teść przekręca imie córki mam dosyć !!!

eeee tam, to nic jeszcze... ja mam na imię Dagmara, a moj dziadek całe zycie mowił na mnie Barbara ;) wkurzało mnie to, ale jakoś wytrzymywałam, bo podobno nie mógł wymówic ;) za to moja mama to Krytyna a jej tesciowie (czyli ten sam dziadek z babcią) całe zycie na nią Gosia wołali :((( to dopiero chore..., ich córka ma na imię Agnieszka (chyba nowoczesni chcieli być w tamtych czasach) a oni na nią cale życie Bogda wołali... masakra...nie? ;)

Mój wujek do nikogo nigdy nie mówi po imieniu. Każdej kobiecie daje inne- jakies Kaśki, Magdy i Elki:DAle wszyscy już przywykli. Nie ma się co przejmować. Pewnie- jak komuś bardzo przeszkadza to może zwrócić uwagę. Ale niektórzy sa niereformowalni. i łatwiej to zaakceptować bo czasem nie da się komuś przetłumaczyć. A dziecko i tak wie jak ma na imię.

Mój syn ma na imie Adrian a wszyscy mówią do niego Edzio.... ja też:D

dziadek mojej siostrzenicy teżprzekręca. tez nmie to troche irytowało zawsze nie wiem w sumie czemu ale już oprzywykłam. zamiast Gabrysia to gabrys itp tka jakby chłopaka wołał