Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aaaaahhhhhhhhhhhh

nie przyjmuję kolędy - koleżanki z pracy powiedziały, że to grzech

Polecane posty

Gość epinnaaa
hahha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odkąd ksiądz zaczął wchodzić na dokładnie (patrzyłam na zegarek) 2 minuty pokropić i po kopertę, nie zadając ani jednego pytania kto tu mieszka i co u was, i mało tego! Kiedy odbierając jakieś zaświadczenie od proboszcza dla siostry powiedziałam mu o tym, i zakończyłam opowieść "Wie ksiądz, to chyba nie o to w wizycie duszpasterskiej chodzi żeby pokropić i zabrać kopertę" odpowiedział - proboszcz, niby starej daty - "jak to nie o to chodzi?" to wybałuszyłam oczy, powiedziałam mu że chyba nie słuchał w seminarium, wyszłam i od 3 lat kolędy nie przyjmuję. Proboszcz i księża nadal ci sami, jak się zmienią to się zastanowię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:40 - dobrze powiedziane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przyjmuj Ja raz przyjęłam i ksiadz się we mnie zakochał I zrzucił sutanne Teraz jestem jego żoną i muszę mu gotować i prac gacie i co z tego mam? Wielkie nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przypomnij koleżankom ,że puki co mieszkamy w kraju konstytucyjnym,nie-wyznaniowym puki co i nie musisz się nikomu tłumaczyć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×