Gdzie sadzacie kamerzyste, zespół, fotografa na weselu??

Czy osoby z obsługi mogą się poczuć urażone jeśli ich stolik będzie stał w osobnym pomieszczeniu poza salą, przy wejściu do kantorka? Nie będzie ich widać z sali. Właścicielka sali mi powiedziała, że tam zawsze ustawiany jest stolik dla orkiestry. A mnie się wydaje, że tak dziwnie wypchnąć ich do jakiegoś bocznego miejsca. Niby są w pracy, ale nie wiem nie chciałabym by poczuli się urażeni. A może im to wisi? nie wiem nie mam doświadczenia w tym..

wydaje mi się, że moi też będą w osobnym pomieszczeniu,które prowadzi m.in. do toalety, ale jest mimo to eleganckie ;) ale jeszcze tego nie konsultowałam. a czemu mają się czuć urażeni? zwłaszcza ze pewnie płacisz za ich talerzyk jak za normalnych gości - grunt ze sie najedza i napija

zespół, kamerzysta czy fotograf raczej zawsze siedzą gdzieś na uboczu... nie spotkałam się jeszcze z sytuacją, aby było inaczej, a na kilku weselach już byłam :) Na moim weselu DJ i fotograf siedzą w stoliku, który jest we wnęce za konsolą dj :)

No właśnie płacę jak za normalnych gości co też mi się nie uśmiecha, bo o ile orkiestra będzie do 6 rano tak Pan fotograf i kamerzysta pracę skończą już o 2. Więc nie zjedzą wszystkich dań. A zresztą czy też wszystkie przystawki muszą dostać? u mnie będzie ich 14, i 6 dań gorących więc sporo jedzenia. Skoro będą w pracy to pewnie nie zjedzą wszystkiego po za tym mam nadzieję, że mimo iż będą siedzieć koło kantorka z wódką to nie będą namawiać ojca by im dawał ją:P mogłabym zaoszczędzić jakbym mniej placila za nich, bo uwazam, ze jak bede w pracy to tyle nie zjedza. Tez czasem pracuje na nocki i dwie kanapki mi wystarczaja, a tu bedzie kilka dan jakby je okroic do 3 cieplych i zmniejszyc cene to tez mysle, ze nie byliby pokrzywdzeni. Ale wlascicielka sie nie zgadza:(

U mnie na weselu osobnego stolika nie było. Znaczy, dj jadł na swoim stanowisku (miał dodatkowy pusty stolik obok siebie), a fotograf miał miejsce między moimi przyjaciółmi (wszystko było wcześniej uzgodnione). Nie było sensu ustawiać całkiem osobnego stolika tylko dla dwóch osób.

U mnie orkiestra bedzie miala stolik przy scenie i beda z nimi siedziec : kamerzysta , fotograf itp ;)

Zespół będzie Wam wdzięczny, że będzie siedział osobno

Ja bylam na wielu weselach i wszedzie orkiestra miala osobny stolik... Hmm, bylam na weselu dwa lata temu i pomagalam w przygotowaniach. Spytalismy orkiestry z ciekawosci czy chca siedziec z goscmi na co odpowiedzieli, ze nie bo oni przyszli pracowac a nie bawic sie i ze zawsze maja osobny stolik i tak tez chca ;) Fakt faktem, stolik na drodze do toalety tez by mi sie nie podobal :P I napewno orkiestry w takim miejscu bym nie posadzila... :)

U mnie tez bedzie osobny stolik. Zaraz za sceną, ale jednak w innym pomieszczeniu. Niektore pary nawet nie zapewniaja im jedzenia, to juz moim zdaniem chamstwo, ale jesli dostana jesc to mysle, ze nie bede czuli ise urazeni. bo cieply posilek beda mieli, a wiadomo, ze stolik nie bedzie stal na srodku sali. Jak nie ma miejsca tak jak u mnie, bo sala jest mala to ustawimy poza sala tam gdzie schodki do pokoi. I trudno. A wlasnie dzieki temu ze musze zaplacic za nich tak samo to bede 1200 zl musze wydac na ich stolik. wiec na kiepkim poziomie nie beda tego mieli dostana wszystko to co my.

Zależy o co ci chodzi.Bo jak się bawisz w CbŚ to miej ich na widoku..A poważnie.Najlepszym i praktykowanym rozwiązaniem jest oddzielny stolik dla kapeli,fotografa,kamerzysty,a o ile to możliwe to z dala od gwaru,śpiewów" produkowanych" przez gości weselnych.

Myślę, że przy jednym stoliku to mógłby być dobry pomysł :) Moja siostra tak zrobiła, każdy z "ekipy" bardzo się zgrał i wszystko było ok. A całość znalazła na tym portalu: http://www.foto-video.gdziewesele.pl/

My będziemy mieć okrągłe stoły więc stolik dla zespołu, fotografa i kamerzysty będzie koło "sceny" dla zespołu, a więc nie w bezpośrednim sąsiedztwie pozostałych.

Coś mi przyszło do głowy:)Bardzo wielkim nieporozumieniem jest wstawianie stolika na scenie/podwyższenie dla orkiestry/,szczególnie gdy ta scena jest mała,a takich jest większość,a kapela składa się z kilku osób:)

U nas na weseleu zarówno kamerzysta,fotograf jak i DJ siedzieli przy jednym stoliku na sali gdzie się wszyscy bawiliśmy i nie wyobrażam sobie by mieli siedzieć w innym pomieszczeniu - czytaj kantorek,wejście do kibelka-to takie nie eleganckie i brak szacunku dla osób,które defakto dla nas pracują.

wiolagw - wy.pier.dalaj

Zawsze widziałam oddzielny stolik, u mnie tez mieli wszystko i mieli swój stolik

Ja mam zespół weselny i zawsze siedzimy w okolicach sceny, jesteśmy wtedy w pracy .... Jeśli chodzi o jedzenie to nigdy nie zdarzyło się żebyśmy mięli mniej jedzenia niż pozostali Goście. Wydaje mi się że nie byłoby to wporządku. Na szczęście nie było z tym problemu :) Poza tym gdy siedzimy poza salą unikamy przysiadania się Gości np. żeby się napić razem, ale my jesteśmy troche inni bo nie pijemy na imprezach :P Zawsze wódka stoi na stoliku zamknięta :)

Jestem DJem i grywam regularnie na weselach - napisałem nawet na swojej stronie mały tekst o tym jak przygotować taki stolik - znaleźć można go na mojej stronie www.djdowynajecia.pl Dla mnie najważniejsze, żeby podczas przerwy mimo wszystko widzieć co się dzieje na sali - jeśli np. goście zaczną śpiewać sto lat muszę szybko wyłączyć pozostawioną na czas przerwy muzykę.