Mam jazdy w domu, bo powiedzialam, że nie chcę 18-stki.

Teraz matka płacze w pokoju, ojciec się nie odzywa, a ja jestem u siebie, a wszsytko dlatego, że powiedziałam, że żadnego tortu i gości nie chcę (powiedziałam przy ciotce, która była zaproszona i chyba się obraziła). Ale taka prawda, nie chcę żadnego rodzinnego spotkania, wolę sobie ten dzień spędzić całkiem normalnie, a tutaj taka awantura :(

Nie chcesz to nie. I niby w czym Ci mamy pomóc.

ja miałam osiemnastkę w czwartek i też chcieli mi zrobić impresę i się zgodziłam przynajmnie dostalam kasę i mnóstwo kwiatów i prezentów pozwól im niech maja radochę a ty sie przynajmniej trochę wzbogacisz

ja miałam takie jazdy jak powiedziałam,że nie chce mszy na 18 urodziny

Co zrobić, żeby rodzice przestali się obrażać :O Na dodatek cioka terz po rodzinie rozniesie, że ich nie chcę na 18-stce.

Ciesz się, że Ci chcieli zrobić. Ja nie miałam w ogóle 18 urodzin. Rodzina i znajomi nie przyszli, a ja siedziałam sama.

No logiczne ze "rozniesie" jak byli zaproszeni a teraz mają nie rpzychodzic to ktos im musi powiedziec, nie?

NIe rozumiem problemu twoich rodzicow? A po cholere na 18stke impreza rodzinna? Mojej matce nawet na mysl cos takiego nie przyszlo i dobrze, bo tez bym sie nie zgodzila. JA zaprosilam kolezanki i mialysmy mala imprezke, ale to bylo juz wieki temu.

Właśnie ja nie mogę zaprosić koleżanek, więc powiedziałam, że wolę ten dzień spędzić "normalnie", a oni wymyślili, ze zaproszą wszystkich z rodziny.

a czemu nie możesz zaprosic koleżanki

mnie mama na 18 zabrała do pizzy hat mogłam zamawiać co chcę i ile chcę ale był z nami facet mamy którego nie cierpie nienawidze go na siłę ojca mi chciał zastąpić a ja nie potrzebuje ojca zawsze byłyśmy same z mamą a ten się wpierdolił do naszej rodziny i rządził o której mam wracać do domu nie byłam zadowolona z tej osiemnastki z powodu jego obecności

do kicic icic mogłaś powiedzieć mamie, że go nie chcesz jak moja mama znalazła sobie nowego faceta też nie mogłam tego znieść i teraz jak gdzieś moja mama idzie i chce zebym ja szła to debil w domu zostaje uwiazany do kaloryfera < nie na2widze go za ojca chce mi robic >