Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

izaaaaaaaaaa

8,5 miesiaca nie siedzi

Polecane posty

Gość oliiiiiiinka
Izaaaa a zrób badanie czy nie ma anemii? Mój synek dostał jak miał 3 miesiące skierowanie na rehabilitację bo wg pani doktor to że opiera się na ramionach i sam trzyma głowę mocno wysoko przez 15 minut jest nienormalne i pewnie coś jest nie tak. Dodatkowo sam obracał się już z pleców na brzuszek i z brzuszka na plecy Teraz skończył 4 miesiące. Od 3 tyg uczy się sam siadać, ale jeszcze mu to nie wychodzi. Moje dziecko jak miało anemię to było bardzo osłabione, wyglądał zdrowo, dużo jadł a anemia była ogromna, głowa mu wtedy leciała. 3 tyg leczenia i to nie jest to samo dziecko. Na początku też już myślałam, że trzeba będzie rehabilitacji a tu wyszły wyniki mocno złe. Potem aż za bardzo skoczył z rozwojem do przodu. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w tym wieku powinien na wyprostowanych rączkach już oglądac świat, czyli tak jak piszesz na zgiętych, taki półwyprost niby, ale najbardziej niepokojąca jest ta główka, ze tak krótko ją utrzymuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliiiiiiinka
A jak nosiłaś dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anemia? no może i ma, ale mój miał anemię do wartości 8.2 hgb i trzymał główkę, a był w wieku 2 miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem tak,że
odnośnie ćwiczeń na naukę siadania,ja robiła tak: kładłam Małą na boczek i za bioderka "ciągnęłam" ją do dołu i wtedy podnosiła tułów do góry,trwało to parę dni i sama zaczęła się odpychać rączkami zeby usiąść i wtedy tylko delikatnie nózki jej ciągnęłam żeby na brzuszek się nie obróciła ale bardzo szybko załapała i po paru kolejnych dniach już sama siadała bez mojej pomocy. Acha i jeszcze kładłam ją też na poduszkach,oparciu narożnika,wszędzie tam,gdzie była na półleżaco i najpierw za rączki8 ją podnosiłam a potem sama z tej półleżącej pozycji zaczęła siadać,to też napewno ćwiczy mięsnie brzucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co na to Twój pediatra ?????? Dobry lekarz wysle Cie wszędzie gdzie sie tylko da, jesli zauwazy jakies problemy. A Ty sama, jako mama, szukaj gdzies pomocy. Jesli Cie stac,to chodz z dzieckiem na prywatne zabiegi, masaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliiiiiiinka
Mój miał jeszcze gorsze badanie niż Twój, ale że do malych dzieci nie należy więc miało to wpływ na jego zdrowie. Każde dziecko reaguje widać inaczej. Ja na wszelki wypadek zrobiłabym badania podstawowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliiiiiiinka
Możesz jeszcze robić mu samolocik, większość dzieci to lubi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oliiinka no to nieźle, myślałam, ze już gorzej niż 8.2 nie mają dzieci i rozpaczałam nad jego dolą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ................
ja też płakałam ze strachu że mój synek nie siedzi, nie pełza nie raczkuje i w ogóle tylko leży jak kłoda. mieszkam w Anglii i tu latałam jak nienormalna po lekarzach i szpitalach. wszyscy kazali mi się uspokoic ale dla swiętego spokoju skierowali nas wkońcu do fizjoterapeutki. ta tylko się uśmiechnęła i powiedziała że jest za wcześnie żeby stwierdzic nieprawidłowości w rozwoju, bo dzieci dzielą się na 2 grupy: pierwsza grupa to dzieci które chcą robic odrazu wszystko na raz- rwą się do siadania, pełzania, raczkowania- byleby do celu. i druga grupa, która leży i tylko obserwuje i szacuje np. odległosci, kto jak co wykonuje, tylko leży i patrzy, a około roczku zaczyna robic wszystko jak najstaranniej. I tak było w naszym przypadku. Mały zaczął siedziec posadzony dopiero jak miał niecałe 10 miesięcy! 10 i pół miesiąca- sam usiadł, 11 miesięcy stanął na nogi przy łóżeczku, nie stawiał pojedyńczych kroczków i nie chciał chodzic prowadzony za ręce. jak miał rok i 2 tygodnie poprostu wstał i przeszedł z salonu do jadalni. a ja tak się martwiłam i rwałam sobie włosy z głowy. i też nie chciał na brzuchu leżec więc go nie kładłam bo nieraz mi zwymiotował z nerwów i płaczu. jak skończył 11 miesięcy,nagle sam zaczął kłaśc się na brzuch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliiiiiiinka
mają, a tak wyglądał zdrowo :-) jak dostał żelazo to po 3 tyg miałam w domu małego urwisa :-) nie to samo dziecko :-) a tak był anemiczny dzidziuś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he he, no to mój jakby wczesnie dostał żelazo to by pewnie w wieku 3 miesiecy chodził - żartuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliiiiiiinka
