idealne ciało- oddam od zaraz!

Mam już dość. Mam problem spędzający sen z powiek! -Mam piękne nogi. Nigdy nie zwracałam na to uwagi, ale teraz widzę, że naprawdę są ładne. Bardzo szczupłe i proporcjonalne. Smukłe łydki. Wszystkie spodnie na mnie pasują. -Mam pupę jak jabłuszko. Odstająca i bardzo jędrna. -Wcięcie w talii, płaski brzuch. Jak tylko wejdę do sklepu to nie mam żadnego problemu ze znalezieniem czegoś na siebie. -Mam bardzo delikatną i subtelną skórę oraz cerę. -Mam długie włosy, za łopatki. Bardzo je lubię, mogę robić z nimi wszystko. Tylko co z tego jak mam mikroskopijne piersi? Po co mi ta figura, to idealne ciało?? Chętnie bym je komuś oddała bo mi jest niepotrzebne. Nie jestem już nastolatką a nadal nie zaakceptowałam swoich piersi. Nikomu nie pokazałam się w pełni nago! Przegrałam wszystko...

piersi to nie wszystko... poza tym jeśli uważasz że faceta można mieć tylko wtedy jak się ma duże piersi to ci współczuje :/

Tak, tak teraz mi piszcie, że piersi to nie wszystko, że jestem płytka...A Ty byś był tak pewny siebie gdybyś miał w spodniach 3 cm??

to moje zdjecie http://www.otofotki.pl/img17/obrazki/dg2453_dasza%20male%20cycki_0001.jpg

fuj

W linku nie jest moje zdjęcie, to był podszyw. Ehhh...

?

"idealne ciało" hmm to raczej pojęcie względne ... tak samo jak i wielkość piersi...

Dziewczyno Twoja samoocena leży i kwiczy i to jest Twoim problemem a nie wielkość piersi. Pracuj nad tym. Ja mam małe cycki i bardzo nieidelane ciało, a jednak byłam w związkach, obecnie też z kimś jestem i lubię siebie.

żona-swojego-męża ja naprawdę patrząc w lustro nie mogę uwierzyć, że mam takie ciało. Czasem lepsze niż te wszystkie modelki. Jest szalenie proporcjonalne i smukłe. Nawet takie części ciała jak stopy czy dłonie są po prostu bardzo ładne. Słysze wiele opinii na swój temat, masę komplementów. Gdybym miała piękne piersi to wpadłabym chyba w samozachwyt. Levviatan a gdybyś miał piękne ciało, wysportowane, kobiety szaleją, a Ty masz w spodniach parę centymetrów? Albo gdybyś był chudzielcem, kompletnie nie wzbudzającym pożądania ale za to miałbyś bardzo dużego ;) I tak źle i tak niedobrze. A nie sądzę, że w którymś z tych przypadków słuchałbyś rad typu "wygląd to nie wszystko, rozmiar nie ma znaczenia".

nie mozesz mic wszystkiego;) masz ladne cialo ciesz sie nim ja mam nadwage, rozstepy i duze piersi twoje wymarzone--niestety juz wiszace z powodu ich wagi a jestem mloda i mam to gdzies a ty przesadzasz

pannamariiiannaa -> tylko że nie samym penisem się kusi kobiety :P patrzy się ogólnie a nie na jedna rzecz ;] poza tym moim zdaniem lepsza duża okrągła pupa, ładne nogi i wcięcie w talli niż tylko duży biust a reszta kiepska.

pannamariiiannaa -> hmmm ja rozumiem że trzeba sie cenic itd. ale ty juz troche przesadzasz ! moze troche pokory... bo kiedys ktos cie na ziemie sprowadzi - bo to ze ty uwazasz sie za piekna ok... ale nie kazdy musi tak to odbierac... a co do piersi - hmm jak uwazasz sie za taka piekną to zrob sobie operacje plastyczna i juz... ot

