JAK WYGLĄDA ROZWÓD? DOSTAŁAM DZISIAJ PISMO Z SĄDU ŻE MAM SIE STAWIC W

CHARAKTERZE świadka... czy musze jechac? dodam ze sprawa jest w Warszawie, 90 km od mojej miejscowości :o

Każda osoba wezwana w charakterze świadka ma obowiązek stawić się i złożyć zeznania. Na Twój wniosek Sąd zwróci Ci koszty podróży.

nakłam im co tam uważasz, byłam kiedyś na takiej rozprawie, ohydne i żenujące - straciłam do reszty szacunek dla tych co się rozwodzą (wywlekanie brudów przed sędzią, obrzydliwość)

aha. a jak to wygląda,wszyscy sa wezwani od razu, czy najpierw malzenstwo a potem po kolei swiadkowie czy jak...

na sprawie rozwodowej rodzicow i na pozwaniu jest napisane ze obecnosc obowiazkowa

Strony mogą być obecne przez cały proces, świadkowie są wzywani kolejno, według wokandy.

u mnie bylo tak ze byla sedzia, dwie lawniczki, adwokat mamy i rodzice ogolnie to bylo bardzo zenujace bo opowiadanie jak ojciec wyzywal mame czy nas bil nie jest czyms co chce sie opowiadac obcym ludziom. mam zlozyla wniosek bez orzekania winy, ale moj ojciec jest idiota i sie nie zgodzil

tu akurat jest inna sytuacja, bo rozwodzi się moja koleżanka, która zdradzała męża... wezwanie wysłał jej MĄŻ...:o bo kiedyś spotkaliśmy sie razem ja, ona i jej nowy facet w barze i wtedy wpadł maz.. na tej podstaiwe chyba mnie wezwano...

musisz mowic praede, sedzia na poczatku uprzedza o odpowiedzialnosci karnej za skaldanie falszywych zeznac. Pamietaj, zebys miala dowod osobisty ze soboa. A koszty podrozy zwracaja w takiej wysokosci, ile kosztuje bilet autobusowy na trasie miejsce zamieszkania - sąd, oczywiscie liczac w dwie strony.

nie bede sie tłukła autobusem, autem pojade, zwrot za paliwo odda mi ten palant co mnie po sądach ciąga.

i co on sobie wyobraża że bede zeznawałą przeciwko przyjacióce? ;o ona mnie prosi żebym nic nie mowiła..matko jestem w kropce..

wiesz, ale to akurat os sadu zalezy, ile dostaniesz zwrotu. Praktyka jest niestety taka, ze zwracaja jak za bilety, nie obchodzi ich, ze autem jedziesz, oni przeliczaja po najnizszej, wiem z doswiadczenia:) Faktem jest, ze mozesz potem zlozyc zażalenie na postanowienie o kosztach, ale zazwyczaj nicd to nie daje:)

masz problem... ale po prostu mow prawde, bo kretactwo szybko wychodzi, naprawde, mowie ci jako osoba doswiadczona w pytaniu swiadkow:)

zawsze mozesz powiedziec ze bylas w barze z przyjaciolka i tym kolesiem ale nie wiesz jaka miedzy nimi byla relacja, ale ogolnie nieciekawa sytuacja. moze ktos kto sie zna na prawie napisze czy mozna odmowic zeznan

nie mozna odmowic zeznan w tej konkretnej sytuacji, bo to nie jest nikt z rodziny, tylko kolezanka

ale to marcin jej jeszcze męzulek mi odda . od sadu nie chce nic. mam dwójke dzieci na głowie, prace a ten palant mysli że to takie hop... nienawidze rozwodów. aha i jeszcze jedno pytanie, wiem może głupie, ale nigdy nie byłam na zadnej rozwprawie wiec mam prawo nie wiedziec... gdize na tej sali trzeba stanac? / usiasc? wiem ze glupie ale nie chce wyjsc na idotke

siadasz w tych lawkach z tylu, dla publicznosci. Po lewej stronie siedzi osoba, ktora wniosla pozew, a po prawej pozwana, czy Twoja kolezanka.

* czyli:) a potem sędzia wzywa juz po to, zeby zeznawac, na srodek sali, do takiej barierki.

najpierw pokazujesz dowod osobisty, potem sędzia zazwyczaj odbiera od swiadka przyrzeczenie, ze bedzie mowic cala prawde niczego nie ukrywajac z tego, co jest wiadome. potem sedzia pyta sie ogolnie, a potem strony lub ich pelnomocnicy ( adwokacci lub radcowie prawni ) moga zadawac swiadkowi pytania.

mało kto jest tak doświadczony w bywaniu świadkiem/na szczęście/w związku z tym nie przejmuj się procedurą sądową.

dziękuję

ja tez nie wiedzialam co robic, gdzie stac itd. nie martw sie powiedza ci co i jak. jedyne co zauwazylam mialo dla nich znaczenie to to jak sie zwracasz do sedzi i czy ja poprawnie tytulujesz