Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co mi zrobisz jak mnie złapie

Jestem beznadziejna i nie wierze,że to pisze

Polecane posty

Gość co mi zrobisz jak mnie złapie

Ja juz nie wiem, ale zachowuje sie jak dewotka jakaś... Dziewczyny jak sobie poradzić z tęsknota do byłego? bylismy ze sobą prawie 6 lat, miał być ślub, były plany itd. miłość mojego zycia. Wiem napiszecie czas leczy rany, ale ja nie potrafię o nim nie mysleć mimo to,że jestem juz w innym związku to nadal myślę o tamtym...może za szybko weszłam w nowy związek? nie wiem myslałam,że w ten sposób sie pozbieram, ale to nic nie dało...myslę, a tamten by to zrobił tak, a było siak... nie wiem zwyczajnie juz nikogo nie pokocham- nie umiem, co z tego może minać pare lat a jak i tak nie zapomnę, więc moze lepiej jak bede sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoła óczy
poszukaj sobie znaczenia wyrazu "dewotka".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tonacy statek....
trzeba bylo nie wchodzic w zadne nowe związki, bo teraz dajesz dupska komus kogo nie kochasz... jak mozna sie tak nie szanowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Robert z Wałbrzyhofa
I klepiesz za niego pacieże? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakuska ;)
w końcu zapomniesz, głowa do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość genowefffa
Przestań porównywać obecnego do byłego. Po co? Każdy człowiek jest inny, i każdy inzcaej postępuje. I przestań sobie wmawiać, że już do końca życia będziesz kochać byłego, no chyba że chcesz go kochać nieszczęśliwą miłością do końca życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mnie tez to dziwi troche , to co przezywasz . Skoro tesknisz za bylym , to nie bez powodu jest przeciez ex-em. Musialo sie Wam nie udac,cos musialo zawazyc na zwiazku, ze doszlo do rozstania. Ciagle myslenie- co on , by zrobil jest chore , bo realnie patrzac, tesknisz za czyms niedoskonalym , niepelnowartosciowym. Gdyby zmarl twoj ex(tfu tfu tfu) , rozumialabym gloryfikacje cnot jego. Ale tak -masz chore( chyba) postrzeganie przeszlosci?😭 Bo jak inaczej wytlumaczyc , cierpienia po czyms ,co bylo niesatysfakcjonujace latami? Szkoda , ze tkwisz teraz w tym zwiazku, jak jestes tak" schorowana" tamtym. Moze powinnas zostac sama ze soba, uporac sie z demonami przeszlosci , a dopiero po tym, zawracac komus swiat SOBA? Tak czy inaczej -smutna masz sytuacje .Wspolczuje Ci :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×