Ja... masz zupełną rację :-) Ale nie zaszkodzi sprawdzić czy jest wszystko w porządku. Przypomniało mi się. Mojej kuzynki dziecko już miało prawie 2 lata jak wreszcie zaczęło samo chodzić, wcześniej tylko raczkował. Teraz ma 5 lat i dosłownie to dziecko biega jak szatan. :-) Wszędzie go pełno i do wszytskiego jest pierwszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój syn siedział sam bez podparcia w 8 miesiącu i to mi się wydawało starsznie późżno, bo teściowa chwaliła drugiego wnuka, ze jako wcześniak urodzony w 7 miesiącu usiadł w wieku 7 miesiecy to pomyślałam wtedy, ze z moim synem coś chyba nie tak, ale niedługo pokazał, ze potrafi, bo wcześniej posadzony leciał na boki teściowa albo ma zaniki pamięci, albo jakiś cud sie wydarzył, ale może i tak było nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ................
aha- pełzał tylko 2 tyg przed chodzeniem i w ogóle nie raczkował. ostatnio mieliśmy kolejną wizytę u fizjoterapełtki i mały już na własnych nóżkach poszedł do niej. Mieliśmy 4 fizyty u niej ale tylko na obserwację, bo pani stwierdziła że synek świetnie rozwija się swoim tępem i nie wymaga żadnej rehabilitacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem tak,że
każdy lekarz jest inny,ja trafiłam na takiego neurologa,który stwierdził,że jezeli do 10 mies nie usiądzie sama i nie zacznie raczkować to konieczna rehabilitacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jusssttt
Witam wszystkie mamusie i gratuluje fasolek :):) Nazywam sie Justyna i sprzedaje ubranka uzywane niemowlece. Ceny mam naprawde bardzo atrakcyjne i baardzo duzy wybór. Ubranka sa uzywane, ale w BDB stanie! Mozna kupic na sztuki lub w zestawie jak kto woli. Jezeli jest ktos zainteresowany bardzo prosze o maila modemaluszki@gmail.com Prosze napisac jakimi ubrankami jestescie zainteresowane, dla chlopca czy dziewczynki i w jakich rozmiarach czy np od 0 do 3 miesiacy, czy od 0 do pol roczku... Sprzedaje tez wieksze ubranka jesli ktos jest zainteresowany do 4, 5 latek, maty edukacyjne, kocyki, reczniczki, rozki itp. Serdecznie zapraszam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikolec
Iza a moze poszukaj w necie tych cwiczen vojty ? albo kladz malego w jakis nudne miejsce gdzie zeby cos zobaczyc bedzie musial podniesc glowe? albo poloz go na poduszce na swoim lozku i obloz posiela tak by w razie checi wstawania do siadu mogl sie czego lapac i podciagac? Moja corka tak sie nauczyla siadac, najpierw podciagala glowe a pozniej lapa sie czego mogla i siadala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie się powtarzam, ale przede wszystkim ćwiczenia. Duzo, intensywnie pokazane przez rehabilitanta. Bo inaczej dziecko moze miec opozniony rozwoj lub jesli problem jest neurologiczny, a troche tak to wyglada skoro ma obnizone napiecie miesniowe, zeby nie bylo w przyszlosci niepełnosprawne. A do 1 roku życia dziecka to jest najlepszy moment na wyprowadzenie dziecka z choroby. Nie martw sie inni tez maja podobne problemy, ale najwazniejsze to tego nie zaniedbc!!! TAkze wizyta u lekarza po skierownie do przychodni rehabilitacyjnej i tam powiedza i pokaza jak cwiczyc z dzieckim. A iles wizyt jest na NFZ. Zyczymy sukcesów, my tez wlasnie intensywnie cwiczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój zaczął siadać mając 4-5 miesięcy 7 jak zaczął raczkować i 10 jak zaczął chodzić (mam na myśli długie dystanse samodzielne)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opiujyhujk;'
Autorko ja urodziłam tydzień po terminie,synio tuż przed skończeniem 9 miesiąca zaczął sam siadać z pozycji leżącej.Sam nie stoi bez trzymania,a prowadzony za rączki nie robi kroku,ale się nie martwię,wszystko w swoim czasie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudka16x
moj tez nie chcial lezec na brzuchu, płakał, krzyczal ale kładłam go mimo wszystko chociaz na kilka minut dziennie bo to wzmacnia kregosłu, od kilku kolezanek tez juz słyszalam ze odpuszczaja bo dziecko płacze a pozniej sa zdziwione ze dziecko nie raczkuje, nie siedzi itd. niestety to jest wina rodzicow. moj jak mial 7 miesiecy zaczal raczkowac, jak mial8 zaczal sam siadac teraz ma niecale 10 i od dawna stoi, chodzi przy meblach i porwadzony za raczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×