Czy dla Was też zwierzęta są ważniejsze niż ludzie?

Nie rozumiem takiego podejścia... jak już pisałam wręcz mnie to przeraża... zbombardowalibyście miasto gdybyście mogli w ten sposób uratować schronisko, albo zabilibyście swoje dziecko gdybyście mogli w ten sposób uratować psa? Gdybyście mieli mieli żywność i wybór czy nakarmić nią afrykańską wioskę czy schronisko to wybralibyście schronisko? Jej... rozumiem, że zwierzęta też są ważne, ale stawianie ich ponad ludzi jest straszne... ps. zainspirowana dyskusją w innym temacie...

Dla mnie ludzie są ważniejsi

moja matka woli mnie niz ukochanego pieska -yorka. I co?hu***

to zalezy. Jesli bym miala nakarmic dziecko albo psa to nakarmilabym dziecko. Jesli bezdomnego i psa to nakarmilabym psa. Jesli kogos kocham to jest dla mnie najwazniejszy, to logiczne. Ale obcym dzieciom tez wspolczuje i pomoglabym, muszac wybierac oczywiscie w pierwszej kolejnosci.

ale na cierpiące zwierzęta patrzeć nie też nie mogę. kiedy widzę filmiki czy o zgrozo na własne oczy kiedy ktoś szarpie psa albo znęca się nad kotem to krew się we mnie gotuje.

chcialam napisac ze moja matka NIE woli mnie, tylko pieseczka Yorka.;)

hmmm...czy ważniejsze...może nie. Ale mogę powiedzieć że na równi . Ludzie sami sobie mogą w niektórych sytuacjach pomóc. Zwierzęta - te oswojone - są całkowicie zależne od ludzi

"ale na cierpiące zwierzęta patrzeć nie też nie mogę. kiedy widzę filmiki czy o zgrozo na własne oczy kiedy ktoś szarpie psa albo znęca się nad kotem to krew się we mnie gotuje." Wiadomo, większość ludzi to przeraża. Jednak to że ktoś tak robi to nie znaczy, że nasz gatunek jest zły. Ci którzy to robią to zdegenerowani sadyści po prostu.

to oczywiste, że nie wszyscy a jednak są tacy i jest ich nie mało.

temat z wrażenia :O już bardziej drastycznie nie mogłaś? czy ktoś na tamtym topiku dawał wybór "dziecko albo pies"? :O nie, przewrażliwiona dziewuszko! autor chciał rozdać kasę dorosłym ludziom, którzy sami są za siebie odpowiedzialni, narzekają na brak pracy, ale siedzą po nocach na forum i zbijają bąki, płacąc za internet - to mu zasugerowano, żeby lepiej dał na dom dziecka albo schronisko dla psów naucz się czytać, tępa strzało, a potem próbuj rozpętywać sensacyjne wiadomości na temat upadku obyczajów na podstawie paru wpisów na kafe :O

Aktów przemocy nie dokonują wyłącznie zdegenerowani sadyści. To mit, którym wielu poprawia sobie samopoczucie. Przemoc, nawet najbardziej brutalna, wymyślna, jest czyniona przez zwykłych, przeciętnych ludzi. Większość z nas jest zdolna do takich czynów. Wystarczy by stworzyć odpowiednią sytuację. Eksperyment Zimbardo i wiele jemu podobnych oraz obserwacja zachowań ludzi, potwierdza, że jesteśmy zdolni do podłości i okrucieństwa, nie tylko dla korzyści ale i samej satysfakcji zadawania bólu i przez to poczucia wyższości.

zbombardowalibyście miasto gdybyście mogli w ten sposób uratować schronisko, albo zabilibyście swoje dziecko gdybyście mogli w ten sposób uratować psa? Nie, aż tak to nie. Gdybyście mieli mieli żywność i wybór czy nakarmić nią afrykańską wioskę czy schronisko to wybralibyście schronisko? Tak, wybrałabym schronisko z tego względu, że jest bardzo dużo organizacji pomagających Afryce. Dużo więcej niż tych, które pomagają schroniskom. A w schroniskach też są żywe istoty, które potrzebują jeść.

Ja nienawidzę psów i najchętniej bym je wszystkie otruła, wystrzelała i zamordowała własnymi rękami. Z tej złości chyba zostanę hyclem.

Co Ty bredzisz istoto? Moze nie wazniejsze, ale sa czlonkami rodziny, ponadto zwierze samo o siebie nie zadba, czlowiek tak... jestesmy za nie tak samo odpowiedzialni jak za dzieci! Z ta roznica, ze zwierze kocha Cie bezgranicznie!

Ludzie nie są wcale lepsi od zwierząt

Kiedys jakas szmatlawa sucz napisala na topiku o psach: ""...ile kasy idzie na przeklęte bachory i ich leczenie (po co trzymać przy życiu chore na raka twory które i tak padną?! ) albo cukrzyków... Kurwa a inne scierwa jej przyklaskiwaly:O, Zygac sie chce jak czytam takie jebniete obronczynie zwierzat.

