Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wacham sie pomiedzy tymi dwoma

SUKIENKI ŚLUBNE-doradźcie

Polecane posty

Gość wacham sie pomiedzy tymi dwoma

sukienkami: http://www.amareldin.pl/pl/suknie-slubne/80-suknia-slubna-paulina.html http://www.amareldin.pl/pl/suknie-slubne/56-suknia-slubna-basia.html mam 165cm zwrostu ,waże 55kg i biust "B"\ poza tym mam lekko odstający brzuszek i ten fason doskonale go maskuje. są niedrogie, bo nowe szyte na miare ,, sukienka+bolerko+welon w cenie 950 zł ,można zmieniac materiał, koronki, poperawiać jak sie chce.Firma jest sprawdzona bo moja siostra w ze szłym roku tez własnie tam zamawiała sukienke i była zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anastazja;;;;;;;;
ja osobiście wybrałabym tą pierwszą:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obydwie są przesliczne:) jesteś szczuplutka z tego co piszesz wiec myśle że ok, a sama miałabym dylemat która wybrać ale chyba tę bez kwiatka czyli Pauline bym wybrała, ale pamiętaj to Twój slub i Twoja suknia i to Ty masz sie sobie podobać w każdym szczególe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wacham sie pomiedzy tymi dwoma
miedzy nimi nei ma duzej róznicy ale ogolnie sa ok? bo siostra twierdzi ze sa "księznikowate" , nieistety nie mam figury modelki żeby chodzic w dopasowanych sukienkach,a te łądnie modelują sylwetkę ona miała gorset+spódnica taka marszona, "łapana dołem ", ale mi sie to niepodoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anastazja;;;;;;;;
ta pierwsza jest śliczna, chociaż ja osobiście wolałabym na ramiączkach bo nie mam dużego biustu i raczej bałabym się, żeby gorset się nie zsunął, ale śliczna jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tobie ma się podobać, nie siostrze :) Sukienki są bardzo ładne, ale pierwsza bardziej mi się podoba :) Z ciekawości spytam, ile masz lat i Twój przyszły mąż? :) I ile jesteście razem gołąbeczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wacham sie pomiedzy tymi dwoma
no wsumie ważę ok, wymiary mam ok ale mam odstający dołem brzuszek, i w biodrach tez jestem wąska, 94-72-90 Wiec mysle ze dzieki tym sukienkom nabiore kobiecych kształtów ale dzieuję, ze nie zjechałyscie mnie,zazwyczaj na kafeterii jak ktos prosi o porade to w odpowiedzi pełno fałszywej cietej riposty dzięki;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tala1011101190
Pierwsza jest piękna i bardziej wyszczupla przez wydłużona talię...... NR 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wacham sie pomiedzy tymi dwoma
anastazja;;;;;;;; ta pierwsza jest śliczna, chociaż ja osobiście wolałabym na ramiączkach bo nie mam dużego biustu i raczej bałabym się, żeby gorset się nie zsunął, ale śliczna jest --- jak juz mówiąłm sąmożliwości przeróbek jakie tylko zechce i tez się zastanawiam nad cienkimi ramiączkami nie chce ciągle podciągac sukienki w górę i będę czuc się pewniej podczas zabawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie obraź się autorko wątku
ale te suknie wyglądają mocno tandetnie :( wystający brzuszek lepiej zatuszuje sukienka "greczynka", nada też smukłości i doda wzrostu niewysokiej sylwetce!!!! jeżeli Panna Młoda jest niewysoka, nie powinna totalnie odsłaniac ramion, odpadają tez ramiączka typu "makarony" - bo mocna krawędź dekoltu i tak pabrdzo radykalnie przecina, a więc i skraca wzrost sukienki które pasowałyby: http://www.suknieamarette.pl/Anna_Kara/images/pelopia.jpg fałdki w talii zatuszują brzuszek, zwiewna tkanina doda wzrostu, a typ dekoltu ładnie wydłuży szyję (o ile nie zaiwsi się na niej jakiegoś dyndadła...) http://www.suknieamarette.pl/Anna_Kara/images/niobe.jpg (uwagi jak wyżej ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisze się waHam
a nie wacham ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzecz gustu jednemu
podobaja się księżniczki innemu greczynki ale suknie wklejone przez autorkę na odleglość pachną tanimi chińskimi podróbkami szytymi z firanki :( a kontrast gołej góry i monstrualnie wielkiej spódnicy jest nieładny :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wacham sie pomiedzy tymi dwoma
---->Alexandra Stan oj juz stara jestem;-) mam 28latek a mojemu Misiowi na wiosne stuknie 30. Znamy się 4 lata ,jestesmy razem 2. tak sie życie ułozyło że troszke póżno natrafiłam na tę druga połowe, ale lepiej póżno niż wcale;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wacham sie pomiedzy tymi dwoma
----->nie obraź się autorko wątku nie obrażam sie, iprosiłam o opinie a nie o przytakiwanie mojej racji;-) le ludzi na swiecie tyle róznych gustów..i dobrze bo dzieki temu nie jest nudno na świecie ;-) masz prawo do włąsnej opini akurat skonczyłąm szkołe odzieżową i wiem co do danej sylwetki pasuje a co nie .. w sukience greczynce ze zwiewengo materiału wyglądałabym jak cięzarna, po za tym ja mam brzuszek odstający dołem a w tali mam wcięcie. Jakos te sukienki które mi przysałąs nie sa w moim guście, żle bym sie w nich czuła,poza tym nie wygladaja jak sukienki slubne poza tym owowiazuje jedna zasada im więcej zasłaniasz tym bardziej to skraca, większy dekold wydłuża sylwetkę,tak samo jak szerokie ramiączka dodają "masywności" wiec aby wyszczuplić sylwetkę wskazane sa cienkei ramiączka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wacham sie pomiedzy tymi dwoma
