Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kontenerIBC

małe mieszkanie z 2 dzieci

Polecane posty

Gość kontenerIBC

hej mamy małe mieszkanie - 54m - 2 pokoje. Mam juz 7 letnią córke a niedługo pojewi się kolejne dzieciatko. Boje sie ze w małym mieszkaniu bedzie nam za ciasno, za cięzko... na początku dziecko bedzie z nami - łóżeczko przy naszym łóżku - tylko boje sie ze wyro będzie cały czas rozłozone, a wszedzie jakies gadżety neimowlęce... jak ktos przyjdzie to bedzie wstyd ze bałagan. no i wieczorami mąż chce obejzec tv lub posiedziec przy kompie..a dziecko bedzie spało - wiec beoje sie ze będa konflikty prosze napiszcie mi jak sobie dajecie rade w małych mieszkaniach z niemowlakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgoda z tym wyzej
autorko zaraz zleca sie mamuski takie ktore maja willie i kategorycznie nei rob sobie 2 dziecka bo w dzisejszych czasach jest rozumowanie ludzi ze bez duzEGO mieszkania Auta itd nie mozesz sobie na nie pozwolic:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecam dove
trzeba bylo pomyslec wczensiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że będzie ciężko, ale ja dzieliłem pokój z dwoma braćmi i jakoś daliśmy radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecam dove
to nie masz salonu? jeden pokoj dla corki a drugi to wasza sypialnia? czy jak ? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahhhhhhhhhhhhhh
sie cieszcie ze wogle macie gdzie mieszkac male czy nie male bo inni nie maja nawet swojego!!!!!!! ludziom sie we lbach juz przewraca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o maTko!
a macie jakieś oszczędności? bądz mogli byście wziąć mały kredyt? żeby się zamienić na większe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahhhhhhhhhhhhhh
polecam dove to nie masz salonu? jeden pokoj dla corki a drugi to wasza sypialnia? czy jak ? a co w tym dziwnego?????? to juz jest lze bo kazde dziecko jusi miec swoj pokoj???????:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o maTko!
poza tym, to wcale nie takie małe mieszkanie. a dzieci nie mogą mieć razem pokoju?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Póki dzieci małe, to nie jest problem. Gorzej będzie za kilka, kilkanaście tat, kiedy nastolatki potrzebują własnej przestrzeni. oże już teraz powinniście zacząć odkładać na coś większego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahhhhhhhhhhhhhh
Póki dzieci małe, to nie jest problem. Gorzej będzie za kilka, kilkanaście tat, kiedy nastolatki potrzebują własnej przestrzeni. nie przesadzaj ja jakos mialam z siostra pokoj i nie narzekalismy i zyjemy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noooo bez przesady
do wakacji też tak mamy :) Maleństwo jest z nami. Łóżko składam, dla młodego rozkładam czasem poszewkę (z ceratką oczywiście). Kupiliśmy komodę na jego rzeczy. A przewijak jest w łazience na pralce. TV czy komputer mu nie przeszkadza. Jednak - nie ukrywam - cieszę się, że będziemy zmieniać mieszkanie na większe. Bo problem rośnie z wiekiem dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kontenerIBC
tak sadziłąm ze będą i takie wpisy. - tutaj to normalne :) nie przejmuje sie takimi "osobami" w naszym przypadku willa bedzie juz niedługo - a moze troche dłuzej - ale mysle ze za 2 lata juz skonczymy budowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie przesadzaj ja jakos mialam z siostra pokoj i nie narzekalismy i zyjemy " Nie przesadzam. Jak już pisałem, dzieliłem pokój z dwoma braćmi:) Tak, jak napisała Beatka - wspólny pokój dla małych dzieci to dobry pomysł, bo każde nie zamyka się w swoim. Dzieląc przestrzeń uczą się, co to rywalizacja, współpraca itd. Ale, jak już podrosną, potrzebują własnego kąta. Zwłaszcza, jeśli nie są tej samej płci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no właśnie nie wiem jak to jes
