CHCE BYC ZLA MATKA I BEDE SUROWA DLA DZIECKA

Ja nie mialam w zyciu latwo, bylam bita nie raz, rodzice nie leczyli mnie jak bylam chora, u lekarza robili awantury jak lekarze przepisywali mi drogie leki lub chcieli np lakowac zeby. Poslali mnie do ciezkiej szkoly, spelniali swoje chore ambicje przez co nie mialam dziecinstwa. Ale dla siebie matka kupowala to, co najdrozsze, placila sobie za drogie zabiegi. Nigdy nie jezdzilam na wycieczki szkolne, bylam odtracona przez klase, nie mialam pieniedzy, bo starzy uznawali ze po co mi, pewnie i tak przewale, na studiowce i komersie tez nie bylam, bo po co na mnie tracic kase. Teraz mam 26 lat, mieszkam za granica, jestem mezatka, mam kase, ale jak bede miala dziecko nie bede sie nad nim rozczulala, tez nie kupie zadnej zabawki, a do szkoly wysle do polski do internatu i dam 200zl na przezycie miesiecznie jak ja mialam. Ja nigdy nie mialam nowego ciucha, wszystkie z lumpa czy po siostrze, nigdy zadnej zabawki i zyje.

POzostaje tylko mieć nadzieję że jesteś bezpłodna

A możne stanie się cud i będziesz niepłodna :)

ja sie nie wyzywam, po prostu chce tak wychowac dziecko jak ja zostalam wychowana, dziecko moze wyrosnac na porzadnego czlowieka bez wlasnego pokoju, ciuchow, zabawek, komputera, komunii i studniówki.

gdybys była NORMALNA to dałąbys swojemu dziecku WSZYSTKO czego ty nie mials poakzałąbys co to milosc ale jak widac masz nierowno pod sufitem

smiesza mnie te mamuski co pytaja na forum jak wyroczni, czy jak maja dom 80 metrow, czy to nie za malo, zeby zdecydowac sie na dziecko. Moja matka stwierdzila, ze nie oplaca sie we mnie inwestowac, na wesele nie dala grosza, ale nie o to mi chodzi tylko powiedziala, ze jestem glupia, ze chce wesele robic, ja? przeciez nawet nie umiem tanczyc i nie lubie imprez, powiedziala, ze ma byc impreza w domu, a najlepiej na ogródku u nich, rzygac mi sie chcialo, wg niej na nic nie zaslugiwalam

skoro ja miałam to wszystko i mi się w dupie nie wywróciło to co dopiero bez tego no nie wiem NOBLA by mi dali za osiągnięcia , mylisz surowe wychowanie ze szmaciarstwem za własne biedne życie .

rtyuiop[]\ sama masz nie równo pod sufitem, widac, ze nigdy od zycia po dupie nie dostalac

jeśli to nie prowokacja to idź do psychologa. Powinien Ci pomóc, zanim wychowasz kolejną osobę nie umiejącą kochać, jaką sama jesteś. Przemyśl to.

normalne wychowanie, ale wy rozkapryszone paniusie co zawsze mialy wszystko tego nie pojmujecie

kolejna prowokantka...a Wy z nia dyskutujecie..

Do psychologa sie lepiej przejdz

umiem kochac, kocham meza, jestem dobra zona, dobrym czlowiekiem, nigdy nikogo nie skrzywdzilam, moze nie bede dziecka bila, jak sama bylam bita, bede je normalnie leczyc, ale zadnych zabawek, studniówek, chyba ze sobie samo zarobi na ulotkach czy gdziekolwiek, zero kieszonkowego, czy to nazywacie wyzywaniem sie?

Jestem głupią, wredną pizdą i lubię kiedy niedźwiedź szczytuje na mnie.

nie umiesz kochać. Jeśli kogoś kochasz chcesz dla niego jak najlepiej. Sama piszesz, ze byłaś odtrącona przez kolegów bo nie miałaś kasy na studniówkę, komers, czy wycieczkę szkolną. Tego samego chcesz dla dziecka. Chcesz, żeby było mu źle bo Tobie było. To nie jest normalne- idź do psychologa.

a no pewnie my miałyśmy złote domki a tylko ty biedulka , a może się zneutralizuj lepiej albo poddaj sterylizacji u weterynarza

matka Ci powiedziala, ze jesteś głupia, rodzice nie kupowali ci drogich leków, nawet oszczędzali na Twoim stanie uzebienia. to nie jest normalne wychowanie :O Twoi rodzice to psychole i wychowali kolejnego psychola :O

u mnie nie bylo sknerostwa, bylo oszczedzanie tylko na dzieciach, na mnie i mojej siostrze, rodzice kazali mówic w szkole nauczyciela, ze nie bedziemy dawac lapowek na kwiatki dla nich itp. Nigdy nie dostalam nowej zabawki, o nowym ciuchu nie wspominajac. Zawsze nosilam niemodne portki i jakos zylam, dzieki temu jestem twarda, nie umialam jezyka, nie bylo korków, musialam sama wkuwac po nocach, ale dobrze teraz jestem za granica i mam w dupie ta biede.

rodzi patologię. po co chcesz mieć dziecko w takim razie??? jak bedziesz w ciązy to lepiej dziecko usuń niz masz je skazywac na bezsensowną wegetacje bez krztry uczucia

i jeszcze matka kazala leczyc mi zeby bez znieczulenia, az sie dentystka rozczulila i dala mi za darmo, bo tak plakalam

Twoi starzy to psychopaci :O a Ty jesteś nie lepsza..

Bagietka ty mogłabyś być klawiszką w więzieniu a nie matką

Przestancie odpisywac, ona (on) sobie z was jaja robi!

Bagietka tylko tak słabi psychicznie ludzie jak ty nie potrafią zmienić zachowania wobec swoich dzieci masz tak głęboko wklepane to w pałę że podświadomie zrobisz to dzieciom , piszesz że jesteś twarda a to gówno prawda jesteś zakompleksioną pipką i tyle

:D zalosna jestes

sprzątasz pewnie, lub inny chłam - brawo Twoi rodzice powinni być na jakiejś terapii u psychologa. Oby dziecko po urodzeniu zmarło, będzie miało lepiej niż żyć z kimś takim jak ty.

Czy gdy mieszkałaś z matką byłaś szczęśliwa? Czułaś się szanowana i kochana? pewnie nie - dlaczego więc chcesz tak podle potraktować swoje dziecko? Jesteś skrzywiona i swoje życiowe frustracje chcesz wyładować na dziecku - to bardzo dojrzałe. Miałaś takie a nie inne życie, beznadziejną matkę - widzisz jak nie powinno to wyglądać, więc posiadając takie doświadczenia powinnas zrobić wszystko by życie Twojego dziecko wyglądało inaczej - lepiej. Jak masz być wyrodną matka, to lepiej kup sobie miśka z promocji w tesco, bo nie masz pojęcia o macierzyństwie.

nieudana prowokacja, ale w razie czego, zostałaś zgłoszona na polcję za groźby karalne.