wielkie wesele

szczyt głupoty mojej mamy doprowadza mnie od wczoraj do białej gorączki.było to w momencie gdy sie dowiedziałam ze bierze ślub za 3 miesiące.na to akurat byłam przygotowana,ponieważ juz od dawna słyszałam o ślubie.to jeszcze mozna przeżyc,chociaż po huj brać ślub w wieku 56lat,no ale dobra niech im tak będzie jak chcą...ale jak sie kurwa dowiedziałam że wesele będzie na 70 osób to kurwa zbladłam,nienormalni ja pierdole miało być tylko ze swiadkami tylko w urzędzie i koniec.jestem tak wkurwiona że n ie macie pojęcia.jaki wstyd i siara ja pierdole.jak usłyszałam że już sala zamówiona i kucharka itd. to mi się zrobiło w huj słabo.niech mi ktoś wytłumaczy co to kurwa ma byc,bo chyba nie rozumię.sory za bluzgi nie mogę opanowac mojej złości.

to noc poślubna będzie pełna orgazmów

ale hujnia jaki wstyd

mama zrobi Ci braciszka

ale ze czemu wstyd? oO

bo sąsiedzi będą sie śmiać że moja mama ma orgazmy podczas nocy poślubnej

Ej właśnie fajnie. Nie wiem o co Ci chodzi. Skoro mają pieniądze, chcą sie pochwalić swoją miłościa to czemu nie? I nie jestem wcale stara, mam 24 lata :)

wstyd ze taka corka ma, wielki wstyd

zbulwersowana głupotą matki - spokojnie! Wesele na 70 osób to wcale nie jest wielkie wesele. Zresztą... każda para ma prawo zorganizować je po swojemu. Ciesz się szczęściem matki. Wiele bym dała, żeby wszystkie kobiety w tym wieku miały takie podejście do sprawy, a nie ukrywały się po kątach ze swoimi uczuciami, bo to nie wypada! Mamy XXI wiek, trzeba w pewnym stopniu być egoistą, ale nie w takim, jak Ty!

stara baba będzie urządzac wesele dla pokazu .wiecej po nic>

no wiesz, że ślub to rozumiem bo to zabezpieczenie dla obu stron. Co do wesela to też nie jestem za ceregielami, skromnie i obiad na 6- 15 os Lepiej pojechać przecież na wczasy czy wycieczkę. A teraz trochę śmiesznie: Skoro takie weselisko, to panna mloda musi mieć suknię białą, welon, oczepiny itp.........

najbardziej mnie wkurwia to że ostatnio nażekali ze nie mają kasy,że muszą wyremontowac pietro domu itp.a tu masz kasa jest na zbędny w uj wydatek

Ja nie lubię wesel, unikam tego jak tylko mogę. Mogę zrozumieć, że takie zadęcie w późniejszym wieku, jest przesadne, ale Ty także przesadzasz, bo to jest sprawa Twojej matki i powinnaś to uszanować. Chce się tak reklamować, to niech się obnosi ze swoim szczęściem :D

uważam że jesto najgłupsza rzecz żeby w takim wieku robic wesele na tyle osób.

Nazwijmy to przyjęciem i już nie będzie śmiesznych skojarzeń.

a chuj ci do tego czy jestes za glopia zeby to ogarnac

zbulwersowana głupotą matki - ja mam 23 lata, moja mama 51 i w życiu nie nazwałabym ją stara babą! Pewnie nawet tak prawdziwie nie rozmawiasz ze swoją matką i nie znasz jej potencjału i młodego ducha. Żałuj! Współczuję Twojej mamie, że ma córkę, która takie pierdoły o niej na kafeterii wypisuje. Życzę Ci, byś w wieku 54 lat była zmarszczoną, starą babą i siedziała wiecznie w domu w kapciach, z wielkim brzuchem i obwiśniętymi piersiami! Tyle Ci się moim zdaniem należy.

szanuję moją mamę ,ona nawet nie wie jaka jestem zbulwersowana,nie chcę robić jej przykrośći.osobiście chyba nie przywykne do tego że jest wszystko ok i zdania nie zmienie .to jest chore

wesela maja to do siebie ze zazwyczaj się zwracają z prezentów ;]

a ja mysle ze autorce chodzi o pieniadze, juz ostrzyła sobie pazurki na kase mamusi bo myslała ze dostanie a tu zonk, mamusia chce zrobic weselicho i kasiorki nie bedzie ;)

hmm a może problem tkwi w tym że nie cierpię faceta mojej mamy?

kasa nie ma tu nic do rzeczy

A za czyje pieniądze matka robi to wesele? Za swopje? To w takim razie nic Ci do tego. Jej pieniądze, jej sprawa na co je wyda. Chce zaprościć rodzinę, znajomych na swoje wesele to dlaczego jej tego bronisz?? Kuje Cię w oczy szczęście matki? A może uważasz, że zamiast dbać o własne życie i być szczęśliwa, powinna zasiąść w bujanym fotelu, robić na drutach i czekać na wnuki i śmierć, a wszystkie piueniądze przekazać Tobie?? Dorośnij dziewczyno. Żyj i daj żyć innym. Matce też.

I nie rzucaj się tak dziewczyno jak zwierzę w klatce, bo robisz wrażenie egoistycznej gówniary... :-0 para Ci pójdzie uszami!

dużę wesele w wieku prawie 60 lat to głupoto i zdania nie zmienię.i nie chodzi o kase,ani o szacunek do matki jak piszecie.poprostu to jest głupie i tyle.

Miej swoje zdanie i zamilcz, skoro tylko o Twoje zdanie chodzi. To chyba jest prowokacja.

oflaguj się weselu matki na znak protestu :) albo obraź się i nie przyjdz :) aleś Ty dziecinna... żal mi Twojej matki

Nie rozumiem Twojego zbulwersowania :o Skoro chcą się podzielić swoim szczęściem z tyloma osobami to czemu Jej tego zabronić?? Jaka jest różnica w ślubach u 20latków i 60latków? Żadna. Tu się kochają i tu się kochają. Nie rób z siebie idiotki i nie zawracaj swoją bulwersacją głowy mamy.

Niech Autorka przyjdzie na wesele matki z megafonem i powie: " Wszyscy powyżej 40 - stki won do domu!!! Czas na zabawę był i już miną! Teraz to pacierze klepać i trumnę zamawiać! Taka zabawa to zgorszenie i grzech!!!"

A poważnie ; to Ty masz problem, a nie Twoja mama. Dlaczego nie lubisz jej faceta??