Jaki dla MATKI taki będzie dla ŻONY? Czy to zawsze prawda?

Moj facet jest okropnie chamski dla swojej matki. Ma chamskie odzywki. A dodam że matke ma taka że by mu nieba rpzychyliła... Czy to znaczy ze taki sam bedzie dla mnie?

niestety ale to nie wróży dobrze. Serio.

A jeśli matce nie robi minety to znaczy że tobie też nie będzie?

Dla żony będzie zdecydowanie gorszy. A swoją drogą, kim ty jesteś, jeżeli o chamie i prostaku mówisz "mój facet"

niestety ale tak

matkę powinien najbardziej szanować. jeśli tego nie został nauczony, tym bardziej do żony będzie burakiem. Jeszcze będziesz przeklinac dzień w którym za niego wyszłaś.

Zdecydowanie tak.

oczywiscie ze tak mojej przyjaciolki facet ktory pyskuje wiecznie do matki dla niej jest po psrtu.... traktuje ja jak szmate wyzywa codzien budzxi o 5 jak nie moze czegos znalesc itd.... masakra jak sluzaca

tak niestety nie szanuje kobiet

NIE ZAWSZE! Jeśli tak jak piszesz, matka jest dla niego dobra, a ona do niej podskakuje to jest bardzo nie w porzadku. Ale np. moja matka zawsze była dla brata zołzą (zresztą nie tylko dla niego), nigdy nie mieli dobrych kontaktów, ona go wyzywała, organizowała intrygi przeciwko niemu- nie dziwię się więc, że ona tez nie był wobec niej miły, a parę lat temu zerwał kontakty. Z żona są małzeństwem już prawie 10 lat i muszę dodać, że są praktycznie wzorową parą :) Wspierają się wzajemnie i są cały czas tak samo zakochani.

Nie wyzywa swojej matki ale traktuje totalnie bez szacunku. Z łaską jej odpowiada a jak juz odpowiada to z taka złoscią i chamstwem. To samo jego ojciec, a matka skacze wokół nich jak marionetka. Do ojca nigdy sie tak nie odzywa, tylko do swojej matki...

nie... nie zawsze. Tylko wtedy gdy nie przepracuje relacji z rodzicami ( a to akurat jest nagminne) Gdy będzie nieświadomie powielał schemat nie rozumiejąc przyczyny jego powstania. Gdy nie wybaczy sobie albo matce w tej relacji

przepracowuje tej relacji z rodzicami wiec powielaja swoje schematy

ale wiekszosc nie przepracowuje tej relacji z rodzicami wiec powielaja swoje schematy tak. i dlatego przekładaja na partnera to wszystko co wyniesli z rodzinnego domu, po czym lądują z twarzą w błotku....

a może nie znasz dokładnie jego matki? Moja też każdemu wydaje się taką poczciwą i dobrą kobietą, dopiero jak ją dobrze poznają to są neisamowicie zaskoczeni, że potrafi zgrywać taką miłą mamusię...

juz mu tyle razy zwracałam uwagę ze nie powinien tak chamsko sie odnoscic do dwojej matki, ale to i tak nic nie zmieniło:-( Pamietam jak pierwszy raz usłyszlam jego odzywke to mi sie słabo zrobiło, u mnie w domu nigdy nikt sie do nikogo w ten sposob nie odzywał. Zawesze wszyscy serdeczni, no chyba ze ktos miał zły humor albo sie pokłócił. No ale na codzien takie traktowanie? dla mnie to szok...

mam takiego samego faceta co ty tylko że u mojego jest inna sytuacja,bo to jego matka traktuje go z góry nie jak swojego syna tylko jakiegoś obcego dziada,zawsze wywyższa jego siostrzyczki,a on jest zawsze na boku,dlatego go rozumie i popieram ze tak robi..mimo tego dla mnie jest czuły i miły dlatego widzisz że to nie jest reguła.

nevvva jego matka to jak służąca w domu, wszytsko maja pod nos razem z ojcem. Jedyna wada matki jest taka ze straszna z niej gaduła, ale czy to naprwde jest powod do tego zeby codzinnie w taki sposob traktiowac matke??

zgadzam się,że to prawda!mój mąż ma ogromny szacunek do matki i tak samo traktuje mnie.

tak? moj ex wyzywal swoja matke od tępaków, debili, że baba jest tylko od kochni, mowil do niej podaj to podaj tamto, zrob to bo ja ci każe itp. szybko przenioslo sie to do naszego związku i byl ciagle wkurwiony ze nie wypelniam jak piesek jego polecen, nie sprzatam ciagle i nie gotuje i dyktowal jak mam sie ubierac. kopnelam go w dupe a w miedzyczasie pare razy po mordzie dostal za chamskie odzywki

moja mama też dokładnie na taką wygląda- jakby wszystko robiła, jakby była wielce pokrzywdzona przez los... Powiem Ci tylko, że moja bratowa dopiero 3 lata po ślubie zobaczyła na własne oczy jaka jest jej teściowa. Naprawdę nawet nie zdajesz sobie sprawy jak wiele rzeczy można ukryć i upozorować. Oczywiście nie mówię, że Twoja teściowa musi być taka sama, ale czymś to zachowanie jej syna musi być spowodowane.

Myślę, że coś jest w tym powiedzeniu :) Może niekoniecznie jaki dla matki taki dla żony, ale jednak podejście do innych ludzi dużo mówi o człowieku.

że baba jest tylko od kochni jakbym mial taka kobiete to tez by w morde dostala ze ortografi nie potrafi :-D :O

w przypadku mojego ex spowodowane bylo tym jak mąż w domu traktował żone-tak samo,jak popychadło i sprzątaczke, zero szacunku. i synalek po ojcu to samo, kurwa,ludzie ze wsi,takie drobnomieszczanskie myslenie a ona sobie na to wszystko pozwalała, ba! uważała że to normalne, zawsze jak sie poklocilam z moim ex bo mnie bardzo źle traktowal to ona sugerowala zebym np ZALOZYLA SEKSOWNA BIELIZNE I GO PRZEPROSILA MA-SA-KRA

kuchni, wiem jak się to pisze, literówka imbecylu.

ciekawe ile TWOJ FACET ma lat skoro jest tak bardzo nie dojrzaly!!?? matke ma sie jedna jaka by nie byla to matka

Przypuszczam ze moj facet ma taki stosunek do matki tylko daltego ze jego ojciec tak traktuje swoja zone. Matka im dogadza jak moze a oni ciągle warczą na nią, co by nie zrobiła to żle. czyli lepiej sie rozgladac za kims innym?

appo on ma 30 lat

co mnie zdziwiłó ze on nawet sie nie kręcpuje rpzy mnie tak do niej odnoscić...wiec zastanawiam sie jak wygladaja ich relacje jak mnie nie ma w poblizu?bo pewnie i tak się trochę hamuje..

Oczywiscie, że to się przekłada. Taki ma system wartosci. W tej chwili jest dla ciebie ok, bo pewnie poczatek, zuroczenie...Oj zobaczyłabyś po slubie... Ale fakt kim jestes,że mozesz być z takim zerem. Kopnęłabym w tyłek...