Nigdy nie stworzę rodziny typu "mam dwóch tatusiów czy tatę i wujka"

Bo to jest porąbane. Jak ludzie mają ze sobą dzieci, powinni być razem. Nie chcę samotnej matki z dzieckiem, bo to byłoby porąbane być z nieswoim dzieckiem. To jest szurnięte! Potem dziecko ma matkę, która się rucha z kimś innym i wysyła dziecko na weekend do tatusia. To wszystko jest porąbane.

och Studencie, nie bądź taki konserwatywny, to nie przystoi zaprawdę

rozumiem, że masz problem z matką i dlatego się tak gorączkujesz wiedz, że to, że ty masz, że zacytuję twoje wielokrotne: porąbane w życiu, nie oznacza, że inni mają mieć tak samo

Ja akurat jestem z normalnej rodziny, ale jak patrzę na te małżeństwa "ojczym, matka i dzieci" to wydaje mi się nienormalne. Albo jak jest dwoje dzieci z dwóch ojców i mieszkają razem. Patola.

noszę majtki marki delma

a właśnie że wcale nie noszę majtek ;)

Znam przypadek, jak kobieta ma dzieciaki z trzema różnymi facetami. Jak dzieci się muszą czuć mając taką matkę.

Różne są rozstania rodziców dziecka,bardzo niemądre jest Twoje myślenie.Czasami to ojciec zostawia rodzine i kobieta ma prawo ułożyć sobie życie z innym facetem i z nim tworzyć rodzinę,gdy rola ojca była jedynie rolą "dawcy" a reszte ma gdzieś, Rózne są sytuacje i nie można uogulniać.Każde rozstanie i rozbicie rodziny to inna historia.

Wiem, że kobieta może nie mieć w tym winy, ale to przypał mieszkać z nieswoimi dziećmi.

a jak ludzie adoptują to co?

Zazwyczaj jak ludzie adoptują to są zgodnym i ułożonym małżeństwem i nie będzie tam żadnej patoli.

śmieszny studencie Nie rozumiem w czym widzisz "przypał".Znam wiele par gdzie kobieta ma dziecko nie ze swoim partnerem i tworzą fajne rodziny. Nie uważam tego za coś złego. Kobieta ma prawo do szczęścia z innym mężczyzną gdy tatuś nawalił. Skoro mężczyzna może pokochać kobietę to i dziecko także. Bardzo zaściankowe masz myślenie.

nikt ci nie każe :D masz prawo wyboru zawsze

jestes smieszny;:))) i bardzo niedojrzaly. nie wiesz co cie w yciu spotka, a zycie potrafi zasskoczyc jak cholera wiec lepiej nie mow "NIgdY" moze byc tak np ze spotkasz milosc swojego zycia, poslubisz ja urodzi ci dzieci czy jedno dziecko...i nagle bah okaze sie ze cos sie wypalilo cos sie skonczylo, podejmiecie decyzje o rozstaniu...i rok pozniej spotykasz ideal....nie mozesz sie jej oprzec...wiec wprowadzasz ja w swoje zycie, twoja zona tak samo...nawet ejsli bardzo tego nie chcesz i ejstes pewien ze tak sie nie stanie to jednak szansa takiego scenariusza jest rownie prawdopodobna jak to ze w lipcu bedzie lato:)

ja raczej obstawiam, że pomogłoby mu zostanie samemu z dzieckiem i spory problem ze znalezieniem kobiety, która bedzie się nadawała jednoczesnie na jego partnerke i matke jego dziecka :P

Lepsza jest normalna rodzina niż takie jakieś mixy typu ojczym, mama, siostra przyrodnia, tata niedzielny.

jasne...{cool]

studencie Każdy chciałby mieć normalna rodzinę,ale nie zawsze wszystko kończy się happy endem. Nigdy nie wiesz co Cię w życiu spotka,ale nie powinienes dyskryminować nie pełnych bądź mieszanych rodzin.