Nie

Ja tam kocham zwierzęta i lubię się do nich przytulać, wcale nie potrzebuję drugiego człowieka bo mam psy, po co mi mężczyzna! :D

to zależy, w jakim sensie ważniejsi generalnie wolę towarzystwo zwierzat niż ludzi, uważam też, że zwierzęta są "lepsze" od ludzi w wielu aspektach jak mam do wyboru - rzucic 5 zł nieletniej cygance z dzieciakiem na kolanach czy na schronisko - wrzucę na schronisko

ja wolę zwierzęta - one nigdy o nic nie proszą, ale to do nich czuję empatię, wyobrażam sobie jak im zimno, jak są głodne, a w lecie jak spragnione...mogę sobie nawet pobrudzić rece i umazać sie w kanapce by rzucic ptakom chociaż kawałek... widze ich wdzięczność... a ludzie? na przystanku kiedys bezdomny poprosił kobiete o bułke, ona miała siaty z zakupami, powiedziała,że ma tylko chleb, wyjęła, chciała mu dać kilka kromek a on pogardził :O :O

tak samo moje domowe zwierzaki - zjedzą praktycznie wszystko, zawsze są wdzieczne, takie słodkie, urocze...a jak pomyśle, o bachorach które wybrzydzają "tego nie zjem" :o to zastanawiam sie po co ludziom dzieci

ja tak mam, jesli miałabym poswiecic kogoś, a do wyboru miała czlowieka, czy zwierze, przeżyłby zweirzak, ludzie sa wredni i mają poczucie wyższości. a zwierze to tez żywa istota i jest z nami na rowni

Kiedys jakas szmatlawa sucz napisala na topiku o psach: ""...ile kasy idzie na przeklęte bachory i ich leczenie (po co trzymać przy życiu chore na raka twory które i tak padną?! ) albo cukrzyków... K**wa a inne scierwa jej przyklaskiwaly , Zygac sie chce jak czytam takie j**niete obronczynie zwierzat. chyba o mnie mowisz:)

""...ile kasy idzie na przeklęte bachory i ich leczenie (po co trzymać przy życiu chore na raka twory które i tak padną?! ) albo cukrzyków... K**wa a inne scierwa jej przyklaskiwaly , Zygac sie chce jak czytam takie j**niete obronczynie zwierzat. chyba o mnie mowisz hahaha pamietam ten topik :D to była moja wypowiedz :D uciekłam z tamtego topa bo sie spodziewałam najazdu achajów to miłe że mi przyklasnęli :) Ludzie ogarnijcie sie... po co przedłużać tym dzieciom cierpienia? lepiej dać im umrzeć, a w ostatnie dnie życia niech posiedzą z rodzicami przed tv zamiast w szpitalu pod rurkami... a psy ...kurva...one są na mrozie w schronisku...dlaczego nie mają godnych warunków? dlaczego marzną cierpią głód :( za co?!? :(

pomaranczo widocznie mamy takie samo zdanie, bo ja tez tak pisalam:D

Biznesmeni wymyślili dochodowy interes a małolatki nieświadomie naganiają im klientów. Cel jest taki, żeby psa traktować niczym dziecko, kupować mu karmę za 300zł, ubranka, smyczki, chodzić do fryzjera i spa dla psów ;)

nie mówimy o durnych pustakach które kupują jorkowi super ciuszki (czy psa to naprawde cieszy?) tylko ogólnie... a mnie np. wkurza jak idzie spora kasa na leczenie tępych dzieciorów które np. pierdolnął prąd albo petarda...no ja rozumiem stracił nogę w wypadku (na wsi pod ciągnikiem) czy coś...ale przecież na słup wysokiego napięcia nikt małolata nie pcha albo na inne wygłupy..a potem zbiórki pieniedzy och i ach...

lort stront Eksperyment Zimbardo i wiele jemu podobnych oraz obserwacja zachowań ludzi, potwierdza, że jesteśmy zdolni do podłości i okrucieństwa, nie tylko dla korzyści ale i samej satysfakcji zadawania bólu i przez to poczucia wyższości. -- wyższość czułabym gnojąc kogoś na moim poziomie albo silniejszego, a nie bezbronne Zwierzę. czasem miałam fantazje żeby kogos skrzywdzić itp. ale nigdy nie kierowałam takich myśli na zwierzęta, one mnie uspakajają, są samą dobrocią i miłoscią. :)

Dużo jest wypadków z głupoty, ale kto miałby to oceniać komu pomagać a komu nie ? Poza tym nawet najgłupsi płacą składki i należy im się leczenie. Co to ma do psów ?

no nie wiem...ode mnie są odprowadzane te całe składki i nie wiem na co bo mam abonament w prywatnej placówce...nie licze na państwową służbe zdrowia, nie korzystam ze szpitali czyli moja kasa idzie na darmo...wolałabym żeby szła na zwierzaki :(