zapuszczam włosy NA GŁOWIE :p Ktoze mną?

czikiczikitkat dziękuję:)zagęszczać nie muszę mam dużo włosów na głowie :P

wyobrazcie sobie, ze zapuszczam wlosy od min 2 lat i ich dlugosc jest caly czas taka sama :O :( patrze na zdjecia sprzed paru lat i wlosy caly czas maja taka sama dlugosc. rozjasnialam je (farba nie rozjasniaczem) i prostowalam koncowki i przez to wlosy sie kruszyly. teraz zrezygnowalam i z suszarki i z prostownicy i mam nadzieje, ze w koncu mi urosna, chociaz czasami juz trace nadzieje. obecnie wlosy mam na wysokosci lopatek czyli chujowa dlugosc, ani dlugie ani krotkie :O i tak juz od paru lat

ja tez zapuszczam, toto co robie: 1odrzucilam wszelkie chemiczne drogeryjne kosmetyki 2. szmapon brzozowy z eva natura, bz alko, najzwyklejszy 2. odzywka alterra z rossmanna, nie ma silikonow 3.olejuje wlosy olejkiem kokosowym 4. kupilam szczotke z wlosia natualnego. moze wyprobuje te drozdze. naprawde mozna sie nabawic drozdzycy od drozdzy?

czytam, ze powino sie pic drozdze piwowarskie

ot co - odstawienie wyjdzie im na dobre :) Ale musisz mocno odżywiać włosy, żeby lepiej rosły i byly zdrowsze - zwłaszcza końcówki. Wypróbuj olej Amla o którym pisałam, i 2x w tygodniu na min. 1,5h go nakładaj na włosy i skórę głowy, no i odżywki takie które w składzie mają proteiny i emolienty wysoko - to znaczy nie za zapachem, tylko gdzieś na początku składu :) Za 2 miesiące zobaczysz dużą różnicę :) Można się nabawić drożdżycy pokarmowej, dlatego drożdże zabija się wrzątkiem, ale reszta witaminek i odżywczych składników zostaje i pomaga na włosy :) Jak czuć w drożdżach bąbelki to znaczy że nie są zabite i tego nie pić, lepiej jeszcze raz zrobić z większą ilością wrzątku albo zagotowanego mleka. Ja znowu muszę silikonów używać, jak na pół roku odstawiłam to był dramat na włosach... Niestety nie mogę z nich zrezygnować bo wyglądam jak mop :( Za to zawsze domywam z nich włosy porządnie, żeby się nie nadbudowywały za bardzo na nich :)

Tutaj trochę więcej informacji o piciu drożdży: http://anwena.blogspot.com/2011/08/akcja-wosomaniaczek-wosy-rosna-jak-na.html

dzieki, zaraz bd pic drozdze:P

pozostanę przy włosach w nosie:)

no dobra właśnie piję drożdże z mlekiem i tojest obrzydliwe, ale jakoś daję radę :D dla pięknych włosów - wszystko.

A mogą to być drozdze w proszku?

A teorii mogą, podobno w UK ciężko dostać mokre i stamtąd dziewczyny piją suche, ale nie wiem w jakich proporcjach i czy tak samo działają :) synneve - spróbuj dodać kakao, duuużo kakao :P Albo miodu i cukru :) Dopiero jak odstoją chociaż 10-15 minut, żeby nie miały na cukrze pożywki!

Ja sie dołączam jak najbardziej, jeszcze na poczatku lipca miałam włosy do łopatek ale potem ściełam i miałam do ramion, teraz mam troszke dłuzsze, no ale jak bym sie nie czepiała to bym miała o wiele dłuższe. Planuje w tym tyg odwiedzić jeszcze fryzjera i obciąć końcówki bo prostownica im nie służy...

ja mam do pasa, sliczne, puszyste, niesforne:) obcinam sama końcówki, uwielbiam swoje włosy:)

ja tez zapuszczam . juz od ponad 5 lat .niestety rozjasnialam i zmienialam kolor i za kazdym razme jak szlam do fryzjera to trzeba bylo obciac 5-6cm i nadal nie mam wlosow tak dlugich jakie bym chciala. moje wlosy rosna wolno, tylko 1cm na miesiac. teraz mam je o dlugosci 49cm a wiec musze czekac 11misiecy zeby osiagnac moj cel 1- czyli 60cm . miesiac temu zaczelam brac tabletki Florisene,jesli do polowy marca nie zauwaze roznicy to przestane je brac bo szkoda kasy. bralal mtez msm i biotyne przez 8 meisiecy niestety nie pomogly na wlosy ( ale za to cera troche mi sie poprawila i paznokcie sa mocniejsze)

dziewczyny ja tez zaczelam pc drozdze i dodalam banana i kakao ;) ale ile tych drozdzy? ja biore po lyzeczce ale moze to z polowe trzeba ? kupilam drozdze babuni czy jakos tak:)