Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wiosenka 28

star!!! schudnąć do wisony:) cel 10 kilo!!!!

Polecane posty

miriam racja :) kurczaczek z przyprawą, jogurt naturalny z sosem i jest dobrze i dietetycznie. Można wrapa pełnoziarnistego, albo w ogóle bez. Same mięso i surówki. Kochana jutro chyba Twoje ważenie, tak? jak samopoczucie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm=) samopoczucie bardzo dobrze ale nie wiem czy jutro zdołam się zwazyc bo jak wspominałam waga mi nawaliła=))i musze ciocie odwiedzic zeby się zważyc takze może to się troszkę opóżnic=)) Aż nalciała mnie ochota na takiego kebaba zdrowego albo kiedyś na dukanie pizze robiłam=)) szał normalnie+)) taką to mogłabym jesc cały czas=)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj ale się porobiło. Choć powiem że słowa "Wole raz na miesiac zjesc kebab czy pierogi ale chunac niz jak inne dziewczyny caly tydzien sie katowac dieta a w weekend najesc ciastem czy paczkami a waga stoi" qrde trochę mnie te słowa uraziły, to że zjem pączka albo kawałek ciasta w weekend to nie przestępstwo tak jak zjeść kebab, więc po co te wywody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny spokojnie=)) każda z nas ma słabosci i nie ma takiej która nie zgrzeszy=)) jestesmy tutaj zeby się wspierać a nie dołowac jeszcze bardziej=))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak wiec zjedzenie kebaba czy kawałka ciasta od czasu do czasu nie jest przestępstwem=)) wrecz przeciwnie to nam pomaga bo jedzac cos na co mamy ochote poprawiamy sobie humor=))i nie chodzi mi o nagminne ''obzeranie sie'' co wieczór=))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie kłócić się baby, bo będzie deszcz, a u mnie jeszcze błoto dobrze nie obeschło na podwórku :) Mniejszabyc, ja zaczęłam odchudzanie prawie 2 lata temu we wrześniu od wagi 87kg, schudłam do 78na Dukanie, potem wzrosło na 79 i jakoś tak dietę przerwałam, ale wagę trzymałam. Potem miałam taką hustawkę od 75 do 78 przez cały rok, jakoś nie mogłam się zebrać na odchudzanie i tak mi się marzyło, żeby ważyć te 70kg. W końcu od listopada ubiegłego roku zaczęłam znowu chudnąć testując różne diety, nawet szybko mi szło, potem przez święta znowu trochę przybyło, ale do 06 stycznia zeszłam na 72kg, wtedy zaczęłam dietę dobrych kalorii, ale ja nie umiem się rygorystycznie trzymać diety i tak co schudnę do 68, to zaraz nadrabiam do 70. Dziś dostałam @, chciałabym na niego zrzucić wzrost wagi, ale u mnie to tak nie działa, niestety, na nadprogramowe kiloski sama ciężko zapracowałam przez weekend:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga skoro przechodziłaś przez to, to zapytam co sądzisz o Dukanie? moja koleżanka mnie na niego namawia, ale ja jestem pełna obaw. Nie mam czasu przygotowywać posiłków i często jem poza domem. Boję się, że ograniczona liczba produktów, które mogę jeść mi to uniemożliwi. Poza tym z tego co czytałam to wszystkie te zasady wydają mi się bardzo rygorystyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja koleżanka była na Dukanie i super schudła, ale po tej diecie nie pilnowała się i wróciła do poprzedniej wagi z nawiązką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzuchomakna, ja z Dukana byłam zadowolona, skomplikowany nie jest, jeść można dużo i smacznie, nie będąc już na diecie piekłam nadal chleb otrębowy, a teraz czasami robię bułeczkę dukanowską. Tylko taka moja mała rada, nie kupuj nabiału 0% za często, organizm potrzebuje odrobiny tłuszczu, lepszy 0,5% niż 0. Przy twojej wadze zrób sobie system 3/3. Nie ograniczaj jedzenia, przy Dukanie to naprawdę nie przyspiesza chudnięcia. Dużo pij. Ja po Dukanie nie miałam jojo, mimo, że jadłam normalnie, a dietę przerwałam na 2 fazie. Liczba produktów wcale nie jest taka mała, a w necie jest mnóstwo przepisów. Mniejszabyc, dzięki, ja dwa lata temu o tej porze ważyłam pewnie ponad 90kg, bo jak zaczynałam dietę to już wcześniej schudłam przez lato. Dlatego teraz zdarzają mi się wpadki, bo już mam jakieś 20 kilo za sobą i odchudzam się bezstresowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze taka ciekawostka z czasów Dukana. Ponieważ odchudzanie zaczęłam jesienią, to na 1 listopada zrobiłam sobie 3 dni urlopu od diety, jadłam wtedy ciasta, sałatki i inne rzeczy, tylko po trochu i przez te 3 dni schudłam 0,5 kilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja czytałam, że na Dukanie nie mogą zdarzać się żadne wpadki bo wtedy wszystko idzie na marne, to nie prawda? kurcze może spróbuje tego za jakiś czas...chociaż wydaje mi się trudniejsze niż South Beach, na której byłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieprawda z tymi wpadkami, ja bez wpadek żyć nie umiem przecież, a mimo to na Dukanie chudłam :) Ważne, żeby te wpadki nie były za często i nie za duże. Wiadomo, że bez wpadek szybciej się chudnie. Moja ciocia ostatnio dużo schudła na MŻ, mimo że co niedziela prawie jadła 3 princessy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkiego najlepszego w dniu naszego święta:) Daję wszystkim dyspensę na