zgoda z tym wyzej, ale to jest prawda. jaki sens w tym gnieceniu się w 4 w takim małym mieszkanku. wiadomo dacie rade bo co innego wam przyjdzie, przeciez nie oddacie dzidzi. Ja pamiętam jak byliśmy mali z moimi 2 braćmi to w piątke w jednym pokoju mieszkaliśmy.. jakieś 20m2 i kuchnia i łazienka dzielona z babcią, dziadkiem ciocią i wujkiem + 2 niemowlaków i my w 5 . dało rade jakoś. naszczecie cicicia sie wyprowadziła i my mamy teraz dostwione pietro i kazdy ma swoj pokój i jeszcze jeden stoi wolny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
domniemam że to była planowana druga ciąża tak? jak tak to jak mozna decydowac sie na drugie dziecko nie mając odpowiednich warunkow mieszkaniowych?przeciez 54m./2 pokoiku =4 osoby to jest ...niepowazne ,rozumiem jedno dziecko,wtedy ma swoj osobny pokoik, a jak ty sobie wyobrazasz ze nastoletnia panna bedzie dzielic pokok z mlodszym rodzentswem? teraz ma 7 lat corka, wiadomo przypuszczam ze do 2 lat maluch bedzie u was w pokoiku a pozniej? corka wasza bedzie wkraczac w wiek nastoletni, z roku na rok coraz wiecej nauki, bedzie chciala zaprosic kolezanki,kolegow czy chlopaka do siebie a nie bedzie miala jak bo musi dzielic pokoik z malym rodzenstwem paroletnim.Bezmyslnosc i nic wiecej w waszym przypadku.Pomyslcie jak to bedzie wygladac za 5-6 lat trzymając w jednym pokoju 13/14 latke latke wraz z kilkulatkiem.Nic swobody i prywarty dla dorastającego dziecka.Egoizm moim zdaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no właśnie nie wiem jak to jes
tzn. ja + 2 braci + rodzice w jednym pokoju babcia z dziadkie w 2 ciocia z wujkiem i dzieciakami w 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecam dove
tu nie chodzi o zlosliwosc tylko elementarne poczucie odpowiedzialnosci i rozsadku pewnie - mozna i w 10 osob zyc na 50 m2 - ale co to za zycie? po prostu ilosc dzieci powinno dostosowac sie do warunkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz z takimi
domniemam że to była planowana druga ciąża tak? jak tak to jak mozna decydowac sie na drugie dziecko nie mając odpowiednich warunkow mieszkaniowych?przeciez 54m./2 pokoiku =4 osoby to jest ...niepowazne ,rozumiem jedno dziecko,wtedy ma swoj osobny pokoik, a jak ty sobie wyobrazasz ze nastoletnia panna bedzie dzielic pokok z mlodszym rodzentswem? teraz ma 7 lat corka, wiadomo przypuszczam ze do 2 lat maluch bedzie u was w pokoiku a pozniej? corka wasza bedzie wkraczac w wiek nastoletni, z roku na rok coraz wiecej nauki, bedzie chciala zaprosic kolezanki,kolegow czy chlopaka do siebie a nie bedzie miala jak bo musi dzielic pokoik z malym rodzenstwem paroletnim.Bezmyslnosc i nic wiecej w waszym przypadku.Pomyslcie jak to bedzie wygladac za 5-6 lat trzymając w jednym pokoju 13/14 latke latke wraz z kilkulatkiem.Nic swobody i prywarty dla dorastającego dziecka.Egoizm moim zdaniem to bedzie wtedy myslala nad zamiane mieszkania proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czegoś tu nie rozumiem
Skoro za 2 lata się wprowadzicie do swojego domu to w czym problem????? te dwa lata przelecą szybciej niż myślisz. A może uda się Wam wcześniej wprowadzić.... gorżej jeśli miała byś siedzieć w 2 pokojach do końca zycia !!! WEŹ NIE PRZESADZAJ !!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noooo bez przesady
