Jestem załamana...:( jak można napisać coś takiego:(

Hmmm..do tej pory myślałam, że mu zależy ale po tych dzisiejszych jego smsach sama nie wiem co mam myśleć...ehhh... pomóżcie mi! czy tak piszę facet, któremu zależy?? Oto kilka smsów. które baaardzo mnie zabolały: 1.A no przecież jak chcesz. Ja z Tobą tego nie zrobię ale jak chcesz to z innym możesz. Przecież człowiek też tego potrzebuje. (odnośnie tego sma kiedyś zaproponował mi seks ale nie zgodziłam się) 2.Przecież nie mowię że jesteś jakaś pierwsza lepsza. To jest Twoja sprawa. 3.Ale Ty się zaraz obrażasz o byle co...nic nie wolno powiedzieć ani ośmiać się. Dobra to już nic nie będe pisał.\ 4.O Boże nie przesadzaj, ośmiać się nie wolno, naprawdę czasami przesadzasz. 5.Nic takiego nie napisałem a Ty odrazu fochy strzelasz. 6.Nie moja sprawa co Ty zrobisz. Przecież to jest Twoje życie, a nie moje. 7.Przepraszam, może i źle napisałem ale nie napisałem tego na powaźnie tylko ośmiałem się.. Co ja mam myśleć??siedziałam i płakałam.. z jego smsów wynika, ja przynajmniej tak to zrozumiałam że mogę sypiać z kim chce i że jemu to obojętne..ehhh:((( ja mu odpisałam że w życiu nie spodziewałabym się po nim że tak mi napiszę, że aż mi łzy poleciały jak to przeczytałam(chodzi o tego pierwszego sms)i że jeszcze nikt nigdy mi takiej przykrości nie zrobił, napisałam mu też, że bardzo zabolały mnie te słowa.. napiszcie mi czy ja przesadzam??

Takich rozmów nie prowadzi się przez smsy :o

Co ja mam myśleć??siedziałam i płakałam.. z jego smsów wynika, ja przynajmniej tak to zrozumiałam że mogę sypiać z kim chce i że jemu to obojętne..e skoro jest mu to obojętne, to sypiaj z kim chcesz :D W czym problem? A jesli to jest już twój facet - to zmień faceta

To nie jest mój facet, poznajemy się itd...zależy mi na nim.. ale co ja mam teraz myśleć po tych jego smsach???jestem załamana:(

Trzeci raz czytam i nadal nie wiem o ssso poszło i czemu te łzy?

ale co ja mam teraz myśleć po tych jego smsach??? dokładnie to, co w nich napisał czytać chyba umiesz?

ehhh...co ja mam teraz zrobić???:( zakończyć tą znajomość??

najpierw mi wytłumacz, kto z kim nie chciał sypiać? a w ogóle o co masz pretensje? przeprosił.

zrób CO CHCESZ. wiesz czego ty w ogóle chcesz? czy jak ci na kafe nie podpowiedzą to nie potrafisz podjąć samodzielnie żadnej decyzji?

A co to jest "ośmiać" ?

tak piszę facet, któremu niby zależy?? chyba taki co ma w dupie..

A po ile macie lat???

"ośmiać" w sensie że to żarty były..

nic nie kumam. chciał seksu, nie zgodziłaś się. teraz ty chcesz, a on nie? jakby cię miał w dupie, to by nie odpisywał, nie przepraszał

Kiedyś mi zapropnował seks ale nie byliśmy parą rozumiesz i ja nie zgodziła się bo znam swoją wartość i szanuje Siebie samą.. i dziś tak jakoś zaczęliśmy pisać a on mi wyjechał z takim smsem

Proponował sex przez smsa? Zgódź się. \Niech ci przyśle swoją komórkę przez kuriera nastawioną na wibracje. Powinnaś wiedzieć gdzie sobie włożyć

e tam. ja tam problemu nie widzę. fochnął się i tyle. a potem przeprosił. grubo przesadzasz ze swoją reakcją. i tak jak ktoś napisał - o takich sprawach się nie smsuje, bo zawsze jakaś lipa z powodu niedopowiedzeń wychodzi.

skoro on ci seks proponowal to dlaczego napisal: ja z toba tego nei zrobie, rob sobie to z kim chcesz?? o co tu chodzi??

dorosnijcie,nic na sile....takich spraw sie nie omawia przez sms,a zreszta jak nie jestes pewna faceta to nie musisz isc z nim do lozka,z smsow widac ze facet lekko podchodzi do waszej znajomosci

osmialam sie :O kurde. niepowazny ten chlopak! nic go nie obchodzi! ....

"ja z toba tego nei zrobie, rob sobie to z kim chcesz?? o co tu chodzi??" to takie "męski " foch :P ...ale dziecinny strasznie ..nie chcesz z nim seksu to nie ,ale on nie musi Ci pisać takich rzeczy ...to prosta manipulacja zalaatująca toksycznościa ..

tak piszę facet któremu zależy na dziewczynie...?? a może jest zły bo nie zgodziłam się, na seks z nim... co powinnam teraz zrobić??nie odyzwać się pierwsza i czekaż aż sam napisze??

Nie, no teraz to już zgodzisz się na ten seks, i po ptakach. :D I nie łam się, będziecie dalej korespondowali :D

po tym 7 smsie nic mu nie odpisałam i do tej pory ciszaaaa.. co mam zrobić? poczekać??

niech mi ktoś pomoże:( proszę... poczekać a teraz on napiszę??

jest tutaj ktoś??????

odpisze mi ktoś?????????????

ile Ty masz lat? 15??? masakra... nie jesteście parą więc facet Ci pisze, że masz robić co uważasz za stosowne, o co tu się fochać? w czym my Ci mamy pomóc? przeszczepu mózgu przez forum nie zrobimy.. wybacz :o

ło matko, spać idź. to masz zrobić. i przestań już histeryzować. focha Ci puścił, a Ty łyknęłaś. na focha się odpowiada fochem, a nie jakimiś spazmami. ew. się focha ignoruje. nic już nie pisz, zajmij się czymś pożytecznym. i żadnych więcej poważnych rozmów na smsy!

to ja strzeliłam focha a nie on, bo mnie zabolały te słowa jego:(