robić to czego nikt inny nie chce robić. Ale próbuj. To jest loteria.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×