TOKSYCZNA, czytaj: dziewczyna buduje dom!!! Ale nawet gdyby nie budowała: nie wiem tak naprawdę, co jest bardziej egoistyczne: pozbawienie dziecka rodzeństwa czy pokoju?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecam dove
tez nie doczytala ze dom w budowie - nie widze w takim razie problemu skoro to przejsciowa sytuacja - przemeczycie sie jakos...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kontenerIBC
dziękuje ze te wszystkie osądy i krytykę. Jan napisałam wczesniej - budujemy dom. 150m. MAm nadzieję ze budowa skonczy na początku przyszłego roku - no ale moze sie tak zdazyc ze bedziemy musieli poczekac i 2 lata.druga ciąza była planowana - jak najbardziej. dziecko urodzi sie w wakacje przyszłego roku. Nie prosiłam o opinie na temat swojej odpowiedzialnosci i zdrowego rozsadku - tylko o to jak sobie radzą rodziny z małymi dziecmi zajmujące małe mieszkania. Wszystkim pozostałym - dziekuje za wsparcie. Wiem ze damy radę-bo musimy przetrwac ajkos te kilkanascie miesiecy. ale z 7 letnim dzieckiem juz trochę sie odzwyczailismy od chodzenia na palcach i zbierania zewsząd pieluch czy scierania ciapek czy okruszków po jedzieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w głowyym temacie nie było mowy o budowaniu wiekszego mieszkania, oparłam sie na wpisie autorki jaki widnieje w temacie, a to sie powinno uwzglednic odrazu ,bo jest bardzo istotną informalcją, nie wiem dlaczego autorka to pomineła,a dodala dopiero to po jakims czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubię gotować
My też tak mamy. Początkowo jak numer 2 był niemowlęciem to ja zajmowałam z nim jeden pokój. A mąż i numer 1 w drugim pokoju. Jak numer 2 kończył rok to zrobiliśmy remont w mniejszym pokoiku i wstawiliśmy łóżko piętrowe i zrobiliśmy dziecięcy pokoik. Numer 1 śpi na górze, numer 2 na dole. I tak od 4 lat. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz z takimi
[zgłoś do usunięcia]ToksycznaKobita w głowyym temacie nie było mowy o budowaniu wiekszego mieszkania, oparłam sie na wpisie autorki jaki widnieje w temacie, a to sie powinno uwzglednic odrazu ,bo jest bardzo istotną informalcją, nie wiem dlaczego autorka to pomineła,a dodala dopiero to po jakims czasie a czy to takie wazne??? detektywa wynajmnij:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"noooo bez przesady " a uwierz mi ze nie wszystkie rodzeństwa się uwielbiają, akurat ja sobie nie wyobrazam aby moje dzieci wsadzic w jeden pokoik, pozabijały by sie doslownie ,odmienne osobowosci, konflikt charakterow i to wystarczy co nieskonczonych awantur, a takto jak sie poklocą miedzy sobą ,poszarpią, to jedne pojdzie do siebie, drugie do siebie i jest spokój.Wyobraź sobie co to by było jakby jeszce w jednym pokoiku ze sobą cale dnie i noce spedzaly, no krew chyba by sie lałą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjhkfjsljfsdifsd
dziecko urodzi sie w wakacje przyszłego roku. czegos tu nie kumam jak moze sie urodzic dopeiro w wakacje przyszlego roku to ile ta twoja ciaza ma trwac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecam dove
moze to slonica? :O:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kontenerIBC
nie napisałam o budowii bo to nie jest istotne. temat załozony jest po to by zapytac jak sobie radzą rodziny z dziecmi w małych mieszkaniach. nic innego jakbym cchiała napisac Wam ze budujemy dom ale przez 2 lata musimy sie gnieździc w bloku to bym napisała odrazu. a chciałam tylko rad i opinii tych co mają małe mieszkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×