ciastko.:):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczyny i wszystkiego najlepszego. Może na początek nawiążę do wczorajszej sprzeczki z forum. Po prostu muszę wrazić swoją opinię. Po pierwsze uważam, że była ona zupełnie zbędna. Tak naprawdę nie istotne ile kebabów Allexandra zjadła w trakcie diety, istotnym jest, że ma super efekty spadku wagi mimo to. Być może to zasługo lepiej skonstruowanego metabolizmu. Ciężko powiedzieć. Moim zdaniem Allexandra nie wspominała więcej o ilości zjedzonych kebabów,bo nie chciała też dawać nadziei innym dziewczynom, na które być może takie postępowanie wpłynie katastrofalnie. Przecież same widzicie jak tu rozmawiamy. w sensie - o to zjadalś to i to i chudniesz to też spróbuje. Brzuchomanka chciała dowieść iż jakaś wypowiedź się rzeczywiście pojawiła no i dobrze pojawiła się, ale to nieistotne. (W sumie też czasem tak mam, że chcę kogoś bardzo za słówko złapać i wychodzą z tego awantury, że upierdliwa jestem.) Kochane Dziewczyny najistotniejsze jest to, że się wspieramy!!!!! Mi osobiście bardzo pomagacie. Sam fakt, że jak coś nagrzesze i będę musiała wam o tym powiedzieć sprawia, że nie mam takie ochoty grzeszyć(nie to żebym nie grzeszyła w ogóle). Opowiadamy sobie o swoich problemach wzlotach i upadkach w diecie. Mamy różne wymówki, ale to jest samo życie. Gdybyśmy miały silniejszą wolę i samozaparcie byśmy się nie poznały :) bo by nas u nie było:) Nie spierajcie się już proszę i Allexandro wróć do nas, tęsknimy. Miłego 8 marca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie Panie w dniu naszego święta :). Miłego dnia. Ja mimo wszystko nie zamierzam nic jeść słodkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie dziewczyny a wczoraj miałam awarię. Przed końcem pracy pracodawca wysłał mnie do lekarza, bo w oparzenie ( o którym już wam mówiłam , piekarnik 200stopni kontra przedramie) zaczęło wchodzić zakażenie i ropa wyciekła. Ogólnie straszna rzecz robiło mi się słabo. Musiało t nie za dobrze wyglądać, bo mimo, że stanełam w kolejce do lekarza bez wcześniejszego zapisania się (wszyscy mieli zapisane godziny i numerki) wpuścili mnie bez kolejki. Dostałam Agrosulfan do smarowania i antybiotyk na stan zapalny. Takie niby małe oparzenie a tyle problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja własnie myślałam że sama zaleczę, dopóki nie dostała zakażenie i gorączki. teraz już idzie ku lepszemy tylko antybiotyk osłabia i musze jesc w nocy(przegryżć cos) żeby nie łykać go na pusty żołądek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem w pracy :) Wykonuję pracę biurową w ciepłym pomieszczeniu. Nie było potrzeby brania zwolnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje za zyczonka i ja składam wam dziewczynki najlepsze zyczonka=))wszystkiego najlepszego!!!!! eowin bardzo ci współczuje=) u mnie oparzenie znika już tylko mam blizne... a sama leczyłam tak tą rane=)) wiecie co dziewczyny zgrzeszyłam=) zjadłam nalesnika ze słodkim serkiem=((( a to mój 30 dzień odchudzania... wieczorem zjem tylko jabłko i tyle bo ten nalesnik to pewnie ze 400 kcal miał=(( ale jakos szczególnie duzego doła nie mam=))w końcu dzień kobiet=) należy mi się cos=)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie że się należy. Ja zjadłam bułkę z białego pieczywa. A co? Okres się spóźnia jak zwykle, czuje się coraz gorzej. Dobrze, że mam Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no czasami i ja mam ochote na taką świeza bułeczkę pszenną=)) tak slicznie pachnie=)) no ale juz koniec z podjadaniem moim na następne 30 dni=)) obiecuje to sobie=))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kochane kobietki, Z okazji naszego święta życzę Wam wszystkiego dobrego. Oczywiście na pierwszym miejscu zgubienia kg. A oprócz tego radości z duzo innych rzeczy. Żebyście były świadome tego, że jesteście pelnowartościowymi kobietami. Niech Wam nigdy nie brakuje wiary w siebie. Mam nadzieję, że dziś Wasi mężczyźni postarają się o to byście czuły się wyjątkowe. A eowin życzę dodatkowo powrotu do zdrowia, niech się ręka szybko goi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Brzuchomanko oby życzenie się spełniło. Miejmy nadzieje że nasi mężczyźni się dziś postarają. Ale z doświadczenia wiem że lepiej nie wyobrażać sobie za dużo przed powrotem do domu, bo tam może czekać podwiędły tulipan:) Obym się myliła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewoin wypluj te słowa hehe :) u mnie walentynek nie było to chcociaż na Dzień Kobiet liczę :) i mam nadzieję, że się nie rozczaruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kochane kobietki, ja dzisiaj cały przydział węgli przeznaczyłam na słodycze, dużo tego nie było, ale wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja polecam bieganie, jedzenie owoców i gotowanych warzyw, ale aby nie zapomnieć o pysznych kurczakach i troszkę pozwolić sobie na chwilę dla siebie z np. makaronem ;) trików dietetycznych nauczyłam się w swoim zawodzie Kucharza :) http://www.apedukacja.pl/kucharz,185.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×