Hmmm jak piszę, że nie lubię siebie przez swoje piersi to czytam komentarze, że nie mam pewności siebie i mam kiepską samoocenę- to jest mój problem. Jak piszę, że - nie, nie! mi się moje ciało podoba(poza piersiami), to czytam, że przydałoby mi się trochę pokory. Przecież nie chodzę po ulicy w mini i nie mówię wszystkim jakie to ja mam ciało. Patrzę w lustro i widzę, że jest po prostu ładne. A jak ma mnie ktoś sprowadzić na ziemię? Niech ludzie mówią mi, że dla nich jestem brzydka a moje ciało im się nie podoba, może za parę lat przytyję, zrobię się gruba, obrosnę w cellulit i rozstępy. Ale dlaczego teraz mam się nie cieszyć chociaż z tego co mam ładne? Dlaczego pomimo tego, że moje ciało mi się podoba nie mogę mówić o tym głośno i się z tego cieszyć? Dlaczego piszesz, że przesadzam? Bo co? Dlaczego wyczuwam w Twojej wypowiedzi masę złośliwości? A to ostatnie zdanie to byś sobie darowała. Brzmi trochę jakbyś była już tak zdesperowana, niewiedząc jak mi dopiec. Dobrze, jeśli tak będzie Ci lepiej to napiszę, że mam okropne ciało i go nienawidzę.

widze że nic nie zrozumiałas z mojej wypowiedzi ...

zrozum piersi to nie jest wyznacznik atrakcyjności :) a jeśli trafisz na osobę która ocenia kobietę tyko przez pryzmat tego jak dużą ma miseczkę to wiej od niej jak najdalej.

musisz byc bardzo mloda ze sie tym pudlem zwanym ciaalem nadmiernie przejmujesz

żona-swojego-męża dobrze ją zrozumiałam, tylko Ty nie wiesz co teraz odpisać dlatego tak to podsumowałaś. Błagam, nie mów mi teraz, że Twoja wypowiedz miała głębokie przesłanie;) Zwyczajnie zrobiło Ci się głupio i nie wiesz co mi teraz odpisać.

tak oj strasznie zrobilo mi sie glupio hahah oj widze ty to masz o sobie wielkie mniemanie oj oj :D

może lepiej, że nie masz tych piersi, bo widać u Ciebie duże skłonności do wpadania w samozachwyt ;) jedna wada na sto zalet i Ty jeszcze się przejmujesz... w Twoim przypadku jeśli można mówić o przegraniu życia, to tylko przez Twoją psychikę, a nie wygląd.

pannamariiiannaa

dziewczyny nie kłócicie się :P lepiej pobijcie się w kiślu :D autorko naprawdę mały biust to nic strasznego ;]

Autorko to jakich rad oczekujesz? Ja uważam, że jak polubisz siebie, to będziesz umiała zaakceptować w sobie wszystko. A na niedoskonałości patrzeć z przymrużeniem oka. Ja jak na siebie patrzę to co rusz widzę, że to nie takie, tamto też brzydkie. Ale ogólnie cieszę się, że wyglądam jak wyglądam, a jak patrzę na siebie w lustrze to się uśmiecham, nawet jak widzę małe cycki:P Rozumiesz? Myślę sobie, że mam takie i takie zalety i wygląd piersi przestaje być ważny. A u Ciebie coś na tym etapie szwankuje i zamiast tego myślisz sobie, kurde mam wszystko idealne tylko nie piersi, jestem do niczego. Nad tym masz popracować.

wyżej jest Twoje - to wybacz ale hmmm nie masz pięknego ani nawet ładnego ciała - ponadto dawać swoje nagie rozkraczone zdjęcie na forum ..........szok , oprócz piersi brak też mózgu

już rozumiem uważasz ze masz piękne ciało ale piersi nie pasują ches zzeby do tego pieknego ciała dodac jeszcze sliczny biust, no hm troche za duzo chcesz a co do piersi nawet małe moga byc kształtne i ładne,

chcesz popisać o tym