mariał jest ok, żaden w stylu"ceraty",naprawde nie wiedze róznicy pomiedzy materiałami z sukien w salonach osobiście nie zamierzam wydawac majątku na sukienkę którą będe miec kilkanascie godzin na sobie a potem bedzie wisiec w szafie oczywiscie to jest jedyny dzien w zyciu i jesli by mnie oczarowała sukienka za 3000 to kupiłabym taka ale tak nie jest mam teraz tysiace innych wydatków zwiazanych ze slubem, i budową domu wiec wole te kase inaczej spożytkować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj dziwną szkołę kończyłaś
autorko, bo o tym, ze cienkie ramiączka wyszczuplają... cha cha cha!!!! ubierz dziewczynę o szerkoich ramionach w bluzeczkę na ramiączkach spaghetti, a będzie wygladała jak zapasniczka!! Twój wybór, Twój gust - jeśli koniecznie chcesz być księżniczką ginącą w tonach tiulu, to tak wasnie zrobisz - choć mozesz niestety kompletnie sie zgubić w tej masie tkaniny, jak Czerwony Kapturek w lesie ;) a wklejone tu greczynki akurat są opięte w talii, i ładnie eksponują wcięcie, tuszując jednoczesnie ewentualnei wypukły brzuch - to nie "bomby" w stylu: http://4.bp.blogspot.com/-sgTind1ichc/TWgJ8bjEHUI/AAAAAAAAAzs/bdWur4yadlE/s1600/bryzejda.jpg (w tej rzeczywiście mogłabyś wyglądać jak ciążówka) albo http://www.suknieamarette.pl/Anna_Kara/images/gryfia.jpg (gdzie rzeczywiście talia jest zatarta, a stan umieszczony bezposrednio pod biustem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli nie chcesz wydawac masy
pieniędzy na suknię, to przecież jest allegro i fora slubne - sukienek z drugiej reki do wyboru, do koloru, mozna mierzyć, wypróbowac... dopóki nie założysz konkretnego fasonu sukni na siebie, nie decyduj się - chocby na zdjęciu wyglądała przepięknie, a nauki ze szkoły brzmiały tak nie inaczej ;) po założeniu sukienki na siebie możesz się zdziwić efektem... warto przejść się po salonach i POMIERZYĆ rózne fasony sukni - nikt Ci ich z marszu kupować nie każe!!! za to możesz być zaskoccona - w 9 przypadkach na 10 wybiera się te suknie, których w ogóle nie brało się pod uwagę, albo które na wieszakach/zdjęciach wyglądały jak kopciuszki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wacham sie pomiedzy tymi dwoma
wiem ,ze masz rację z ta talią ale te sukienki nie przemawiają do mnie, mysle ze zniknełabym w tłumie wśród gości , taką mogłabym założyc ewentualnie na poprawiny nie lubie takich "lejących"się materiałow, żle sie w takich tkaninach czuje i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wacham sie pomiedzy tymi dwoma
juz przymierzałam rózne sukienki i doszłam do wniosku ze w tym fasoniejets mi najlepeij, poza tym nie musze robic az tak bardzo rozkloszowanego dołu, zawsze moge wybrać sobie mniejsze koło dołem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to zginiesz w tłumie
goście??? raczej odwrotnie, dziś panny na wesela stroją się jak szczury na święto moża, tafty, satyny, gorsety, masa golizny... w zwiewnej, lekkiej sukni pozytywnie odróżniałabyś się od spalonych solarką pseudohrabin w podszewkach... no ale jeśli chcesz sie dopasować do tego trendu, to jest to Twój wybór delikatniejsza i nieksiężniczkowata suknia nie musi być uszyta z lejącej tkaniny!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co jedna kiecka z tej strony
to bardziej tandetna... uosobienie marzeń rózowej diewuszki marzacej o "slubie jak z bajki" ;) A wychodzi z tego "My big fat gypsy wedding": http://www.google.pl/search?q=my+big+fat+gypsy+wedding&hl=pl&prmd=imvns&source=lnms&tbm=isch&ei=fCITT-aaA8Xxsgaryv0D&sa=X&oi=mode_link&ct=mode&cd=2&sqi=2&ved=0CBkQ_AUoAQ&biw=1249&bih=484 czyli - im mniejszy gorsecik, a większa spódnica, tym lepiej i obowiązkowo korona ze szkiełek na głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wacham sie pomiedzy tymi dwoma
tak ta Malwina tez mi sie podoba.Przymiezałąm ja i etz biore pod uwage,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Różnice między rozważanymi przez autorkę sukienkami są niewielkie. Z całym szacunkiem, ale gorsety wyglądają strasznie tandetnie, a dół to tylko tona tiulu. jest teraz tak ogromny wybór sukien ślubnym, że można wybrać coś naprawdę wystrzałowego i oryginalnego niż kolejna "księżniczkowata" kiecka. Autorko, poszukaj jeszcze w salonach, poprzymierzaj - na pewno znajdziesz kreację, w której będziesz się świetnie czuła i pięknie wyglądała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdfedfrgedgx
jak dziewczyna nie ma bioder to tiulowa wygląda idealnie, bo nadaje centymetrów własnie w biodrach, wiem bo przymierzałam razem z moją takiej figury przyjaciólką a greczynki te powyżej wyglądają jak nocne koszule mnie się podoba 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makatka03
na pierwszy rzut oka myślałam, że to te same :) pierwsza jest jak dla mnie ładniejsza ze względu na kształt linii wykończenia przy biuście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurcze autorka waha się
pomiędzy TYMI sukienkami,a nie szuka innej! autorko - z tych dwóch nr 1!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×